| 
 spóźniony pociąg do doskonałości przejechał 
pomiędzy śliskim od lodu krzywym podłożem 
usilnie odciskającym swe piętno w formie 
niedającej się zapomnieć dyskopatii a on 
ciągle stoi 
 
mijają bez drgnięcia powieki godziny 
czerwone oko pali podczas gdy wokół 
rozlega się nieustający jazgot desperatów 
i ich obserwatorów 
z pod spodu 
 
kolejka stoi pomiędzy ugorem 
kamizelkowe oczy błyszczą 
i tylko słychać szum martwej natury 
niszczący klimat sąsiedzkiej puszczy 
Dodane przez  Emilia Szumiło
dnia 16.09.2007 09:56 ˇ
5 Komentarzy ·
532 Czytań ·
  
 
 |