Bo nikt nie kupi nieprzekupnych myśli - Robert Furs
To nie jest wiersz panienki do zaliczenia.
Po Małym Księciu i w trakcie układania
miłosnych pozwów oskarżenia.
Bez aktu łaski przy platerowaniu konia
od mechanicznych pociągnięć.
Tym bardziej od zrywanych na pierwsze i drugie śniadanie oczu.
Nie do uniknięcia w hotelu, przy papierosie odpalonym grzałką
albo spiralką antykoncepcyjną.
Zaokienna rzeczywistość to jedyna pogodzona,
gotowa na wszystko bez żalu.
Dodane przez Grain
dnia 21.08.2019 00:21 ˇ
4 Komentarzy ·
609 Czytań ·
|