Każdy musi kiedyś otworzyć drzwi. Ten pan
przyszedł zadać sporo kluczowych pytań.
Człowiek za wizjerem to Izydor,
 
jest, aby sprzedać nici z jednej szpulki -
Ariadna nie będzie mu towarzyszyć.
Wytrych może nie pasować, ale rzadko się psuje.
 
Macie idiotyczne przekonanie, że zapadki
w zamku trwają wiecznie. Proszę pomyśleć
o tych biednych jeżach ginących w wypadkach.

Im drogi nikt nie zamyka i nie otwiera.