poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 18.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
Ostatnio dodane Wiersze
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wierßcz
eteryczny avatar
Reszta została w myś...
Anihilacja
Cichosza
Dafno! Ciebie nie c...
Szczegóły
Wiersz - tytuł: Opowieści o Ślimaku
Imię

Ślimak nie miał imienia.
Był po prostu ślimakiem.
Gdy ktoś go pytał:
- Jak się masz?
- Jak ślimak - odpowiadał.

Kiedyś Biedronka zapytała go:
- Ślimaku, powiedz mi,
jak się naprawdę nazywasz.
- Nie ma tu żadnej tajemnicy -
odparł Ślimak -
jestem ślimakiem.



Upływ czasu

- I szybciuteńko pół dzionka minęło -
powiedział Ślimak i wystawił czułki z muszli.

Drugą część dnia
zajęło mu zastanawianie się
czy warto wystawić buźkę.




W jednym miejscu

- Taka Biedronka to sobie lata, to tu, to tam...
a ja siedzę prawie w jednym miejscu -
załkał Ślimak.
- Nie martw się -
wtrąciło się Drzewo -
ja nie przemieszczam się nawet o milimetr.



Praca

- Jak to fajnie iść do pracy -
rzekł Ślimak i poszedł na koniec liścia.

Nie miał tam nic specjalnego do zrobienia,
więc wrócił i powiedział:
- Już po pracy.


Pośpiech

- Nie jestem tak szybki jak Biedronka,
ale biorąc pod uwagę to,
że pośpiech jest złym doradcą,
nie będę fruwał nadaremno -
powiedział Ślimak
i schował czułki do do muszli.



Hop i siup

Ślimak postanowił iść na wycieczkę.
Na drugi liść.

Idzie, idzie, idzie
i patrzy...
a tu za brzegiem liścia
olbrzymia przepaść.

Przelatująca obok Biedronka
zamachała mocno skrzydełkami,
wiatr rozkołysał sąsiedni liść
i Ślimak na niego wskoczył.

- Dziękuję -
powiedział Ślimak.
- Nie ma za co -
odpowiedziała Biedronka.



Drabina

Ślimak miał wielu nieprzyjaciół:
mrówki, ryby, ludzie...
Wspinał się po omszałej drabinie,
czuł, że to prowadzi do niczego.

- Hej Ślimaku - zawołała Biedronka -
dokąd pędzisz?
- Pokonuję szczeble...
- Czyli zwyciężasz!
- Eee tam, takie gadanie.
- Drabina jest oparta o ścianę.
Gdy dojdziesz do góry,
zajrzyj do stodoły.
- Po co?
- Tam nie ma ryb,
mrówki poszły do lasu
a ludzie w pole.

- Dzięki, pędzę dalej.




O liczeniu

Ślimak
- gdy zauważył przelatującą Biedronkę -
wystawiał czułki.

Któregoś dnia
Biedronka zatrzymała się
i przysiadła na liściu obok Ślimaka.
Ślimak jeszcze mocniej wyprężył czułki.

- Co mi się tak przyglądasz? -
zapytała Biedronka.
- Mogę wreszcie policzyć
wszystkie twoje kropki -
odpowiedział Ślimak.



Miły dzionek

- Miłego dzionka -
rzekł Ślimak do Biedronki
a ta usiadła mu na szyi
i się przykleiła.

Zrobiło mu się głupio.
- Przepraszam, no wiesz..
ja się nie myję...
- Nic nie szkodzi -
odparła Biedronka -
zostanę tu na dłużej.



Lato

- Ale upał -
powiedział Ślimak,
schował łepek do muszli
i potoczył się do kałuży.



Koń

Koń biegał po łące
jak oszalały.
Przy kołku ogrodzenia,
Ślimak schował się do muszli
i czekał na najgorsze.
- Przez przypadek stracę życie,
nikt nawet o tym nie będzie wiedział
- drżał Ślimak.

Słyszał coraz bliższe dudnienie ziemi i parsk.
Potężny łomot mało nie rozerwał jego serduszka.
Nastała cisza.
Poczuł uderzenie gorąca.
Jasne promienie przebijały jego domek.
- Nie przypuszczałem, że koniec
będzie taki świetlisty i ciepły -
pomyślał Ślimak.
Wystawił z muszli leciutko czułka.

Zobaczył świat na czerwono.
Koń broczył krwią
a rozerwany drut kolczasty
rysował na trawie krzyżowe cienie.
- Ojejku! - wykrzyknął -
Szybko, szybko... dam radę.
Przytaszczył liście babki lancetowatej
i obłożył nimi poharatane pęciny Konia.

Następnego dnia Ślimak
wgramolił się na czubek kołka
i zawołał:
- Koniu! Uważaj!



Na zimę

- Bardzo jestem wdzięczny,
że mnie nie zdeptał
i dzięki niemu przetrwam zimę -
powiedział Ślimak
i owinął się w cieplutkie,
końskie łajno.
Dodane przez Ooo dnia 14.09.2019 13:48 ˇ 10 Komentarzy · 769 Czytań · Drukuj
Komentarze
Janusz dnia 14.09.2019 19:53
Jak widać, zachowania Ślimaka, Biedronki i Konia niewiele się różnią od Ćzłowieka :)
Moc pozdrowień.
winyl dnia 14.09.2019 20:45
Plusik, od bratanicy, odemnie dwa plusy, takie gawendziarstwo i w takim stylu, zawsze.
koma17 dnia 14.09.2019 21:36
Sympatyczne. Tak po wierzchu, a pod spodem podteksty wyczuwam. One już jakby trochę mniej miłe.
Pozdrawiam
lunatyk dnia 15.09.2019 11:28
Przeczytałam i polubiłam ślimaka i ekipę :-)

Pozdrawiam :-)
Robert Furs dnia 16.09.2019 13:40
surrealistycznie znaczy nieprawdziwie bo przecież biedronki nie ludzie tak naiwne nie są, :((((( pozdrawiam,
Robert Furs dnia 16.09.2019 13:40
a ślimaki tym bardziej, :))))))
Ooo dnia 16.09.2019 23:24
Dziękuję za czytanie i komentarze.

Właśnie, co jest prawdziwe?

Adieule
Kazimiera Szczykutowicz dnia 14.01.2020 06:15
Mimo, że ślimak porusza się w ślimaczym tempie, na szczycie mojej altany wciąż jest ich wiele, pracują całą noc aby znaleźć się wysoko. Szkodniki są pracowite. Ale wszystko w przyrodzie ma swoje racje.
Brat Zbigniew dnia 15.01.2020 11:33
podoba mi sie wtych wierszykach ze nie sa na siłę
Ooo dnia 18.01.2020 19:59
Kazimiera Szczykutowicz - ci co są pracowici i wysoko muszą być szkodnikmi? Sprowadzając to na grunt Pani altany - czym to, te szkodniki, naraziły się? Przegryzły jętki, zrobiły parę kupek? Czy ślimaki mają Pani za złe, że posiada Pani sieć wodno-kanalizacyjną albo wodę w studni i wychodek?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67028080 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005