poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 20.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
Ostatnio dodane Wiersze
W kapsule
Kiedy jestem za oknem
do trzech razy.. ..s...
Zabawa
Metafora na ławce
Marzenie o niebie w ...
Co widziały i co sły...
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wiersz - tytuł: Air Condition
Pani Stasiu, nie tylko napływowi inżynierowie gwałcą kozy.
To wzięliśmy energooszczędną, na wymagający trawnik.
Zapas nabiału, nawet i mięsa, bez stania przy kasie.

Stara śpi od skraju zadowolona jakby miała okres,
ona pośrodku, ja capię od ściany.

Oglądamy telewizję. Jeszcze się musi się przyzwyczaić
i do tej aury z szybkiego trawienia racji nieżywieniowych.

Dodane przez Grain dnia 26.09.2019 01:54 ˇ 4 Komentarzy · 363 Czytań · Drukuj
Komentarze
adaszewski dnia 26.09.2019 09:01
Obrazek , na miarę Syrokomli.
Grain dnia 26.09.2019 09:57
Air Condition - fileton

Pani Stasiu to nie inżynieria napływowa, tylko genetyczna gwałci kozy.
Wzięliśmy jedną ze schroniska. Po doprowadzeniu trawnika do stanu
zazdrości u sąsiadów, niewymagająca bierze się za zapuszczoną
wykładzinę w salonie, integrując się z nami, po ludzku przy telewizorze.

Maryśka jest nawet zadowolona, że chcą zlikwidować miesiączki.
Po staremu pruje i zmienia napisy na makatce jeszcze po babci.
Teraz haftuje: Jak sobie pościelesz i nie myjesz nóg,
użyj po grecku dezodorantu.
Jakbym capił fuzeklami, a nie skrętem aromatyzowanym
onucą kota z rocznika jesieni siedemdziesiąt osiem.

Dobrze, że nie trafiła do kominka fototapeta z siwą brzozą.
Bo bezsenność z kłodą powoduje brzemienność weny
i wielorództwo bezskurczowe kolejnego poematów,
prostoliniowego jak cykl pracy dłutownicy.
Po detronizacji Chucka Norrisa już tylko Freud pozostał.

Amalteję nie wzdragają nawet mędrkujący i fizjologowie
dnia wyzwolenia dla czeladzi z czworaków jednometaforowych.
Widać szybciej przywykła i do tej aury z szybkiego trawienia
modyfikołkowanych racji nieżywieniowych.
Ojciec Przekręt dnia 26.09.2019 14:44
Pierwszy wers mnie rozbroił:-)
Robert Furs dnia 27.09.2019 15:30
ten wentylator działa na pełnych obrotach, :) pozdrawiam,
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67038645 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005