poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 19.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
Ostatnio dodane Wiersze
Co widziały i co sły...
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wierßcz
eteryczny avatar
Reszta została w myś...
Anihilacja
Cichosza
Dafno! Ciebie nie c...
Wiersz - tytuł: Ukoronowani
Prolog:

wirus moim przyjacielem
wy mnie go pozbawiacie,
jak długo mam czekać
na upadek bez-rządu?
Pzdr. Prezydętka in spe


Z dnia na dzień:

Zima w domu została -
za to wiosna zdania innego:
gałęziami rozepchnięte drzewa,
gdy niebieszczeje i łzawi
tęskniące oddalą niebo

*
Grafomanka, rzadka idiotka
teoretyzuje, że winna pandemii
jest Eucharystia: zmieć lepiej
sprzed kichawy to gęsie pióro
i wtryń je do własnej de...

*
osobliwy marzec tegoroczny:
szklanie przeźroczysty, który
wiruje - wibruje - drży blado-
niebieskim morowym powietrzem
w rozdygotanych wnętrzach

*
Czy miłość zakaźna
w czasie moru pocznie ze sobą
dziecko? Najprawdopodobniej,
ale wpierw w drzwiach przy-
stanie lęk i powieje kirem

*
pierwszy wieczór wiosny
i śnieg najpierwszy.
Jeszcze zaraza,
która potrwa tyle,
ile ma trwać

Z godziny na godzinę:

Sophia Loren? Ta gwiazda
dla marszałkini to
nędzna podróba - chociaż
dla siebie nie potrzebowała
żadnego inspiratora

*
Przez puste miasto - na ukos
zakapturzona śmierć
i stuk moich kroków
po zgrzytającym żwirze
w zieleniejącym parku

*
Powietrze drży nowiem -
wiosna po liftingu.
Zza niedalekich gór
pachnie zielonym deszczem
roziskrzonym forsycją

*
Tak pięknie
nieprzewidywalnie i blado-
różowa puszcza się już
magnolia, mimo że pani
wiosna jakaś mało radosna
Dodane przez abirecka dnia 30.03.2020 20:34 ˇ 9 Komentarzy · 497 Czytań · Drukuj
Komentarze
Artur Wielgus dnia 31.03.2020 02:56
Od razu po tytule, wiedziałem o co chodzi, dlatego przeczytałem.
Ciekawe ujęcie tematu. Tylko to niebieszczeje za bardzo mi szeleśći.
Pozdrawiam.
P.S. W wierszu P A N N A Żółkwi chodzi o Pana na Żółkwi czyli pradziadka
Jana III Sobieskiego.
Freewind dnia 31.03.2020 06:55
dobre dobre. na poziomie
Kazimiera Szczykutowicz dnia 31.03.2020 07:06
Teraźniejszość w kropelkach.
Janusz dnia 31.03.2020 13:57
Przeczytałem. I widzę wczesnowiosenną zamieć - między kroplami deszczu wirują płatki śniegu, przez dziury w niebie przebijają się nieśmiało blade promienie słońca a puszczalska magnolia ma to wszystko w głębokim poważaniu. I byłoby zupełnie fajnie i normalnie jak na tę porę roku, gdyby zza horyzontu nie wyłaniały się złowrogie cienie koronawirusów, idących w naszą stronę wspólnie z różnymi koronaludzikami, Ale nie trwóżmy się, damy radę! :)
Moc pozdrowień.
lunatyk dnia 31.03.2020 16:52
Wiosna żyje swoim życiem, a ludzie swoimi kłopotami. Jakbyśmy nie byli częściami tego samego świata.

Pozdrawiam :-)
Ola Cichy dnia 31.03.2020 17:35
A tak się mi pomyślało, ja lunatykowi.
Serdeczności.
O.
:)
koma17 dnia 31.03.2020 17:55
Nie takie korony w nie takich bajkach miały być tej wiosny.
I ten dzisiejszy śnieg. Ponuro, to delikatne określenie nastroju.
:-) pozdrawiam
Ooo dnia 31.03.2020 20:14
Tekst kursywą to cytat z siebie czy kogoś innego?
Alfred dnia 31.03.2020 21:54
samotne z naszych placów ulic
i schronisk zwierzęta znikają
samotnym wystraszony ludziom
ślepia i łapki w darze dają

w okna nam sarny kuny lisy
onieśmielone zaglądają
odkąd zjawił się wirusy
przed ludźmi już nie uciekają

człowiek przez okno na świat boży
z nadzieją zalękniony patrzy
kiedy przestanie ,,wirusy" mnożyć
światło w tunelu znów zobaczy

Życzę Tobie dużo zdrowia i dobrego samopoczucia, każdy wiersz może być modlitwą,
taki jak Twój, mój i wszystkich ubogich w duchu. Ew. wg. Mateusza 5 : 3
Pozdrawiam serdecznie. 😊🌹
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67032145 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005