poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 26.08.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Czy są przechowywane...
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
GRANICE POEZJI
Co to jest poezja?
Bank wysokooprocento...
Limeryki
Forma strony interne...
HAIKU
Poezja dla dzieci
Ostatnio dodane Wiersze
Puścić w koszty
Matko piekarska
Ratio legis
Coco Chanel
Bob Budowniczy
Kopciuszek
Przeciwności
Przygoda na Mariensz...
zrzucam obcasy
Posmaruję dziś Miodkiem
Wiersz - tytuł: Wierzczem pojechała
Nie może być na kocie chyba.
Poetce z niespełnionej miłości do Stalina,
ostał się jeno Yeti, bo nie skorzystał z amnestii.
A ja ten ocalały bliźniak, którego nadgryzła i wypluła
kotka, z powodu niewymagającej urody.

Robię w ubezpieczeniach, interakcjach, składkach,
dokładkach z niedojedzonych talerzy w Barze Dworcowym,
i ostatnich zachodach słońca
z niepełną liczbą wejść do uchylanych wnętrz.
Dodane przez Grain dnia 24.04.2020 11:43 ˇ 15 Komentarzy · 394 Czytań · Drukuj
Komentarze
Grain dnia 24.04.2020 11:53
Wierzchem pojechała

[i]Nie może być na kocie chyba. Albo wieszczem.[/i]
Poetce z niespełnionej miłości do Stalina,
ostał się jeno Yeti, bo nie skorzystał z amnestii.
A ja ten ocalały bliźniak, którego nadgryzła i wypluła
kotka, z powodu niewymagającej urody życia.

Robię w ubezpieczeniach, interakcjach, składkach,
dokładkach z niedojedzonych talerzy w Barze Dworcowym.
Mijają dania i podania ostatnich zachodów słońca
z niepełną liczbą wejść do uchylanych wnętrz.
Na granicy obłędu statystycznego
Alfred dnia 24.04.2020 13:15
kiedy się po izbie
plątają ją starocie
można się na starym
wyautować kocie

Pozdrawiam serdecznie 😊😾🐈
adaszewski dnia 24.04.2020 13:35
znaleźć się na granicy obłędu statystycznego

--- dobre, naprawdę dobre, działa

Autor, stara się do owej granicy nie dotrzeć, odskoczyć od niej jak od górącego z tego powodu powtarzała psychologizujące banały o Szymborskiej, a przynajmniej od uproszczonych komunałów zaczyna, bo potem jest całkiem dobrze, aż do wręcz genialnego ostatniego wersu drugiej wersji
adaszewski dnia 24.04.2020 13:37
dania i podania ostatnich zachodów słońca

--- też zaiste udane. Skąd więc ten rażący banał jako osnowa? Taka koncepcja pisania? Drwina? A ja nie załapałem?...
marzenna52 dnia 24.04.2020 13:44
na płótnie jak pergamin twarz
pokryta czasem swojego wymiaru
sprzedałeś ten obraz handlarzowi o głębokich oczach
wyśmiał twoją miłość wycenił na sto dukatów
palisz samotnie ostatni most
zaglądasz do szuflady spokojnie, nic nie ubyło
twoje krawaty nadal ściskają krtań a język niemowa
bełkocze aramejskim slangiem

dobrze mi w pieleszach kupca oddaje moje ciało poddanym
za opłatę
klęczę pod krzyżem całuję twoje stopy
mam na imię Magdalena
nie wiem dlaczego ale pasuje mi ten tekst do twojego Grain
Grain dnia 24.04.2020 14:06
Dzięki za odzew.
Droga frekwencjo za panem Joudain wszystko co nie jest ironią, drwiną jest wierszem albo prozą.
lunatyk dnia 24.04.2020 19:01
Zmiana na dobre, a wiesz, jak one utrudniają :-)

Pozdrawiam:-)
Ola Cichy dnia 24.04.2020 20:22
Ba...
a czy istnieją jeszcze Bary Dworcowe?
Pozdrówka.
O.
Grain dnia 24.04.2020 21:38
Dla mnie tak. W innej symetrii.
Dzięki
silva dnia 24.04.2020 22:15
Ta druga wersja lepsza, choć razi mnie to początkowe strywializowanie jednego z piękniejszych w polskiej poezji motywów na odejście, ale cóż - jesteśmy z mocno skociałego kraju... Pozdrawiam.
Grain dnia 25.04.2020 02:54
To przez niewymagająca urodę.
Grain dnia 25.04.2020 04:17
Wrednie podejrzewam, że ze sztancy mów pogrzebowych. Może nawet inspirowana pożegnaniem dozorcy Popiołka z serialu Dom, przez doktora Kazanowicza.
Mistrzowska kreacja Tadeusza Janczara.
Robert Furs dnia 25.04.2020 18:45
ciekawie powiedziane, druga wersja bardziej mi przyjazna, pozdrawiam,
Robert Furs dnia 25.04.2020 18:45
ciekawie powiedziane, druga wersja bardziej mi przyjazna, pozdrawiam,
Ola Cichy dnia 26.04.2020 05:06
Wiem.
Taka zaczepka wiersza.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 23
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

80059717 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005