| 
 W zwyczajnym domu nieopodal Mszany 
Mieszka pan Paweł, w marzeniach - marynarz, 
Co by przemierzał wszystkie oceany, 
Lecz forsa pójdzie na komunię syna. 
 
Kanał Kiloński i port w Rotterdamie, 
Chrzest morski, potem, już w Brazylii, plaża, 
A na kotwicy koło Hornu zamieć, 
Bójka w Dżakarcie, bo się ktoś odgrażał, 
 
Reda w Bombaju tonąca w błękicie... 
Tak by być mogło, a jednak tak nie jest. 
Żona? To chyba jasne, że ją leje? 
Ale to przecież nie on wygrał życie. 
 
Mikołów, 20 czerwca 2020 roku 
 
Dodane przez  Maciek Froński
dnia 27.06.2020 10:06 ˇ
8 Komentarzy ·
313 Czytań ·
  
 
 |