poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 25.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
GENEZA BUNTU
Od ust do ust...
walkwoman
taki spokój jest prz...
ISIDORE LILLIAN (oko...
Wieczór autorski alb...
Wiersz - tytuł: Sny. Odcedzić kartofle
Po pierwszym lepszym drugi jest znacznie gorszy. Drugi
jedzie ostro po bandzie, zasiewa chaos w księgowości,
czytelne pismo staje się paciorkowate, niezły bajzel
pod biurkiem, kryją go tylko łachy splecionych pajęczyn.

Nocna gorączka przynosi efekty specjalne,
które zaraz znikną. Zmyje je widok
na płonącą prerię. Moje sny cechuje wysoki stopień
rozwarstwienia. Ważka o rozmiarach śmigłowca
wczepia się w ścianę budynku. Tynk pęka, ze szczelin
parskają żółte miazmaty - to zew krwi.
Otwieram dłoń: ze środka patrzy oko diabła.

I w końcu trzeci. Rodzi się tuż przed świtem,
gdy parcie uruchamia pęcherz, śni się wtedy
wielki pisuar. Impuls do skorzystania z WC
uzdrawia obrzękłe wizje. Wymarły cyrk
znów jest pełen życia. Jebać w dupę ten cały
oniryzm, to już nie jest trendy. Proste potrzeby wyostrzają
obraz, by rzeczy mogły wrócić na swoje miejsce,
zero dragów i zwidów. Kiedy jest już po wszystkim

poranek znajduje mnie piszącego ten wiersz.
Za oknem szaroburo. Tak się cieszę, że
intensywnie pada deszcz.

Dodane przez Roman Rzucidło dnia 19.10.2021 23:21 ˇ 7 Komentarzy · 202 Czytań · Drukuj
Komentarze
aleksanderulissestor dnia 21.10.2021 15:21
-:))

męczący sen kiedy to co dzieje się w rzeczywistości wdziera się do snu i staje się dalszą jego treścią

a propos

czy tu przypadkiem nie było wcześniej znaczy się wczoraj innego wiersza

pozdrawiam -:))
adaszewski dnia 21.10.2021 17:29
jak to ujął Witkacy, czy nie tak?

w metafizyczną głębię lecę
zaświatów jedność trzymam w ręku
wtem życie zezem ku mnie zerka
budzę się w strasznym, podłym lęku

Lubię Twoje wiersze, bo dzieją się w wielu światach i zaświatach
aleksanderulissestor dnia 21.10.2021 19:30
-:))

przypomniałem sobie
to nie była ta strona

-:))
jaceksojan dnia 21.10.2021 21:17
sny niczym nie różnią się od rzeczywistości; są równie zajeb..te jak rzeczywistość i nigdy nie wiemy, czy śnimy na jawie czy jawa to sen... :) obie rzeczywistości zaskakują i albo dołują albo uskrzydlają...jak się ma siódmy niemal krzyżyk na karku to już się o tym wie, że żaden pewnik po jakiejkolwiek stronie rzeczywistości nie jest (poza wiarą w Boga) żadnym argumentem na istnienie...
Roman Rzucidło dnia 21.10.2021 22:47
aleksanderulissestor Rzeczywiście, tutaj chodzi o rzeczywistość, która wdziera się w sen pod postacią czegoś bardzo trywialnego. Dziękuję za wizytę i komentarz. Pozdrowczyk

adaszewski Witkacy, ten to był zawodnik. I właśnie tak często bywa, że się banalnie budzimy z tej metafizycznej głębi. Dziękuję za wizytę, skojarzenie i komentarz. Pozdrowienia

jaceksojan Sny to zjawisko do końca nam niepoznane, może dlatego tak fascynują. Ujawniają się w nich głębsze pokłady naszej psyche. Jednakoż bardzo śmiałą tezą wydaje mi się stwierdzenie, że niczym nie różnią się od rzeczywistości. Owszem, wielokrotnie się zastanawiałem czy nasz byt nie jest jakimś sennym koszmarem, z którego można się obudzić. Ale wówczas może obudzilibyśmy się w jeszcze większym koszmarze. Ja mam tylko pięć krzyżyków na karku, a także nie odnalazłem w istnieniu swoim żadnego pewnika. Gdyby istniał jakiś pewnik byłoby to stwierdzenie, że nic nie jest pewne poza nieustającym wątpieniem. Niejednokrotnie wydawało mi się, że to ostatnie jest główną siłą napędową ludzkiej myśli. Wiara jako pewność? Niektórzy ją mają, może powinno się im zazdrościć. Bardziej ludzka wydaje mi się wiara stawiająca pytania, bo to ona zakłada tajemniczość Boga. Dziękuję za wizytę i przyczynek do refleksji w komentarzu. Pozdrawiam.
silva dnia 21.10.2021 23:30
Jest ciekawie, Romku, i rozumiem intencje, ale zmieniłabym tytuł i kilka fraz, choć mogę się mylić. Zatrzymała mnie ważka jakby skrzyżowanie Mehoffera i wspomnień po WTC. Pozdrawiam.
Roman Rzucidło dnia 22.10.2021 23:55
silva Sam mam daleko idące wątpliwości co do tego wiersza, więc zmiana kilku fraz może byłaby czymś wskazanym i uzasadnionym. Ale nie tytułu - zapewniam Cię, że jego dychotomiczność została dobrze przemyślana. Przesyłam pozdrowienia z Ziemi Nyskiej.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67064493 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005