poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUM ˇ KSIĘGARNIA "POEZJA"środa, 31.05.2023
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT

KSIĘGARNIA "POEZJA"

LINKI

KONTAKT

Szukaj


Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
,, limeryki"
Limeryki
EKSPERYMENTY
slam?
playlista
Ostatnio dodane Wiersze
Fantazje
Iluzja
Kolor
Rzeka czasu
przelewanie
Wiosenny wiatr
W jesienną ciemną noc
rzęsa
Skarb
Oczekiwanie...
Wiersz - tytuł: W Markowej
darzyło się im pięknie
pojona miłością ziemia odpłacała w trójnasób
nawet morwy widząc użyteczność chętnie karmiły jedwabniki

wyblakłe fotografie przechowały tyle szczęścia

pomóc nie pomóc
przecież napisano by głodnego nakarmić choć
wystarczy jeden donos a dom straci moc azylu

Bez bucików na mróz, jak tak można?
Gdzież mnie do Abrahama, ale ufam, że się nad nimi ulitujesz.


chcę wierzyć że nie zdążyli usłyszeć kolejnych strzałów
Stasia Basiunia Władzio Franuś Antoś i Marysieńka
uderzali o ziemię jak zestrzelone w locie synogarlice
najdłużej umierało to chronione
w świątyni brzucha

na dwa kopczyki sypały wielkie płatki śniegu
niektóre wpadały w otwarte krzykiem usta
jak maleńkie hostie

ziemia Ulmów stała się ziemią Uz
ale bez szansy na...
Dodane przez silva dnia 24.03.2022 20:35 ˇ 19 Komentarzy · 371 Czytań · Drukuj
Komentarze
winyl dnia 24.03.2022 21:41
Pomóc, święte prawo gościnności. inaczej na złe pójdzie... i tak o to możemy pogawędzić, skąd tyle zła i tylu dobrych ludzi.
Dagmara Gądek dnia 24.03.2022 21:47
Znakomity temat i piękny wiersz. Szczerze się ucieszyłam, że tak pięknie został upamiętniony heroizm tej niezwykłej Rodziny. I jeszcze uwieczniłaś Silvo wszystkie te dzieciątka , wymieniając je po imieniu! Aż ciśnie się na usta potrzeba wspomnienia ich - każdego z osobna, nadania im dłuższego życia w naszej pamięci, niż te kilka latek które dane im było przeżyć,,,Niech spoczywają w pokoju i oby powstawało więcej wierszy o naszych Bohaterach! Pozdrawiam serdecznie.
silva dnia 24.03.2022 21:49
Winyl, dzięki za podzielenie się refleksjami. Dzisiaj jest rocznica tamtych wydarzeń, a historia jak widzimy, niestety, się powtarza... Ufam, że ludzi dobrej woli jest więcej... Pozdrawiam.
silva dnia 24.03.2022 21:52
Dagny, dziękuję za tak empatyczny odbiór. Dodam, że są tu dwa kopczyki, niestety, dzieci i dorosłych żydowskiego pochodzenia nie udało mi się poznać choćby z imienia. Pozdrawiam.
Grain dnia 25.03.2022 05:45
Nie mam nic do dodania.
silva dnia 25.03.2022 07:20
Grain, zakładam, że nie masz na plus... Dzięki za poczytanie. Pozdrawiam.
Robert Furs dnia 25.03.2022 07:31
mam wrażenie, że czytałem już ten wiersz w nieco szerszej wersji,
silva dnia 25.03.2022 08:05
Robercie, on jest z mojego ostatniego zbioru I(nk)luzje, ale ma taki sam kształt. Ot, Twoja wyobraźnia, za którą także dziękuję. Pozdrawiam.
Robert Furs dnia 25.03.2022 08:24
czyli pamięć mnie jeszcze nie zawodzi, :) również pozdrawiam,
aleksanderulissestor dnia 25.03.2022 09:10
-:))

wyznawcy judasza w każdym czasie mają się dobrze

pozdrawiam -:))
silva dnia 25.03.2022 14:00
Aleks, ja nikogo nie uważam za wyznawcę Judasza, tym bardziej, że i on miał niesłychanie ważną misję do spełnienia... Nie mnie osądzać, ja liczę na opamiętanie i to, że źli ludzie sami sobie przestaną się podobać... (Hitler, Judasz itd.) Pozdrawiam.
aleksanderulissestor dnia 25.03.2022 16:33
-:))

silva

mam na myśli bliżej nieznanych dżentelmenów donoszących za pieniądze
(w stylu szanowny panie gestapo) a nie tych o których z wielka troską myślę co dnia bo są mi bliscy

pozdrawiam -:))
silva dnia 25.03.2022 17:52
Aleks, dzięki za powrót i wyjaśnienie. Zaczynamy się gubić i szukać wszędzie winnych. Mało tego, ze stresu ludzie są dla siebie wzajemnie strasznie niemili... To naturalne, ale przykre. Zły kortyzol. Pozdrawiam.
konto zablokowane nr 2 z 2023 dnia 25.03.2022 18:28
Za Grain'em
silva dnia 25.03.2022 19:43
Ad, dzięki, że zajrzałeś i nie masz tak samo enigmatycznie jak Grain... Pozdrawiam.
Vic51 dnia 25.03.2022 21:58
Bardzo mi się podoba. Szczególnie ten fragment: /na dwa kopczyki sypały wielkie płatki śniegu/niektóre wpadały w otwarte krzykiem usta/jak maleńkie hostie/.
Gratuluję i pozdrawiam
silva dnia 25.03.2022 22:30
Vic51, dziękuję za empatyczny odbiór, może to dziwne, ale na mnie też ten fragment "działa". Takin ostatni pokarm albo sakrament... Od natury. Pozdrawiam.
ela_zwolinska dnia 26.03.2022 01:13
niezmiernie wzruszający wiersz, historię rodziny Ulmów znam od bardzo dawna, przekazał mi ją mój ojciec, który urodził i wychował w tej wsi, dom Ulmów to była skromna, wiejska chata ze zniszczoną tabliczką upamiętniającą ten horrendalny mord, dobrze się stało, że świat poznał tę tragedię, najbardziej zabolała mnie fraza o umierającym w łonie matki dziecku, pozdrawiam serdecznie
silva dnia 26.03.2022 07:24
Elu, bardzo dziękuję, Twoja reakcja jest zatem szczególnie ważna. Ja tylko czytałam o Ulmach. Mają w moim mieście swoją ulicę... Byli wspaniałymi ludźmi już przed wojną (hodowali jedwabniki jak moi dziadkowie, on był też fotografem). A to dzieciątko i inne - jak dzisiaj w Ukrainie... Pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Współpracują z nami

agencja zatrudnienia

REKLAMA GOOGLE

Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
"Ziarno na skale" - ...
Spotkanie krakowskie...
Przypominamy o trudn...
Odpowiedź na 3 ważne...
Stowarzyszenie. Dekl...
II Ogólnopolski Konk...
Komunikat ws. Stowar...
Kolejny tom poetycki...
Wiersze na murach Kr...
Międzynarodowy Festi...
Użytkownicy
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 291
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: nocezimowe
Licznik odwiedzin
[licznik]

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

65266001 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005