|
Poranek. Budzę się. Nie znam mieszkania
W którym krząta się moja mama. Mama?
Kolejka do łazienki. To ile nas tu mieszka?
Gosia? Halinka? Inne osoby. Mieszkamy razem?
Nie mogę się umyć. Tak dużo osób
Szukam w szafkach szklanki na zrobienie herbaty
Też nie ma. Jestem coraz bardziej zły. Mama pyta
Czy pojadę razem z Gosią i Halinką razem do pracy
Skoro razem pracujemy? Coraz większe zaskoczenie
Nie mogąc się umyć, zrobić herbaty. Obraziłem się
Na wszystko. Na wszystkich
"Pojadę sam mamo"
Dodane przez Absolutus Miles
dnia 09.11.2025 18:01 ˇ
0 Komentarzy ·
5 Czytań ·
|