poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 12.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
bez granica
ero-tyk
Urwis
Hotel The Bridge
O seksie w smartfonie
Ballada o wujku Staszku
ty nie królewna,
Wiersz - tytuł: na jedno okrążenie przed
przyśniła mu się klepsydra
utworzona z dwóch egipskich piramid

czas nie chciał przeminąć
w momencie przebudzenia

lądowanie odroczono i ludzie na stacji kosmicznej
nadal kopali dołki jeden pod drugim

ktoś przy tym chciał zminiaturyzować Boga
do rozmiarów śrubki w machinie zła
Dodane przez nitjer dnia 28.10.2007 18:33 ˇ 36 Komentarzy · 1271 Czytań · Drukuj
Komentarze
Rafał Gawin dnia 28.10.2007 19:06
po kolei:

dałbym raczej bez utworzona w 2. wersie.

nadal kopali dołki jeden pod drugim - uprościłbym, nadal kopali pod sobą dołki.

ktoś przy tym chciał zminiaturyzować Boga - skróciłbym i uprościł, ktoś chciał zmniejszyć Boga.

zastanowiłbym się, czy na pewno machina zła - w takim wydaniu ryzykowna.

pozdrawiam.
Vanessa dnia 28.10.2007 19:24
saien fiction ;) w jednym okrążeniu, pozdrawiam
Rafał Gawin dnia 28.10.2007 19:48
Vanessa - science fiction?

pozdrawiam.
nieza dnia 28.10.2007 19:53
Nieprzyjemna ta wizja przyszłości, a co gorsza mamy podstawy by sądzić że tak właśnie będzie.
sprawnie napisane, ale odbieram to bez większych emocji, czegoś mi w tym brakuje ...
na razie tyle mojej opinii Jerzyku
otulona dnia 28.10.2007 19:55
dwie ostatnie wersy bardzo aktualne

pozdrawiam
komaj dnia 28.10.2007 20:05
,,przyśniła mu się klepsydra
utworzona z dwóch egipskich piramid''-bardzo działa na wyobraźnię
,, czas nie chciał przeminąć
w momencie przebudzenia ''czas? jednak mija, czy tego chcemy czy nie(ja napisałabym sen lub wizja)
,,chciał zminiaturyzować Boga
do rozmiarów śrubki w machinie zła''- to jak dla mnie po mistrzowsku!
pozdrawiam serdecznie.
komaj dnia 28.10.2007 20:06
aaaa,gratuluję wiersza,bo jak dla mnie jest na szóstkę;-)
Werbia Stanisławska dnia 28.10.2007 21:56
wiersz niezły, ale poprawki, szczególnie w puencie, nie zaswzkodzą. sugerowałabym też uważne przyjrzenie się II i III dystychowi - chyba można tu zwiększyć napiecie, przy innej budowie wersów.
nieza dnia 28.10.2007 22:19
gdyby nie ta stacja kosmiczna - która przejaskrawia obraz czyniąc go lekko groteskowym, to nie miałabym żadnych pewnie, większych uwag do całości.
no i przesyłam jeszcze serdeczności o których zapomniałam wcześniej :))
Vanessa dnia 28.10.2007 22:22
no właśnie trochę ten fiction nie science, dlatego ;), pozdr.
nitjer dnia 28.10.2007 22:31
Rafał. Podoba mi się Twoja korekta trzeciego dwuwersu. Pierwszy dwuwers raz bardziej podoba mi się w Twojej a raz w mojej wersji. Nie mogę się na razie ostatecznie zdecydować. Będę raczej bronić - choć to faktycznie przydługi wyraz - zminiaturyzowania i pozostawię machinę zła. Dziękuję Ci za cenne spostrzeżenia i uwagi.

Vanesso :) Owszem w jednym tylko :)

Krysiu :) Cieszę się, że sprawność dostrzegasz. Moim zdaniem stacja kosmiczna nie przejaskrawia obrazu. Jest niezbędna w wierszu. Bez niej on by bardzo wiele tracił. Groteskowości tu żadnej nie widzę. No ale każdy ma prawo do swojego odbioru :)

Natalio :) Miło, że znalazłaś w końcówce coś interesującego.

Komaj :) Bardzo się cieszę z tak przychylnego komentarza. Za gratulacje uprzejmie dziękuję :)

Pani Wiesławo :) Nie mam w tej chwili koncepcji jak poprawić puentę i zwiększyć napięcie w II i III dystychu. Cieszę się, że wiersz w opinii pani niezły. Dziękuję za komentarz. Uwagi w nim zawarte uważnie przemyślę.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)))
Rafał B dnia 29.10.2007 00:01
A może TEN czas nie chciał przeminąć ?
W ostatnim wersie może bez 'zła' ?
Coś jest w tym tekście.
Pozdrawiam

PS - nie czytałem komentarzy, przepraszam za ewentualne powtózenia
nitjer dnia 29.10.2007 00:19
Panie Rafale B. Miło mi, że tym tekstem nieco zainteresowałem. Przyjmuję pańską sugestię co do 'ten czas'. Rzeczywiście tak czyta się ciekawiej. Zła jednak skłonny jestem nie ruszać :)

Pozdrawiam.
nitjer dnia 29.10.2007 00:31
Na tę chwilę wiersz przybiera taką postać:


na jedno okrążenie przed

przyśniła mu się klepsydra
utworzona z dwóch egipskich piramid

ten czas nie chciał przeminąć
w momencie przebudzenia

lądowanie odroczono i ludzie na stacji kosmicznej
nadal kopali pod sobą dołki

ktoś przy tym chciał zminiaturyzować Boga
do rozmiarów śrubki w machinie zła
rena dnia 29.10.2007 06:33
hm...
czytałam wczoraj, ale stwierdziłam że odłożę sobie na dzień następny... i jest ten następny a ja nadal...

hm...
no ja na nie. nie podoba mi się. dwie piramidy i klepsydra zbyt wydumane. kolejne dwa wersy łopatologiczne, później ładujesz stację kosmiczną i w puencie machina zła - wręcz śmieszna ta machina.
to nie jest wiersz jak na autora z takim dorobkiem.


więc możesz mnie palnąć , ale uważam iż to jest Twój najgorszy tekst.
bym nawet zapytała...spadek formy?

pozdrawiam nieśmiało:)
Mgielka dnia 29.10.2007 09:49
"machina zla" wg mnie bardzo dobre okreslenie , bo czyz tak nie jest?
Jak straszliwe sa slabe podstawy naszej nadetej pycha cywilizacji, wykazaly ostatnio wypadki z ropa naftowa.
Nie mniejsze spustoszenia czyni wspolczesna cywilizacja w dziedzinie ducha ludzkiego.......

Golym okiem widoczne sa zmiany klimatyczne...i...wlasnie..i...tylko sie mowi o tym , ale nie za duzo robi...odklada na dalsze lata... natura nie moze czekac...

Czlowiek wspolczesny zatracil swoje wewnetrzene JA...

Wg mnie wiersz ma wielkie walory i to nie zadne fiction


"Demon dzisiejszej cywilizacji zlamal rownowage w czlowieku miedzy jego rozumem a wola, miedzy nauka a sumieniem"- R.Tagore

Osobiscie gratuluje wiersza
z pozdrowieniami:))) Kristina
kiane dnia 29.10.2007 11:23
Na pewno czytałam lepsze wiersze autora. :-)
Jednak nie czepiam się tak bardzo, cosik mi tu mryga, chyba ta śrubka w machinie zła. :-)
Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do swojego kącika.
romanwosinski dnia 29.10.2007 18:41
Interpretuję apokaliptycznie dosyć. Niepokój między wierszami dobrze spuentowany w ostatnim dystychu.
Ja się nie czepiam.

Pozdrawiam:)
nitjer dnia 29.10.2007 19:34
Reno :) "wszyscy boją się czasu a czas boi się piramid" - ten cytat zainspirował mnie do zbudowania odmierzającej czas klepsydry właśnie z dwóch piramid. Uznałem, że to efektowny rekwizyt i dobry pomysł na początek wiersza. Nie wydaje mi się to wcale a wcale wydumane. Dwa następne wersy łopatologiczne? Czytaj: ''czas (snu) nie chciał przeminąć''. Nie dopowiedziałem tego celowo. I chyba dobrze. Stacja kosmiczna ma uzasadnienie. Gdy właśnie i tam ludziska bez stałego gruntu pod nogami, narażeni na niebezpieczeństwa obcego środowiska, mimo to nadal kopią pod sobą dołki, ma to swoją wymowę. Okazuje się, że pomimo niezaprzeczalnie wielkiego postępu, sięgania odległych światów, ludzka natura pozostaje taka sama. Pełna małości i niskich prymitywnych instynktów. Mimo religijnych przekonań, nakazów i zakazów bez większych przeszkód funkcjonuje w nas i będzie zapewne funkcjonować w naszych potomkach owa ''machina zła''. Nauczyliśmy się wszystko miniaturyzować. Nawet ludzie religijni potrafią dziś na fali tego wszechogarniającego trendu bardzo pomniejszyć Boga noszonego w sobie. Takie treści chciałem przekazać. Mimo wyrażonych tu powyżej Twoich zaskakująco dużych wątpliwości nadal myślę, że nie zostało to zrobione nieudolnie. Jedynie machina zła może zbyt zużyta. Ale nie znalazłem do takiego przekazu lepszego rekwizytu :( Jeśli znasz takowy pokaż proszę :) Czy to mój spadek formy? Aktualnie trudno to ocenić. Ten tekst powstał parę miesięcy wcześniej, kiedy jeszcze byłem chyba w nie najgorszej :) Myślę, że obiektywnie patrząc ten tekst nie jest na pewno moim najgorszym o czym upewniają mnie opinie kilku czytelników nie najgorzej przecież znających się na poezji i potrafiących bezkompromisowo wytknąć wszelkie błędy. Myślę, że tych większych tutaj udało mi się uniknąć.
Nieśmiałość bywa chyba zaraźliwa :) Bo pozdrawiam Cię dziś równie, jak Ty mnie, nieśmiało ;)
nitjer dnia 29.10.2007 19:37
Kristino :) Cieszę się Twoim dostrzeganiem walorów tego tekstu oraz tym, że wiersz bardzo przypadł Ci do gustu. Za gratulacje i obszerny komentarz uprzejmie Ci dziękuję :)

Pozdrawiam :))

Jerzy
nitjer dnia 29.10.2007 19:38
:) Nie twierdzę, że to najlepszy mój wiersz. Raczej ze środkowej strefy moich tekstów. Miło mi, że choć umiarkowanie, Tobie się jednak spodobał :) Szczególnie ucieszonym, że w Twoim guście właśnie ta śrubka w kwestionowanej machinie zła. W najbliższym czasie postaram się zajrzeć pod Twoje wiersze.

Pozdrawiam równie ciepło :-)

Jerzy
nitjer dnia 29.10.2007 19:40
Romku. Tytuł i niektóre rekwizyty w tym wierszu powodują, że można tak interpretować. Miło mi, że akceptujesz tekst bez zastrzeżeń. Bardzo satysfakcjonuje mnie też Twój odbiór puenty.

Pozdrawiam :)
kiane dnia 29.10.2007 21:57
To co napisałeś w odpowiedzi Renie wiele wyjaśnia i myślę, ze wybroniłeś tekst. Uśmiechy! Aś
Christos Kargas dnia 29.10.2007 23:07
Dla mnie pierwsze dwa dystychy i ostatni są w porządku i podobają mi się trzeciego natomiast nie mogę rozgryźć semiotycznie. Po pierwsze zgrzyta mi słowo rodroczonor1; przy lądowaniu, ale nie o to mi chodzi tutaj. Kto odroczył i dlaczego? Zastanawiam się np. dlaczego lądowanie, a nie odlot? Lądowanie, kogo/czego? Tymczasem ludzie nie na statku, lecz na stacji kosmicznej, co tam robią? Czekają na cos i z nudów zaczęli kopać...? Oczywiście można tłumaczyć, że to sen i że nie należy się doszukiwać logicznych powiązań. Jednak sen ułożony przez świadomego autora w określonym celu. Żeby nie było wątpliwości ten dystych kojarzy mi się z powtórnym przybyciem zhołdowanym przez niektóre religie, a stacja kosmiczna z kondycją ludzkości, tym niemniej wzięte to wszystko razem (w dystychu) jakoś mnie nie przekonuje.
Jednak wiersz jako całość ma swoją wymowę i o czymś konkretnym jest, a skoro wspomniany moment przekonał innych być może cos jest nie tak ze mną :) Może powinienem powrócić i przemyśleć jeszcze to...
Pozdrawiam pogodnie,
piotr kuśmirek dnia 30.10.2007 04:39
hm. całkiem się czyta. surrealnie mi się kojarzy
nitjer dnia 30.10.2007 05:58
Asiu :) Myślę, że on się nie najgorzej sam broni. Gdyby nie to, nie zdołałbym go wybronić. Uśmiech dla Ciebie :))
nitjer dnia 30.10.2007 05:59
Chkargasie. Faktycznie lepiej pasuje tu Twój 'odlot'. I w następnej wersji to słowo będzie. Napisałem tak odruchowo ponieważ współczesne załogowe stacje kosmiczne nie oddalają się zbytnio od Ziemi i zaraz po odlocie ze stacji ma miejsce lądowanie ich którejś tam załogi na naszej planecie. Myślałem o odwołaniu lądowania astronautów, a nie odwołaniu lądowania stacji. One przecież - na razie przynajmniej - nie mają zdolności lądowania. Je się - jak wiadomo - deorbituje. Skoro więc lądowanie tak szybko następuje po odlocie myślę, że i to słowo może się w tym konkretnym przypadku kojarzyć jako niemal identyczne w czasie i prawie tożsame. Do pewnego więc stopnia użycie słowa "lądowanie" też moim zdaniem broni się i nie wydaje bezzasadne. Aczkolwiek przyznaję, że dopiero "odlot" to jest właśnie to! A gdy odlot (lądowanie) odwołano ludzie wpadają w stres i są skłonni do konfliktów, szukania winnych, knucia intryg etc. Tego kopania dołków jeden pod drugim nie da się brać tak całkiem dosłownie, że niby z łopatą w rękach. Raczej jako znaną przenośnię o wrednych sposobach stosowanych przez ludzi w sytuacjach konfliktowych. Tak to swoje pisanie pojmuję i myślę, że ująłem to w miarę sensownie. Rad jestem, że pozostałe dystychy zdecydowanie dobrze Ci się czyta. Dziękuję Ci za przekazanie w interesujący sposób swoich wątpliwości.

Pozdrawiam słonecznie :)
nitjer dnia 30.10.2007 06:01
Panie Piotrze. Ciekawym tych skojarzeń. Dziękuję za zajrzenie i wpis pozostawiony.
el-rosa dnia 30.10.2007 22:55
Ja tylko skromnie pozdrowię i powiem, że puenta mnie bardzo, interesująca, całość tak sobie:))
hewka dnia 31.10.2007 00:36
lubie czytac takie wiersz, niosa w sobie niepokoj

dzieki za wiersz:) slonka i serdeczne mykaja do Ciebie:)
nitjer dnia 31.10.2007 06:21
El-roso :) Rad jestem, że puenta tak dobry ma u Ciebie odbiór.

Pozdrawiam również :)
nitjer dnia 31.10.2007 06:22
Hewko :) Cieszę się, że przyjemnie Ci się ten wiersz czytało :)

Serdeczności i słoneczności ślę :)
Bogumiła Jęcek - bona dnia 02.11.2007 17:23
Jak Kiane, coś mruga a to zawsze coś:)))
Pozdrawiam
nitjer dnia 02.11.2007 18:24
Coś w tym dostrzegasz :))) To miłe. Dziękuję :)

Pozdrawiam :)
darecki dnia 04.11.2007 08:55
przekaz trafia w samo sedno
nad formą zawsze można podyskutować
mnie się całością podoba
pozdrawiam jerzy cały lepki od tego cukru coś go u mnie zostawił...(((:
dzięki pozdrawiam serdecznie
nitjer dnia 15.11.2007 00:54
Darku. No tom rad niezmiernie, że całością niczego sobie tekst Ci się widzi. A Twój najnowszy wiersz po prostu spodobał mi się :) Dziękuję Ci za rewizytę i przepraszam za spóźnioną odpowiedź. Zaganiany człowiek taki ...

Pozdrawiam serdecznie.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67247922 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005