poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 03.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Habitat
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
Wiersz - tytuł: jutro
you know if you break my heart I'll go
but I'll be back again
(The Beatles)

wrócę jak senny koszmar, jak wszystkie mary,
które nachodzą ciebie w fazie rem, rano znajdujesz
po nich blizny i myślisz, że ktoś powinien chronić
ciebie nocą. ale już nie ma aniołów stróżów, matek
z tabletkami na gorączkę, boga na obrazkach z komunii.

już nie jesteś chłopcem z piaskownicy, dziewczynką
z przedszkola. zabrano wam zabawki, zakopano w ziemi,
tylko włosy rosną po śmierci, wychodzą z trumien,


z ziemi do ziemi. wrócę jako sprzączka, brakująca
śrubka, sznurówka, bez której patrzysz z zagubieniem,
jeszcze bardziej niż zwykle, musisz być czujny, słuchać
kroków na schodach -

miasto idzie, żeby cię pochłonąć
Dodane przez ellena dnia 06.12.2007 18:21 ˇ 19 Komentarzy · 1774 Czytań · Drukuj
Komentarze
konto usunięte 10 dnia 06.12.2007 18:28
Qrcze, mimo wszystko , mimo zastrzeżeń , wersyfikacji i czego tam jeszcze , przeczytałem i uważam , że interesujące.
Coś takiego ...
green girl dnia 06.12.2007 18:31
jeśli coś mi się mniej, to w pierwszej strofie. ale reszta.. gra bardzo.
może w trzeciej jeszcze te rekwizyty coś,, ale w zasadzie, sama nie wiem o co mi chodzi ;D więc nic nie mówię.
podoba się i już, pozdrawiam :)
Traveller dnia 06.12.2007 18:45
nachodzą ciebie w fazie rem, rano znajdujesz
po nich blizny i myślisz, że ktoś powinien chronić
ciebie nocą

- pierwsze ciebie do wyrzucenia. zdecydowanym ruchem.
może zamiast nachodzą dać nadchodzą? i kłopot z głowy.
poza tym się podoba choć miałbym ochotę by targało mocniej (no i ta wszechogarniająca (nie mnie) sympatia do chłopców i dziewczynek zaczyna mnie juz męczyć - wiersz dałby radę i bez tego).
Traveller dnia 06.12.2007 18:51
już*
captain howdy dnia 06.12.2007 19:21
specjalnie dla Dominiki okrągły komentarz ;)
dobry tekst. ale kroki i schody już były razem. nawet u mnie ostatnio, choć nie na pp ;)

pozdro.
rena dnia 06.12.2007 20:53
lubię Ciebie czytać...się nie czepnę niczego:)
Rafał B dnia 07.12.2007 00:19
Dobre, nawet bardzo. Przeczytałem z zapartym tchem i się nie rozczarowałem. Mroczna, duszna atmosfera i spójna akcja.
Pewnie - można by się czepiać tego i owego, ale to co jest - jest dobre; a wiersz nie może być przecież zlepkiem życzeń komentatorów. No - może pozbyłbym się tego myślnika po 'schodach' ( w przedostatniej linijce) :)
boz dnia 07.12.2007 01:58
przywołany cytat z Beatlesów narzuca / i pewnie miał/ tok rozumienia
/moim zdaniem/niepotrzebny, po nim nastepuje thiller psychologiczny zupełnie z innej bajki, na pewno nie romantycznej. Po śmierci rosną też paznokcie, tekst wiersza to jak testament zemsta, bez empatii czy choćby sympatii;
ostatni wers kursywą podciął nogi poprzednim
generalnie- nie rozumiem, proszę się nie obrazić, po to wklejamy żeby sprawdzić odbiór
ja sygnalizuję: brak odbioru w takim kształcie
pozdrawiam
piotr kuśmirek dnia 07.12.2007 04:41
dobry wiersz. ale ty już nie piszesz złych
amonit dnia 07.12.2007 09:56
dla mnie tylko ostatnia strofa. pierwsza z koszmarem i bliznami... niezbyt, tym bardziej, że to wymienianie aniołów, matek tabletek zupełnie wypełniaczowo traktuję. dla mnie ten tekst w swojej większości balansuje między powtarzalnością i czymś od siebie: może dlatego nie kołacze sie po głowie ale szybko osadza w skojarzeniu z czymś co już było zczytane.
albi dnia 07.12.2007 10:27
podoba mi się.:)
magda gałkowska dnia 07.12.2007 12:32
z ziemi do ziemi. wrócę jako sprzączka, brakująca
śrubka, sznurówka, bez której patrzysz z zagubieniem,
jeszcze bardziej niż zwykle, musisz być czujny, słuchać
kroków na schodach -

miasto idzie, żeby cię pochłonąć

to tak
początek, sama nie wiem, niby się czyta, ale czegoś gęsto, za dużo, choć faktycznie - wiersz dobry, ale jestes uznana marka więc nic dziwnego :)
pozdrawiam
cicho dnia 07.12.2007 12:47
nieźle się czyta. nieźle.
Emilly Snoverd dnia 07.12.2007 12:58
bez myślnika przy schodach, jak dla mnie:)Całość interesująca nawet zatrzymała:)dobrze się czyta:) Pozdr.
Kuba Sajkowski dnia 07.12.2007 13:26
dobry wiersz, jako całość, również z pierwszą zwrotką
el-rosa dnia 07.12.2007 16:48
Tak, sprawnie napisany thriller, nic do zarzucenia, ale wolę inna Ellenę:)pozdrawiam
nitjer dnia 08.12.2007 13:14
Świetny wiersz. Poprawka dokonana przez Travellera bardzo wskazana.

Pozdrawiam :)
makt dnia 09.12.2007 16:40
mi troche przeszkadza to "ciebie" ale poza tym niczego sie nie czepiam :)
kocstan dnia 16.12.2007 08:44
WITAJ!
"miasto idzie, żeby cię pochłonąć". Zbyt dużo pessmizmu i zupełny brak wiary w twórczą aktywność człowieka!
Czy pisząc taki wiersz - uśmiechasz się czasem???
Świąteczne pozdrowienia :):):)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67183249 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005