Somonino, 26 czerwca 1994
Parząca kawę w wysokim ekspresie
stojącym w niszy na brzegu lodówki
widziana z głębi dużego pokoju
przez drzwi otwarte na oścież do kuchni
bardzo uważnie podchodzi do stołu
i ciemnym wrzątkiem napełnia naczynia
znad obu szklanek się wznosić zaczyna
gorąca para powietrze aż puchnie
od światła stojąc w kwiecistej sukience
na białych kaflach podłogi wysmukła
już próżny ekspres starannie odstawia
biją zegary i nagle się wzmaga
inwazja blasku w jej włosach tak jasnych
że na tle mebli sosnowych się zdają
tworzyć kontrapunkt tymczasem po twarzy
toczy się spokój kościelnych witraży
Dodane przez admin
dnia 01.01.1970 01:00 ˇ
1731 Czytań ·
|