poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 02.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Cześć Nemeczek
Wiersz - tytuł: delirycznie
ponieważ fale rozstąpiły się jak dwie fałdy
podczas gastrulacji czas i nam się rozstać nie zostawać nad
jak pędy fasoli zawijają się same tak i nam przychodzi
stroszyć wąs kręcić wokół narodzin kiedy już

wylosowane zestawienia dat i wszelkich potknięć
w trakcie chowu wsobnego uraz ans i kabansów do losu
łatwo się zanosić wszędzie tam gdzie można jak podanie
składać ciało albo własne żale płaczliwie w szkło

kieliszku nakryj się nakryj kopytami
to się nazywa fikołek po nim zawsze jest wstrząs


Dodane przez la-winda dnia 22.01.2008 00:16 ˇ 34 Komentarzy · 1127 Czytań · Drukuj
Komentarze
Kuba Sajkowski dnia 22.01.2008 00:26
nadal bardzo mieszane uczucia, mimo że to bardzo wuszkowy tekst
Zemena dnia 22.01.2008 10:48
jaka myśli Ci tu przyświeca głównie La-windo?
cicho dnia 22.01.2008 10:53
przeczytałam.
Fenrir dnia 22.01.2008 10:56
Podoba mi się konsekwentnie "drążenie słowa" w tym tekście.
bardzo to zajmujące, i niesamowicie działa na wyobraźnię.
Dobry wiersz. Pozdrawiam.
la-winda dnia 22.01.2008 11:05
Ja-Kubku - wal po pisku, a nie tak, opłotkami :)

Pani Zemeno - śmiertelna ;) od biologickich płaszczyzn, przez psychologiczne do filozyjno-religijnych. ale teraz Pani zapyta gdzie i ja Pani wierszyk rozłożę. i na cóż to? lepiej ostawić na nie poznaniu i rzec, niedobry, bo kiedy autor się wykopyrtnie, to i tak nikt nie objaśni. jo? :)

Sze - cieszę się :))

P.Fenrir - zastanawiałam się kiedyś (bo to starszy tekst), czy lepiej go zrobić na modłę wyjątkowo poważną, czy też włożyć w skakankę. no, ale skakanka jest mniej widoczna z wierzchu, i ma większe pojemności. wiadome, żem wybrała kojarzeniówkę

czy wyszło, nie bronię. dzięki za zajrzenie :))
czułkiem
Fenrir dnia 22.01.2008 11:10
La--pewnie, że można "kombinować", ale, uważam, że akurat tutaj dobrze się stało z tym spiętrzeniem jakby, właśnie mi pasuje
jak jest, bo dobrze , bardzo dobrze nawet konwenjuje z tytułe, no i w ogóle z tym "drżeniem" jakie się robi czytając ten wiersz. Pozwul jednemu sioe uśmiechnąć, a drugiemu zaśmiać całą gębą...Czytelnik sam wytropi, jak lubi tropić...zdaje mi się...I GIT, i już. Pozdrawiam.
Zemena dnia 22.01.2008 11:11
jestem za:))): biologickimi płaszczyznami zdecydowanie, a wiersz nieco mało mnie wciąga
pozdrowienia!
Fenrir dnia 22.01.2008 11:13
*pozwól, się...przepraszam, błędy wynikają niestety też z tego, że nie zawsze wceluję w odpowiedni klawisz..a klawiaturę mam duńską. Sory!
green girl dnia 22.01.2008 11:47
chyba jeszcze za mało spałam :)
ale podoba mi się bardzo momentami : )
el-rosa dnia 22.01.2008 11:56
Puenta powala, sama w sobie diamentem :))Pozdrawiam
Emilly Snoverd dnia 22.01.2008 13:13
...i ten wstrząs należy zapamiętać:))
la-winda dnia 22.01.2008 13:19
P.Fenrir - to chyba kwestia wpasowania się w pewną formułę. jeśli chce się użyć baśni, trzeba je przeciągnąć kuglarską sztuczką na właściwą stronę. :)
co zrobi Czytacz, to do niego należy, ja tam pozwalam na wsio (jeśli chodzi o wiersze, rzecz jasna. czasem ino się dla siebie zastanawiam głośno)

Green- pewnie tymi o kieliszku, jak znam życie. acz ja mało znam akurat :P

El Różo - dziękuję w imieniu płońty :)) to taki bardziej w popielniku :)

dziękuję serdesznie. kłaniam pilnie nosem w ziem czarny :)
la-winda dnia 22.01.2008 13:21
P.Emilly - hm...jest coś w tym. dziękuję :))
la-winda dnia 22.01.2008 13:22
o matuś, szeptraszam!
Pani Zemeno - znakomicie rozumiem, tem bardzi dzięki ogromne, za próbę, przymiarki. :))
otulona dnia 22.01.2008 17:11
dla mnie to
"jak pędy fasoli zawijają się same tak i nam przychodzi
stroszyć wąs kręcić wokół narodzin kiedy już"

i dwa ostatnie wersy

pozdrawiam
Mgielka dnia 22.01.2008 17:24
Puenta fajowa!
Wiersz ma cos w sobie , wart przemyslenia

z pozdrowieniami:)))
la-winda dnia 22.01.2008 17:48
Otulona - zatem jaśkowo : )

Pani Mgiełko - mego, czy Waćpani? ;), bo nie wiem, czy mam się szykować na zmagania zużywające mózgowie, czy mogę dziś wolne sobie zrobić ;))
rzecz jasna to żarciek. dziękuję

kłaniam się widocznie :)
Mgielka dnia 22.01.2008 18:19
la-windus, mego kochana, mego...zle sie po prostu wyrazilam....jak sama widzisz powrocilam do Ciebie

milego wieczoru zycze :)))
la-winda dnia 22.01.2008 18:24
czyli mam wolne ;)
ale mnie zwykle to wolno idzie. cieszę się, podziękowyuję
:))
henpust dnia 22.01.2008 18:40
O Wuszko magiczna. Daj ać ja pobruczę, a ty poczywaj. Gastrulacja wielka rzecz. Zaiste. No może to byćc poza nami w każdej innej istocie żywej. Ale z takiej okazji ja też bym wywinął (niejednego) fikołka. Serdeczności. Henryk
Bogumiła Jęcek - bona dnia 22.01.2008 18:47
Jeszcze to dodam do dobrych wersów:
gdzie można jak podanie składać ciało
albo własne żale płaczliwie w szkło

La, to jest mądry wiersz, pozdrawiam
:)
la-winda dnia 22.01.2008 18:53
O Pani Henryku - można wywijać, oby właściwego ;) i we właściwą stronę koła
ukłaniam się Panu ukłądnie :)))

Bono - tego, czy mądry, wiedzieć mi nie podobna, to już nie moja możliwość oceny, bom wierszu matka, a to krzywi osąd
to coś wybrała, o Pani, to Królewna Śnieżka, bom z rozmiłowania uknuła tu parę baj, co ruszają ową myśl :)

dzięki :)
la-winda dnia 22.01.2008 18:53
*Panie, Panie, Panie
psiamorda, klawikap mocno nadwerężon, lubo mój pośpiech winien
:)
Kuba Sajkowski dnia 22.01.2008 20:40
generalnie pasi mi pierwsza strofa, a potem to już nie bardzo /subiektywnie/. poza tym, miesza mi się poważna wuszka z niepoważną i wychodzi mezalians nie do końca tym razem naturalny. w każdym razie, ja temu mezaliansowi nie wierzę.

pozdro :)
la-winda dnia 22.01.2008 21:03
ja jestem ZAWSZE poważna!
o
:)
ino na gębie tak głupio wyglądam :|
nieza dnia 25.01.2008 12:55
środkowa byłaby moim la- luśna gdyby ją okroić.
to moje la w niej :

w trakcie chowu wsobnego uraz ans i kabansów do losu
łatwo się zanosić wszędzie tam gdzie można jak podanie


wydłubałam najlepsze z całego wiersza, choć reszta itak czytasięjąca :)
vigilante dnia 25.01.2008 12:58
kieliszku nakryj się nakryj kopytami
:))

wariackie wariacje ziewuszki lubię!
i już nie chodzi tu o fasolowe pędy ;)
czmok od nieba
la-winda dnia 25.01.2008 13:19
Nieza - a to niech ta... :) dziękuję

Migi - ;) o jaśku i łodydze fasoli. to taki przelotek po bajach ;)) a nie wiesz czasami dzie jest niebo nad tasolą hihihihi? bo być moze wiesz ;P
szszszmok :))
vigilante dnia 25.01.2008 19:01
jest tu tu. i robi tup tup. słyszysz? kobieto z marchewkową mufinką ;)
czuj czuj czuwaj :))
la-winda dnia 25.01.2008 21:58
słyszę, oby nie spadło nam na głowę ^^
aj waj ;))
stani dnia 26.01.2008 21:35
.

ponieważ fale rozstąpiły się jak fałdy
a czas i nam się rozstać
stroszyć wąs wokół narodzin

wylosowane zestawienia dat
w trakcie chowu wsobnego
uraz ans i kabansów do losu
łatwo się zanosić
składać ciało albo własne żale

kieliszku nakryj się


.. pozdrawiam w gastrulacji , cholera , co to za zmora , i pozdrawiam cos biorąc dla siebie , hey
la-winda dnia 27.01.2008 00:38
:))
jaceksojan dnia 03.02.2008 18:26
gastrulacją mi przyfasoliło, że delyrycznie się zrobiło;zwłaszcza że i tak mieszkam pod kielichem (w kieliszku moja wyobraźnia się nie zmieści);
metaforyzujesz straśnie hermetycznie =- po czytaniu zamieniam się się Hermenegildę choć niekoniecznie Kociubińską;
wolę fasolkę po bretońsku niż fasolę a la winda; :))
J.S
la-winda dnia 05.02.2008 16:31
żadnej konserwy Wrotyczu, jeśli chodzi o słówka, to korzystam jeno z dostępnych ogólniacko pojęć :)
a reszta, no cóż, motywy z baj, a to już zażalenie do niani!
;)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67167546 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005