poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 02.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Cześć Nemeczek
Wiersz - tytuł: peryferie (collage)
Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej


nieświadomi jak młode dziewice
przed którymi uchowano szczegóły
wy, którzyście żyli pod tęczowym
kruchym szkliwem kultury
wymagający esteci

oto dla was kąpiel umysłowa
nie na zdrowie, lecz jako katharsis
z przesady

padamy ofiarą własnego polowania
także i wy, wielkopańskie jelenie
lękliwe i serdeczne sarny

ten kolaż myśli ze startych sztychów
i nowoczesnych zdjęć, obrazów wojen
kości i czaszek ludzkich

niech zmiecie tornado
niech zmyje deszcz
niech zmrozi śnieg


Dodane przez Christos Kargas dnia 15.03.2008 00:11 ˇ 27 Komentarzy · 942 Czytań · Drukuj
Komentarze
Fenrir dnia 15.03.2008 11:48
Och, tekst dedykowany! Ciekawe, co na to p.Maria Pawlikowska Jasnorzewska powiedziałaby! Bardzo ciekawe! Poczekam, moze ona zachwyci się tym pięknym wierszem , "wejdzie" na ten
portal poezji , poczyta jakie to jej wspaniałe wiersze wypisują tutejsi poeci!
Ach "wielkopańskie jelenie", "lekliwe i serdeczne sarny" ----------> czy trzeba coś więcej? Jakaż głębia , co za wspaniały klimat i przekaz tak uduchowionego wiersza!
Pozdrawiam.
zoja dnia 15.03.2008 12:31
O ile wiem, to Pawlikowska Jasnorzewska zmarła w 1945 roku, wiec może jedynie duchowo spojrzeć. Wątpię, żeby zostawiła ślad odwiedzin. Czy kpiny w komentarzach przynoszą satysfakcję? Pozdrawiam.
Fenrir dnia 15.03.2008 12:54
Zamrła, pani zoju, ale jest obecna! Przecież pani sama
mówiła, że trzeba duszą patrzeć......
Pozdrawiam.
Christos Kargas dnia 15.03.2008 12:55
Szanowna Fenrir, "wielkopańskie jelenie" i "lękliwe i serdeczne sarny" pochodzą ze szkicownika poetyckiego (nie zostały wykorzystane w wierszach) poetki, przypominam, że wiersz jest kolażem, a jest zmierzeniem się z jej poetyką, jak i jednoczesną lekko ironiczną polemiką. Stanowi w całości "grę z konwencją, próbę podjęcia dialogu z tradycją i swego rodzaju metaliteracką refleksję." (cytat z komentarza pewnej czytelniczki z innego portalu, który oddaje dokładnie, o co mi chodzi). Zawiera zaś kilka cytatów właśnie ze szkicownika, nie chciałem wykorzystać cytatów z wierszy, bo nie byłoby to fair wobec zmarłej poetki. Ot i cala tajemnica dedykacji jak i źródło drwin Szanownej Fenrir.
Pozdrówka.
Mgielka dnia 15.03.2008 13:46
Mamy alfe i omege na Portalu jesli chodzi o komentowanie. Juz do tradycji Portalu weszly pelne jadu i zazdrosci ataki na wszystko co nie jest jej... A ostatni wiersz Pani Fenrir "Dobra smiec" o narkomanie?. Poezji zadnej, zachwytow cale narecza a przeciez to byl kicz... Ale to nic, niewazna jest jakosc, wazne ze nazwisko wlasne...

.A wiersz autora jest dobra poezja. Madra, przemyslana i nadajaca sie do tomiku.

Pozdrawiam autora i niech sie komentarzami pani Fenrir nie przejmuje, takich komentatorow juz mielismy.
Glupio-madrych :)))))))
Christos Kargas dnia 15.03.2008 14:24
Mgiełko dziękuję i miło mi, ale wolałbym, żeby miejsce pod wierszem nie stało się zarzewiem konfliktów, bardzo proszę o zaniechanie opinii o innych komentatorach. Upraszam się też, żeby Szanowna Fenrir nie podjęła pałeczki, tylko jeśli już, skierować rozmowę do wiersza, a nie do osóby jakiejkolwiek.
Mgielka dnia 15.03.2008 14:29
chkargas, masz calkowita racje.
Przepraszam ze wpis. nie w moim to zwyczaju .

pozdrawiam , mam nadzieje ze mi wybaczysz:)
creo dnia 15.03.2008 14:50
wiersz sie podoba, przyznaje, że komentarz autora troche rozjaśnił, tak bym sie czepiał :) pozdrawiam
Fenrir dnia 15.03.2008 15:14
pozdrawiam , mam nadzieje ze mi wybaczysz:)
Jak nie w pani zwyczaju, to dlaczego pani się tak 'smętnie" wypisała? A kto ma wybaczyć? To już po prostu zakrawa na kpiny!
Pozdrawiam.
Christos Kargas dnia 15.03.2008 15:45
Wybaczam i rozumiem, czasem natura człowieka jest silniejsza od nabytej ogłady (przy założeniu jej istnienia). Mam nadzieję, że odpowiednie władze zrobią porządek w odpowiednim czasie, jeśli uznają to za potrzebne.
Fenrir dnia 15.03.2008 17:38
Mam nadzieję, że odpowiednie władze zrobią porządek w odpowiednim czasie, jeśli uznają to za potrzebne.
No , tak, no tak, nie można napisać , że tekst jest banalny, nie można napisać szczerze co się myśli. Zaraz "władzą " straszą!
Ho, ho, ho....
Pozdrawiam.
paweł dnia 15.03.2008 17:58
mam watpliwosci co do tego terminu (collage) już w nie pierwszym wierszu... Kolaż to połączenie róznych rzeczy, materiałowo lub kombinacja w kompozycji, widoczna, jako środek wyrazowy. Tu kolażowosci nie uzasadnia dialog z poetyką Pawlikowskiej, pozdr.
Krzysztof Sobczak dnia 15.03.2008 18:25
ależ naftaliną zapachniało, ale śladu collage'u w tym nie widzę, na co jednak wskazywał tytuł
Christos Kargas dnia 15.03.2008 18:37
Szanowna Fenrir dopiero teraz napisałaś, że wiersz według ciebie banalny, wcześniej bawiłaś się w poczucie wielce wątpliwej jakości humoru oraz w polemiki międzypersonalne. Jaki poziom reprezentujemy sobą to tylko i wyłącznie nasza osobista sprawa. Kwestia wyczucia kultury.
Zarówno jednak pierwszy twój komentarz potraktowałem z należnym mu szacunkiem, jak i późniejsze gierki. Natomiast o moderacji piszę tylko i wyłącznie w stosunku do twojego dialogu z Mgiełką, a nie do twoich komentarzy (jeżeli pierwszy za takowy można uznać, ale niech będzie) do wiersza. Proszę, więc nie próbować wykrzywiać i naginać rzeczywistość wedle swojego widzimisię, bo to wobec jawnych faktów nie uda się.
Nie wydaje mi się, żeby przekaz wiersza był banalny, wręcz przeciwnie.
Pawle: Jeśli przeszkadza ci dopisek w tytule proszę nie zwracać na niego uwagi, jest on tylko wyznacznikiem tego w jakim tomiku umieszczam wiersz i jaką metodą został stworzony, jeśli nie jest to dla ciebie widoczne, to tylko dlatego, że nie zastosowałem innej czcionki, lub innego koloru do każdego klocku, z których jest on skonstruowany. Jednakże pragnę zauważyć, że twoja uwaga nie mówi nic o samym wierszu, ale to już twoja sprawa, czy zechcesz się do niego odnieść. Tak czy inaczej dziękuję ślicznie za wpis i opinię.
Christos Kargas dnia 15.03.2008 18:42
Krzystofie Sobczaku: Czasem, ale tylko czasem, lubię zapach naftaliny, daje on poczucie tego, że kulturowo nie pojawiliśmy się nagle na tym świecie, że jednak jakąś drogę historyczną ona (kultura) przebyła, żeby mogła się pojawić współczesność. Co do reszty dziękuję za podzielenie się swoją opinią.
Fenrir dnia 15.03.2008 19:03
Nie , nie napisałam o pana wierszu, jeśli umie pan czyać dobrze komentarz. Napisałam ogólnie.
O pana wierszu napisałam, co napisałam, ale jak pan będzie zainteresowany moją opinią chętnie się z panem nią podzielę.

Pozdrawiam.
Fenrir dnia 15.03.2008 19:08
Dialogu z p. Mgiełką, która mnie obaziła? Jak wielu innych, mszcząc sie "dziecinnie" za moje komentarze , które nie poszły Autorom w smak! Pan daruje! Proszę tutaj nie "wachlować" zasadami kultury, w moim kierunku.... Nikogo nie obraziłam i nie obażam! Zwłaszcza personalnie, piszę zawsze o tekstach. Nie poradzę nic na to , że za każdym razem wiekszy gniot!
Jeszcze raz proszę czytać, bez emocji i uważnie każdy mój komentarz!
Proste?
Pozdrawiam.
Fenrir dnia 15.03.2008 19:11
*obraziła, (dla ułatwienia dodam , nie tylko pod pana tekstem)przepraszam za błąd w słowie.
Christos Kargas dnia 15.03.2008 19:12
[i]"...jak pan będzie zainteresowany moją opinią chętnie się z panem nią podzielęi]
To bardzo ciekawe stwierdzenie po pięciu aż wpisach po wierszem, w szóstych wpisie dowiem się opinii i to tylko jeśli jestem nią zainteresowany? Czy ten portal jest jakimś muzeum, w którym się wystawia eksponaty czy miejscem opublikowania wierszy w celu zasięgnięcia opinii o nich? Czy ja pomyliłem stronę z czymś niewłaściwym?
Christos Kargas dnia 15.03.2008 19:19
Bardzo proste, uważnie czytam każdy komentarz, a dialogi niezwiązane mnie nie interesują. Jeśli koniecznie pani chce odpowiedzieć na ataki sfrustrowanej, według pani osoby, a nie ignorować ją, jakbym postąpił np. ja w podobnej sytuacji, proszę bardzo, tylko bardzo proszę nie pod moim tekstem. Wydaje mi się, że odautorska nagana w takim przypadku była wystarczająca, ew. mógł moderator skasować wpis. Mgiełka jest dłużna pani przeprosiny, ale ja nie odpowiadam za poziom kultury osobistej swoich czytelników.
paweł dnia 15.03.2008 19:28
o tym myślałem, innym zapisie tego materiału dodanego, zestawianego, wtedy byłoby bardziej kolażowo... ta zajawka w tytule moze poddawać niekonieczny trop, ale jeśłi chcesz tak, niech będzie. moja luźna uwaga.
o tekście: brakuje mi tu mocnego wsadu, 2 linijek raptem które by postawiły teskt na baczność, na głowie
gdzieś w okolicy
i nowoczesnych zdjęć, obrazów wojen
kości i czaszek ludzkich

gdyż puenta tego nie czyni
niech...
poza tym czuję zamysł, pozdro:)
konto usunięte 10 dnia 15.03.2008 19:38
Zastanawiałem się nad wydrukiem od wczoraj, bo jednak na papierze lepiej mi się czyta... a w tym czasie tak wiele powiedziano...
Mnie się wiersze Autora podobają. Czytam je zawsze z przyjemnością, bo sam często próbuję dialogować z Wielkimi Nieobecnymi, oczywiście najczęściej mi się to nie udaje, ale to tylko moja wina.
Ten wiersz również przypadł mi do gustu. Tylko szkoda, że takie subtelności zepsuła awantura. Szkoda, wielka szkoda.
Pozdrawiam.
Christos Kargas dnia 15.03.2008 21:01
Dzięki Pawle, nad końcówką jeszcze pomyślę, odchodzę od mocnych point w wierszach, ale może w tym przypadku masz troszkę racji.
lima: Dziękuję za wpis, cieszy mnie twój odbiór i tak zgadzam się z tobą, bardzo się zgadzam.
Wojciech Roszkowski dnia 16.03.2008 10:22
Wiersz na pewno bardzo ciekawy. Zastanawia mnie tylko puenta.
Pozdrawiam
komaj dnia 16.03.2008 17:06
bardzo, bardzo... ja już z resztą mówiłam kiedyś Autorowi, że lubię go czytać:)zdania nie zmieniłam.
arekogarek dnia 17.03.2008 08:44
bardzo ciekawe dobre.nareszcie coś świeżego.przemyślane.tędy droga.brawo
Christos Kargas dnia 17.03.2008 10:37
Dziękuję wszystkim dotychczasowym komentatorom, cieszę się, że większości wam wiersz przypadł do gustu.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67166414 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005