poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 29.03.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
poezja,org
Ostatnio dodane Wiersze
mam urodziny !!
Oko
Marina z wlewek
Na początku
Przebudził się
Miniaturki na wesoło
kino objazdowe
do siebie
wielki post, wczesna...
kalki
Wiersz - tytuł: szósty po Bogu
strach wypełniał strych jak żagiel. trzeszczały schody,
a sznurki do bielizny uginały się pod wiszącymi płachtami
prześcieradeł. między oknem a okiem kotwiczył cień,
z którego wypływały ćmy jak statki szukające najbliższej

latarki. w sadzie bielono drzewa, a ty kazałaś się drapać
po plecach. ciągnęłaś mnie w ciemne, żeby oglądać pająki,
ukrzyżowane na drewnianych belkach.

chodź pokażę ci tajemnicę szeptała Alicja z Krainy Luster -
w kartonowym pudełku najmniejszy z miotu kulił się pod palcami
jakby czekał na sztorm. pomyślałem, że gdy ojciec się dowie
to go wrzuci do rzeki. wypłynie na pełne morze.

Łódź 16.03.2008
Dodane przez Robert Miniak - Wierszofan dnia 18.03.2008 05:46 ˇ 20 Komentarzy · 1187 Czytań · Drukuj
Komentarze
greg dnia 18.03.2008 07:21
Wiersz przemówił, super, zrezygnowałbym tylko z 2 literek a na początku 2 wersu i w piątym wersie
arekogarek dnia 18.03.2008 08:16
pozdrawiam
Werbia Stanisławska dnia 18.03.2008 08:53
trochę za duzo bohaterów jak na jeden wiersz :)

wydaje mi się, że wiersz mógłby zyskać na stracie fr.
w sadzie bielono drzewa, a ty kazałaś się drapać
po plecach. ciągnęłaś mnie w ciemne, żeby oglądać pająki,
ukrzyżowane na drewnianych belkach.

:)
Rafał B dnia 18.03.2008 09:04
Gada, gada, gada ten wiersz - i jednak troche przegaduje. Przydałby się sekator. Pierwsza strofa wizyjna, pomimo tego, podobają mi się te cienie i ćmy. Zrezygnowałbym z a ty kazałaś się drapać po plecach, bo to jest dla mnie wypełniacz, wata. 'Ciemne' z drugiej strofy powiązałbym jakoś bardziej ściśle z cieniami z pierwszej. Dalej ładnie, tylko te wszystkie obrazki jakoś luźno są ze sobą powiązane. Powiązałaby je jakaś fraza o dużej sile rażenia, ale takiej nie ma. A końcówka, jak to się mówi - zbyt puszczona. Ale całość oczywiście powyżej przeciętnej. Czyta się.
Pozdrawiam
kotkonia dnia 18.03.2008 09:06
o , i do Bonowicza nawiązanie, mojego ulubionego poety - pełne morze
co oznacza tytuł?
paweł dnia 18.03.2008 09:20
jak dla mnie zbyt opisowe, opis wnetrza, długa ekspozycja, potem zalążki akcji
pająk z pudełka, i lęk że ojciec tego syna, skulonego pająka rzuci go na głęboką wodę
gdy dominującym uczuciem w wierszu jest obawa, lęk jest własnie tak
reazumując: długa obawa przed czasownikiem w opisowej ekspozycji, i lęk przed dorosłością w zacienionej strychem akcji
powinno się zgnieśc tego pająka, myśłe że lepszy byłby horror
pozdr.
Michał Murowaniecki dnia 18.03.2008 09:29
chyba się udało, bo czytam intymnie. tzn. dużo tu z mojego dzieciństwa. dobrze oddany nastrój.

ale:
między oknem a okiem - to niekoniecznie odkrywcze, strach-strych znacznie lepiej pasuje w parze.

nie wiem, czy to drapanie jest wypełniaczem; możliwe, że nie, ale nie bardzo rozumiem, dlaczego musiało się tu znaleźć. przynajmniej na razie.

"Pełne morze" czyta się też po swojemu, jako zwykłą utartą frazę, bez kontekstów, choć czuć tu też Boski wymiar.

przecinki, przecinki. ;)

pozdrawiam.
Robert Miniak - Wierszofan dnia 18.03.2008 09:36
witam serdecznie, i mnie przegaduje się nieco ten tekst. Najlepiej wytnę frazę o bieleniu i drapaniu. Nie jest konieczna. Tym bardziej, że późniejsza latarka oświetla ciemne i ciekawiej współgra w warstwie skojarzeniowej. Zobaczmy jakby się czytał w prostrzej formie:

szósty po Bogu

strach wypełniał strych jak żagiel. trzeszczały schody,
sznurki do bielizny uginały się pod wiszącymi płachtami
prześcieradeł. między oknem a okiem kotwiczył cień,
z którego wypływały ćmy jak statki szukające najbliższej

latarki. ciągnęłaś mnie w ciemne, żeby oglądać pająki,
ukrzyżowane na drewnianych belkach.

chodź pokażę ci tajemnicę szeptała Alicja z Krainy Luster -
w kartonowym pudełku najmniejszy z miotu kulił się pod palcami
jakby czekał na sztorm. pomyślałem, że gdy ojciec się dowie
to go wrzuci do rzeki. wypłynie na pełne morze.

Łódź 16.03.2008

kotkonia - szósty po Bogu, ma kilka konotacji. Nawiązuje do tradycji marynarskich (tak się określa hierarchię na statku - pierwszy po Bogu to kapitan, potem pierwszy oficer itd. szósty po Bogu to też odniesienie do szczeniaka z miotu. Ostatni, najsłabszy, bez szans. Pozdrawiam.
m-gosia dnia 18.03.2008 09:38
Mnie ten może trochę przegadany obraz kojarzy się ze wspomnieniami z dzieciństwa, kiedy to ukrywało się w pudełku najsłabszego z miotu kociaka przed wzrokiem ojca, który dokonywał wyroku. Szósty, najsłabszy z miotu nie miał szans na przeżycie, podobnie jak szósty szczeniak na rodowód. No cóż, dowolność interpretacji to przywilej czytelnika.
Całość czyta się , pozdrawiam.
Rafał B dnia 18.03.2008 09:41
Michał -----> ale nie bardzo rozumiem, dlaczego musiało się tu znaleźć.
no własnie dlatego fraza o drapaniu jest dla mnie wypełniaczem. Choc pewnie zaraz odezwą się zwolennicy drapania :)
jaceksojan dnia 18.03.2008 10:03
zgrabnie napisane; jako cykl - proza poetycka spełniłby swoją funkcję, ale jako wiersz? hmmm
z wierszem na ogół się chodzi, a nawet wartościuje wg. wiersza każdy dzień, chwilę - a tu? twarde prawa egzystencji dającym jednym prawo do życia, innym odbierającym szansę na zaistnienie;
empiria naszego dzieciństwa koduje się różnie, ale poczucie bezsilności wobec "wyższych konieczności" układa się w nas jak gen ostrzegający - nie tylko ja decyduję; ośrodki decyzjne są mnogie i czasami na zawsze ukryte; J.S
Robert Miniak - Wierszofan dnia 18.03.2008 10:06
Rafale, masz rację, ta fraza jest zbędna. Teraz czytam pewniej.
Robert Miniak - Wierszofan dnia 18.03.2008 10:09
Michale, a te przecinki to gdzie wstawiamy? ;)
Robert Miniak - Wierszofan dnia 18.03.2008 10:11
hahahaha alem babola ortograficznego postawił w komentarzu postawił. Z mojego prostrzego przykładu nie bierzcie...;)
m-gosia dnia 18.03.2008 10:23
i stylistycznego! "postawił w komentarzu postawił" :)))))
Wojciech Roszkowski dnia 18.03.2008 12:29
Wiersz ok. Przecinki po "palcami" i "dowie".
Pozdrawiam
kiane dnia 18.03.2008 13:30
Ty to potrafisz stworzyć klimat, od razu jestem na tym strychu...

Pięknie! Pozdr cieplutko! Aś
Martuska dnia 18.03.2008 13:33
Ja widzę to wszystko i pamiętam zabawi u dziadków w skrytce na poddaszu:))) Bardzo ładny obrazek.
Mgielka dnia 18.03.2008 14:23
superowo, przemawiajaco, obrazowo...a strych to juz szczyt...ilez tajemnic i wspomnien moze posiadac ?

pozdrawiam:))
Krzysztof Kleszcz dnia 20.03.2008 19:15
mniamnuśny wiersz.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 11
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 436
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: atramentowapanna

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

66812811 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005