dnia 18.03.2008 11:11
wiewiórka ostrzy pazurki i zbiera orzeszki :)
dla mnie ten tekścik :) kusi i zaprasza do tej rzeczywistosci tekstualnej, względnej, komparystycznej, z konstrukcją i dekonstrukcją, do rzeczywistosci wszystkiego tylko bez wyraźnych ocen i kierunku, jest retro przeszłość i żywa współczesnośc, ta ruda, fałszywa ruda wiewióreczka, psotka, gawędziara...
warsztatowo bardzo dobre! pozdrawiam ;) |
dnia 18.03.2008 12:15
wiewiórka ostrzy pazurki i zbiera orzeszki :)
zgadzam sie z przedmówcą.
uważam, że zastosowane środki artystyczne i doskoanłe prowadzenie frazy pozwalaja głebiej spojrzeć na otaczający nas świat.intertesktualność i linearnosc kompozycji wproadza dychotmiczność obrazowości.przecyzja środków i argumetacja prowadzona wsparta precyzyjną metaforyką rodem z baroku,średniowiecza i odrodzenia buduje całoścową wizję wspólczesności.wizję optymistyczną i odkrywczą.
co do tezy przedmówcy-p.dra pawła kontsrukstywności i dekonstrukcji bęę w opozycji.dialektyka autora zbudowna jest na tezie o imprsyjności świata.doznajemy na starość w pełni smaków zapachów obrazów i aforyzmów."siwi poeci(klucz do utworu-mędrcy którzy swoją wiedzę i mądrość przechowują w skarbnicy serca)jeszcze się nie poddali"-cóż za radosna antynomia wobec współczesnego świata pełnego zwątienia upadku i goryczy.Autor dalej idzie znakomitą logika odwagi twórczej-"wszytskie wersy na pożarcie"- odważne hasło poetów nowczesności.nie piszmy lecz twórzmy .tak to manifest ponowczesnej poezji.skromny ale słyszalny.nie bój sie go powtarzać z duma i ardością.Wszystkie wersy na po-żarcie!i tu zaczyna się prawdziwa uczta dla ducha i oczu....kartki, okadki, szal, czar, księżyć-pełna metaforyka nowczesności nisczonej jezykiem kłamstwa i złości.tu autorpowraca do motywów przywracających wiarę w słowo....
przepraszam za wzruszenie...
dlaej analza współczesnych stosunków rodzinych antytezy uczuciowe zona -kochankai cudowny kotrapunkt szkalnka(psta-jak dusza nienasycona) wieć pozstaje jedyne wyjście.tu - dramtyczne przełamanie ;pif-paf!ten tatralny zabieg buduje napięcie osiagając zenit!!!
i dalej uspokojenie_niczego nie dolewać...tak ratunek dla człowieka jest tylko w tekście.słowo ratuje świat z oparów deprseji.i wreszcie autosugestia- wiewiróka,zauwazona na parapecie wysokiej wiezy gdzie autor pisze ten ważny utwór, staje się symbolem szczęscia...natchnienie jest w pazurkach i kicie...
dziękuję za ten wiersz , który winie zostać udostepnione masomi wejść do kanonmu...
pamietajmy żeby czytac przynajmnije 20 minut dziennie
dla autorki całusy kwiaty i wieniec laur na skroń
kłaniam sie nisko ... |
dnia 18.03.2008 12:27
Największy BEŁKOT jaki kiedykolwiek czytałam!!
wiersza nie stwierdzam msz |
dnia 18.03.2008 12:30
P. arekogarek
:))) |
dnia 18.03.2008 12:43
lubię wiewiórki, zwą je u naszym sąsiadów: drzewnyj kocur! :))
- i w tym momencie wiersz jest dla mnie "żywy" i emocjonalny - a powyżej - próba pisania i syntezy o czymś, co nie przekonuje w ogóle. (tu: mnie) |
dnia 18.03.2008 12:54
dobre Fenrir... bardzo dobre. Pozdro. |
dnia 18.03.2008 13:24
najbardziej podoba mi się w komentarzu arkaogarka ciąg "..nienasycona) pozostaje jedyne wyjście.." ,
a wiersz też mi się podoba, choć napisany z przymrużeniem oka jak sądzę |
dnia 18.03.2008 13:40
Są tutaj (dla mnie) fajne i ciekawe obrazy. Przyznam jednak, że całości nie rozgryzłam zupełnie.
Pozdrawiam. |
dnia 18.03.2008 14:07
cóż... kłaniam się |
dnia 18.03.2008 14:09
Dziękuję Państwu bardzo! Tak, "trochę z przymrużeniem oka"...
***Specjalnie dla pani Barbary, heheh ---mrugam!
Zaskoczył mnie świetny komentarz p.pawła i p.arekogareka --
wielkie uściski "jajeczne"--słonecznej Wielkiej/Nocy!
Pozdrawiam. |
dnia 18.03.2008 16:58
to "przymrużenie oka" tylko pozorne, wiersz zakręcający, jak rzeczywistość, która igra, jak słowa, w których gierki różne. wiersz tu i wiele szuflad w nim. |
dnia 18.03.2008 17:47
Wiekie dzięki p.cicho. )))Pozdrawiam. |
dnia 18.03.2008 18:13
Świetne, nowe, nośne !!!! Bardzo mi się podoba !!! Pozdrawiam - PP |
dnia 18.03.2008 18:52
Jeśli coś mnie zachwyca w tym wierszu, bo może-
Siwi poeci jeszcze się nie poddali;
wszystkie wersy na pożarcie
i jeszcze :
Wszystko jest tekstem,
nawet rzeczywistość--igra
cała reszta to zgrabne rzemiosło--- dobrej poetki.
Pozdrawiam pięknie |
dnia 18.03.2008 20:58
Naprawdę, bardzo się cieszę , że wielu z Państwa coś dla siebie znalazło w tym wierszu. Kłaniam się,
pozdrawiam. Dziekuję. |
dnia 18.03.2008 21:18
bardzo fajnie rozegrane. mam trochę tak jak cicho.
pozdr :) |
dnia 18.03.2008 21:21
O, p. jakubie jacobsenie, bardzo mi miło.....
Pozdrawiam. |
dnia 18.03.2008 22:00
Ewo, z ciekawością przeczytałem:) A swoją drogą myślałem, że istnieje tylko forma bajaderka na określenie ciastka "z wszystkiego" a tu proszę - wikipedia podaje znaczenie b. - hinduska tancerka... trafnie zatem. Pozdrawiam. R. |
dnia 19.03.2008 00:28
Wierszofan1 - ano, tancerka....ale nie tylko...znaczy jeśli dużą
literą i jako tytuł...Mówię, że naprawdę w wersach bardzo dużo warstw.... Cieszę się, że poczytałeś. Dzięki...
Pozdrawiam. |
dnia 19.03.2008 14:19
to nawet nie jest płaska paplanina jak zwykle, to już jest totalny bełkot |
dnia 19.03.2008 15:20
P.dyonisos , bardzo dziękuję za poczytanie i komentarz. Pozdrawiam. |
dnia 19.03.2008 20:02
jakoś mi się skojarzyło z Brandysem, i połaskotało przyjemnie:) miły text.:) |
dnia 19.03.2008 20:03
a może nie z Brandysem. zwyczajnie - dobry text, jak często w tym profilu. ukłon. |
dnia 19.03.2008 21:59
P. achillea, dziękuję za poczytanie. Odkłaniam)))) |
dnia 19.03.2008 23:21
Jeszcze nie czytałem tak długiego komentarza arkaogarka.
Coś go musiało poruszyć.
O wierszu; nie jest chyba tak, żeby każde pokolenie mogło sobie przypisywać wynalezienie koła.
Zabawa znaczeniami, przenośniami nie jest wcale odkrywcza. Ogranicza jedynie ilość czytelników.
Przyjemnej zabawy.
pozdrawiam |
dnia 19.03.2008 23:39
Dziękuję. Ja się bawiłam świetnie!
Pozdrawiam. |
dnia 19.03.2008 23:55
Jak czytam, czuję rytm, melodię. |
dnia 20.03.2008 11:01
Fajna ta wiewióra. Na pewno ma wścieklicę, ząbki i pazury. I chyba gra na nosie i rzuca orzeszkami ;-)
Odczytuję ją jako rzezimieszka kpiącego z kogoś kto "pienknie pisze".hehe |
dnia 20.03.2008 11:09
Dzięki za spojrzenie p. promyczek)))))
Pozdrawiam. |
dnia 20.03.2008 11:10
Hej Krzysiu, no tak, tak )))
Pozdrawiam. |
dnia 20.03.2008 23:16
nie dla mnie ... niewiedze w tym nic ciekawego... |
dnia 21.03.2008 00:04
Bywa, i tak. Może następny?
Pozdrawiamn świątecznie. |
dnia 21.03.2008 07:55
blebleble o niczym |
dnia 21.03.2008 14:06
Panie Konradzie dziękuję za poczytanie i za komentarz.
Pozdrawiam świątecznie. |
dnia 22.03.2008 00:25
podoba mi się, tak lekko napisany:) |
dnia 22.03.2008 01:04
Bardzo dziękuję p. ovoc_ziemii .
Pozdrawiam świątecznie. |
dnia 24.03.2008 19:15
Pomimo braku wolnego czasu, pozwoliłam sobie na powierzchowną analizę Pani wiersza, zatem:
1.) forma wiersza niezbyt elegancka, zbitek i zlepek niedopasowanych do siebie obrazów nie powiązanych w logiczną całość,
2.) metafory oderwane z kontekstu - siwi poeci.. nie poddali się... czar.. jedwabny szal.. wiewiórka... zgrzyta bardzo,
3.) słychać przebijające sie i banalne rymy - czar/szal, kochance/szklance, wiersz biały przeplatany rymami - to chyba jakaś nowość ?
4.) klisze słowne - przytoczenie rzeczywistego opisu wiewiórki - liryka opisowa, naturalizm? - do tego można dodać siwe włosy - a jakże siwi poeci - oddala utwór od wiersza.
5.) mieszanie stylów - piszesz o jedwabnym szalu, powadze starszych poetów, tudziez księżyc, kochanka - i zabijasz to wszystko tzw. tik-taki tutaj - PIF-PAF!!! Straszne - używanie zupełnie nie pasujących ze sobą wyrażeń i słów to nie jest dobre.
Żeby poczytać bardzo dobry tekst o starych poetach zapraszam do wiersza Miłosza Manasterskiego pt. Poeci z miasteczka, którego fragment pozwolę sobie zacytować:
"poeci z miasteczka
chuchają na zgrabiałe dłonie
zimowe wiersze
przymarzają im do kartek
katar i ból gardła
nie pozwalają na uszczypliwe uwagi
wobec kolegów
wyprawy do klubu literackiego
straciły sens
poeci mają zły humor
pierwszy śnieg
nieustannie przypomina
o uparcie białej stercie papieru
który trzeba zapisać
dla wnuków
(...)
poeci wykupują z księgarni
kolejne egzemplarze swoich tomików
zapakowane w papier
ze świętym Mikołajem
znów trafią do znajomych
pod choinkę."
W tym wierszu jest wszystko - forma, styl. metafora, jest bardzo dobry...
ze zbioru pt. Spa
Tak więc Droga Fenrir, umiesz pisac dość ogólne i uszczypliwe komentarze, samemu prezentując dość wątpliwą jakość wierszy (niech zgadnę - masz limit 1 wiersz na 7 dni? dlaczego nie częściej? pytanie retoryczne). Robisz za to dużo zamieszania wobec własnej osoby. Pozdrawiam Cię serdecznie FF |
dnia 24.03.2008 22:22
Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam światecznie.
Martwiê się trochê, jak Pani poczuje siê, gdy na spokojnie przeczyta Pani swą POWIERZCHOWNĄ (jak sama Pani przyznaje) "analizê". Nie odnosze siê do niej oczywiœcie, bo traktuje ją jako żart z Pani strony... |
dnia 24.03.2008 23:02
Acha, wiersz pana Miłosza Manasterskiego bardzo mi sie nie podoba. Pani wybaczy , nie w moim guście. |
dnia 25.03.2008 15:41
Pani wiersze są dla mnie naprawdę inspirujące i ciekawe.
Mam nadzieję, że w przyszłości napiszę choć jeden tak dobry, jak Pani. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 25.03.2008 16:26
Dziękuję pani Gośko, pewnie że pani napisze!
Nawet w to nie wątpię!
Pozdrawiam. |
dnia 25.03.2008 19:16
rymowanie mnie zawsze drażni a u ciebie szczególnie
tekst o niczym peplu peplu i ot tyle zresztą jak wszystkie twoje tekścidła tyle że sobie przypisujesz więcej,
i proszę więcej nie mieszać do takich bełkotów najcudowniejszych wiewiórek
poświątecznie
zdrowiem |
dnia 25.03.2008 20:08
Dziękuję za pełen jadu komentarz. Oczywiście, peplu, peplui nie
będę sobie przypisywać, hehhehe
Zawsze bawią mnie komentarze w odpowiedzi na moje, co do kiepskich tekstów....
)))
Pozdrawiam. |
dnia 25.03.2008 20:45
nie czuj się aż tak wyjątkowa, twoje komenty i odpowiedzi też mnie bawia, u mnie nie ma jadu tylko to co jest |
dnia 25.03.2008 20:50
Nie czuję , nie czuję się!
hehehe
Pozdrawiam. |
dnia 26.03.2008 00:05
ech..przestańcie wypisywać złośliwe komentarze..to cios poniżej pasa i w ogóle poniżej krytyki. Bądźmy obiektywni a nie jak dzieci w przedszkolu np. ja ci zabiorę lalkę bo walnąłeś mnie klockiem... |
dnia 26.03.2008 08:37
ovoc_ziemii , coż kultura osobista i umiejętność bywania w wirtualnym świecie to trudne sprawy...tu są osoby bardzo młode i niektóre niesłychanie zacietrzewione...ale najgorsze jest to, że przekonane w swoją grafomańską wlepkę tak bardzo, że owoą nazywaja poezją...
Przemija, jak każda żmija....
Pozdrawiam. |
dnia 29.03.2008 21:47
naprawdę Feni nie musisz w kółko pisać o sobie, nie jestem ani bardzo ani młodą osobą a twoje bełkotanie szczerze nie robi na mnie wrażenia, heh |
dnia 31.03.2008 13:09
Dziękuję bardzo za komentarz "do wiersza".
Pozdrawiam. |
dnia 01.04.2008 10:28
bardzo się cieszę, że wśród komentarzy, które wbijają Fenrir w coraz wiekszą pychę, trafiają się głosy przeciwne jej samouwielbieniu.
Podpisuję się obiema rękami pod komentarzem Oliwki, jest bardzo trafiony i zbieżny z moim pojęciem o poezji. Uważam, że wszystkie Twoje wiersze są zlepkiem róznych sytuacji, które na siłę chcesz powiązać jeden tekst.
Natomiast zadziwia mnie Twój brak pokory do poezji, Twoja bezczelna buta, Twoje wielkie "Ja" w zderzeniu z brakiem jakiegokolwiek szcunku dla innych.
Moim zdaniem najważniejszy jest człowiek, doskonale wiesz o tym, że mamy przykłady poetów, których wiersze nie są najlepsze, a dziś każdy je powtarza i wraca do nich. Będzie wracać, bo dostrzega w nich właśnie człowieka. W Twoich słupkach niewiele dostrzegam, a poezji wcale, ale za to w Twoich bezczelnych komentarzach.... bardzo wiele. Próbujesz zagłuszyć jakies kompleksy? Bo jak patrzę na Twoje zdjęcie, to chyba tak.... Robisz za to dużo zamieszania wobec własnej osoby, powtórzę za Oliwką, a fakt że Twoich komentarzy jest tu około 3500 stawia Cię bezsprzecznie w roli Trola. Odnoszę wrażenie, że siedzenie przy komputerze i klecenie bzdetów (no, czasem Ci sie uda jakieś trafne spostrzeżenie, chociaż nie mające nic wspólnego z poezją) jest jedynym Twoim zajęciem. I nie robi na mnie wrażenia, że masz kilka (wciąż tych samych) osób, które robią Ci jakiś celowy aplauz. |
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)