dnia 24.05.2008 12:11
takie sobie. tak jakby pomysł był kolorową bańką mydlaną, którą dotykasz, a ona pęka i znika, imo, oczywiście.
pozdrawiam. |
dnia 24.05.2008 12:15
to jak - kto woli...
Pozdrawiam |
dnia 24.05.2008 12:26
:):) Tylko pomyśl Kamilku Krzysiu co by to było gdyby teraz ci wszyscy, którym wypisywałeś takie głębokie ,budujące i serdeczne komentarze napisali szczerze co myślą o tym Twoim wielkim dziele...
Ale nie martw się, ludzie są jednak litościwsi i dużo lepsi niż się czasem wydaje.
Tadzik.:)
Zdrówka życzę, no i weny naturalnie:). Serdeczności. |
dnia 24.05.2008 12:27
Hmm. a niech piszą- jak chcą- to twoje zamierzenie mija się zamierzonym celem...
Pozdrawiam |
dnia 24.05.2008 12:28
Eh Kamilku, słąbizna...pozdrawiam |
dnia 24.05.2008 12:32
tak wiem... słabe.
w twoim mniemaniu to rozumiem... |
dnia 24.05.2008 12:35
Kamilu , zapraszam na konkurs miesiąca, zobacz co to poezja(ostatni wiersz). |
dnia 24.05.2008 12:35
W moim wpisie nie było podtekstów. Jest tylko jedno dno.:).Papatki. |
dnia 24.05.2008 12:36
TP - takie uwagi pw. nie tu. |
dnia 24.05.2008 15:13
zgodzę się z exclusive_brain- coś tam gra, coś świeci w mroku, ale za mało tego wiersza w wierszu |
dnia 24.05.2008 15:28
czy ta "mocna karta" to "działka"? |
dnia 24.05.2008 15:31
chkargas
nie- o działkę nie chodzi. mocna karta - to atut. bardziej w stronę wymówki idzie, ucieczki od rzeczywistości.. |
dnia 24.05.2008 16:28
No, właśnie ta ucieczka od rzeczywistości i schowanie "karty" pod podłogą naprowadziło mnie na trop narkotyków. Cóż, jak wiadomo tekst żyje własnym życiem i mi się w tym moim odczycie nawet spodobał. |
dnia 24.05.2008 17:42
w końcu pole do popisu daje "odbiorcy" fajnie , że znalazłeś coś dla siebie- o to tu chodzi. :)
Pozdrawiam |
dnia 24.05.2008 17:59
pusta ta scena teatru, czas na gwizdy ale nie będę gwizdał w teatrze nawet w takim gdzie nic nie grają, bo to przynosi pecha. |
dnia 24.05.2008 18:02
"Kamień"
Kamień cierpiący całe życie,
Wpadł raz w niekończącą się otchłąń.
Po składał z pyłu gwiezdnego swoje myśli,
W końcu milcząc przemówił.
Zawrócił łamiąc wszystkie prawa fizyki,
Powodując ogień i krew wokoło.
I tylko on samotnie leżąc,
Tapla się w strugach deszczu.
Marcin Rogowski
Pozwoliłem sobie wkleić wiersz Rogowskiego , tak abyś spojrzał i dostrzegł czym jest poezja.[/i] |
dnia 24.05.2008 18:16
kolego nie ucz mnie czym jest poezja dobrze?
jak- takiś mądry podaj definicję poezji.
sam dobrze nie piszesz - a mnie chcesz uczyć? |
dnia 24.05.2008 18:26
Przy okazji dodam.
Dodałeś wiersz- gdzie autor skupia się na kamieniu i buduje na tym sens.
U mnie jest inaczej. Musisz szukać o co chodzi. Akurat tamten tekst, który zamieściłeś mi się nie podoba.
Myślę- że do końca sam nie wiesz o co ci chodzi. Autor sam nad sobą pracuje- i słucha podpowiedzi tych"które uważa za słuszne"
Pozdrawiam |
dnia 24.05.2008 18:33
Panowie- Typowy Polak i Kamil Krzysztof Bolewski
Panowie- Poezja jest nimfą w sukni tak delikatnej, że nie da się jej określić żadnymi stwierdzeniami r11; ona jest nie uchwytną muzą r11; niech nadal gra harfą w duszach poetów.
Nie ma potrzeby by się sprzeczać r11; ktoś kiedyś przed dwoma czy trzema dniami na tych tu stronach napisał komentarz na rachunek innego poety r tak pisało się przed 150 latyr1; - ja osobiście rozumiem i takie sądy r11; jedynie nie rozumiem tego, komu czy czemu one służą.
Pozdrawiam obu autorów |
dnia 24.05.2008 18:38
Poezja jest nimfą w sukni tak delikatnej, że nie da się jej określić żadnymi stwierdzeniami
właśnie :) więc po co pokazywać- albo wiersz poety porywa lub nie ;)
Pozdrawiam
ps. może skupmy się na wierszu. |
dnia 24.05.2008 19:42
Kamil Krzysztof Bolewski Racja - skupmy się na wierszu i tak sobie myślę - Dwie kobiety - dla mnie negatywne postacie -
Pana wiersze są dosyć ciężkie tematycznie nie łatwo je rozsupłać, by zrozumieć - czy wiersz porwał mnie - myślę, że na pewno w jakiś swój własny sposób trafił do mego serca!
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 24.05.2008 19:47
hmmmm miło mi to słyszeć :)
dziękuje i pozdrawiam :) |
dnia 24.05.2008 21:47
No wiec mnie nie porywa. Ale zycze sukcesow. Pozdrawiam. |
dnia 24.05.2008 21:53
też pozdrawiam |
dnia 25.05.2008 10:53
brak dla mnie poezji |
dnia 25.05.2008 12:47
Nie do końca go rozumiem, może dlatego nie porywa.
pozdrawiam. |
dnia 25.05.2008 12:57
Cenię bardzo próby mówienia własnym głosem, szukania swojej dykcji. I to właśnie widzę tutaj. Ponadto próba pisania, szukania tematu, a nie jęczenia i rozwałkowywania, że ja ją kocham, a ona mnie nie. ;) |
dnia 25.05.2008 13:54
heh, tu na pewno o miłości nie pisałem :)
Pozdrawiam |
dnia 25.05.2008 17:01
Ano - dobre, proste, bez zbyteczności:) pozdry. |
dnia 25.05.2008 17:02
i o to chodzi achilleo :)
Pozdrawiam |
dnia 26.05.2008 09:32
wiesz jest takie pisemko Szaradzista tam by to lepiej pasowało
kochani nie dajmy się zwariować i z poezji robić zagadki
a co poeta chciał powiedzieć w tym wierszu?
pewnie obchodzi tylko autora i on jako Jednaósmabóg przecież wie a reszta to kretyni mogące ewentualnie dostąpić zaszczytu zgłębienia Jego myśli. |
dnia 26.05.2008 20:44
jest dobrze @psik. tak ma być.
Pozdrawiam |
dnia 27.05.2008 09:50
:)) po prostu dzwonek i tyle :):) |
dnia 27.05.2008 10:16
zwięźle i bardzo trafnie. dobry wiersz, ale przy okazji widać dlaczego w moim przeszkadzał ci, że tak to nazwę - 'nadmiar słów'.
to po prostu inna poetyka, piszesz w innym stylu. może spróbuj spojrzeć inaczej, może do czytania niektórych wierszy trzeba innego nastroju. czasem ciężko się wczuć. pozdrawiam. |
dnia 27.05.2008 10:21
dziękuje, wolę tą jaką piszę.
Pozdrawiam |
dnia 28.05.2008 19:11
odp:
Czy są jakieś zasady, które określają co jest poezją, a co nie?
Chyba to tylko odczucia. Poglądy i subiektywizm. Może nabyty szacunek.
:-)
/ proste wydaje się łatwe, temu ładne - ale nie zawsze. rozumiem utwór.
pozdrawiam serdecznie. |
dnia 28.05.2008 19:15
Ja również:
- pozdrawiam |
dnia 31.05.2008 00:49
Bardzo ciekawy wiersz. Dobrze "rozbudowany" i dobrze sie czyta. Wiele zostaje...
Podoba się.
))))
Pozdrawiam. |
dnia 31.05.2008 12:36
również pozdrawiam :) |
dnia 31.05.2008 23:15
No modelowy gniocik inspirujący do miana dobrej poezji.
Wybacz,wcześniej twoich wierszy nie czytywałem,bo komentarze twoje uważałem za bełkot.Jeśli chodzi o wiersze jest podobnie.
Drugim Rimbaudem,to Ty nie będziesz,ale życzę sukcesów,szczególnie w Nieszufladzie. |
dnia 31.05.2008 23:53
tak wiem gniot. wiesz lepiej- jak zawsze- chcesz mieć racje.
Pozdrawiam |
dnia 01.06.2008 00:02
My obaj zawsze chcemy mieć rację,no nie.Po prostu mnie wiersz niczym nie zaskoczył,jest prosty w odbiorze i mi nie podchodzi taka poetyka,tak samo jak moja Tobie.
Sorki za ten bełkot,trochę znasz się na poezji,pewnie lepiej ode mnie.
Pozdrawiam szczerze.
A o krytykę się nie obrażam,zawsze możesz pisać nawet dosadniej.Przecież są różne gusta. |
dnia 01.06.2008 00:06
prywatnie kolego- i nie śmieć tu, swoja urażona duma.
no cóz życie- cóż zrobić. boli to boli.
Pozdrawiam i widzę temat baribalu za zamknięty. |
dnia 04.06.2008 13:21
"zniknąć i wrócić"
"w innym wcieleniu"
"gra w pokera"
"czeka na ostatni dzwonek"
Mam całość obrazu.Myślisz jednak,Kamil i to głębiej niż myślałam.
Pozdrawiam.
Ofiara twojej bezlitosnej krytyki. |
dnia 04.06.2008 18:45
życie.
Pozdrawiam |
dnia 05.06.2008 10:05
Raczej "gra w pokera".
Pozdrawiam. |
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)