Autor |
RE: slam? |
abirecka
Użytkownik
Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11 |
Dodane dnia 28.03.2019 10:55 |
|
|
Motto: Buka jest jak deszcz, jak ciemność albo jak kamień, który trzeba obejść, żeby móc iść dalej. (Tove Jansson "Opowiadania z Doliny Muminków")
Kali - nie Człowieczek
"Nad-Ludź" być Kali
bo Kali czarny jak Buka
a Buka czarna jak Noc
To przed nią kryje się księżyc
do czarnej dziury
Kali z czterech liter -
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Po czarnej kawie
Inspiracja: https:/ www.youtube.com/watch?v=zHCF7_qJnuM
"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana) |
|
Autor |
RE: co by buka powiedziała |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 27.03.2019 21:27 |
|
|
buka boi się ciemności
niesie cień w szeleście
a twardziele mają dobrze
tacy no górale
latają boso
mają się jeszcze lepiej
nigdy nie wiadomo
gdzie święta ziemia
lub powietrze
łaski pełne
sprawdzają się też jako przewodnicy
tak góry mają to coś
najbardziej znany góral w polsce
nie to nie sabała
zabiera laski na drugą stronę
przynajmniej tak im się
wydaje
a co takiego mają łodzianie
prócz steru łodzi
i kęsa bułki
ba w wieliczce są przynajmniej
długie korytarze
wskazują tropy
na szerokie wody
buka staje na granicy światła
cień może jeszcze poczekać
Edytowane przez Ola Cichy dnia 27.03.2019 22:01 |
|
Autor |
Wkoło Wojtek |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 792
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 27.03.2019 14:46 |
|
|
ckliwi udają twardzieli
twardziele udają Bogów
Bogowie udają, że są
a wszystko to się zdarza
pod nieznośną presją
łyka kawy
kęsa bułki
paru kroków
tłukących się naczyń
zmiany pościeli
ckliwi udają twardzieli
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 27.03.2019 14:46 |
|
Autor |
RE: slam? |
abirecka
Użytkownik
Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11 |
Dodane dnia 25.03.2019 23:56 |
|
|
Pokochałam Bukę -
jest bardzo rzeczowa
Jak zjawa cichutka
zażywa księżycowych kąpieli
Wyje
kiedy ciemno
- - - - - - - - - - - -
Boi się biedactwo
"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana) |
|
Autor |
RE: found footage |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 20.03.2019 04:15 |
|
|
wiara zawsze bywała
kwestią sporną
której nie dotyczył
western
nawet kiepski
kręcony w jugosławi
podział na czarne i białe
kiedyś oczywisty
nie budził wątpliwości
ten gonił
tamten uciekał
a w południe
los w pojedynku
stawał po słusznej sprawie
dobro dobiegało
do mety
nawet jeśli późno
dzisiaj kręcimy filmy
komputerowo
wirtualnie
tak jak żyjemy
Edytowane przez Ola Cichy dnia 20.03.2019 04:17 |
|
Autor |
Kiepski casting |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 792
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 19.03.2019 19:02 |
|
|
Zapomnijmy o pamięci.
Przeoczmy, co widzialne.
Nie dosłyszmy tego, co huczne.
Stańmy się jak owe posągi, które
mają oczy i nie widzą,
mają uszy i nie słyszą,
mają nozdrza, a nie oddychają,
mają swój psalm, a go nie cytują,
gotowe zagrać pierwszoplanową rolę
w nieswoim westernie.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 19.03.2019 19:03 |
|
Autor |
neverending story |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 15.03.2019 22:26 |
|
|
są sprawy o których trzeba
zapomnieć żeby żyć
albo żeby umrzeć
wciąż uczymy
siebie
głoski ślady
tropy
wstaje świt
w oknach sąsiadów
na horyzoncie anielskie włosy
ktoś sypie złotem w oczy
ktoś czeka
i ktoś odchodzi
to nic
to nic
Edytowane przez Ola Cichy dnia 15.03.2019 22:28 |
|
Autor |
Nie ma to jak... o świcie |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 792
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 12.03.2019 20:36 |
|
|
Sam nie wiem, to już czas
na podsumowania?
Tyle od Ciebie, tyle
ode mnie, a reszta ich,
bo nie chce być milczeniem?
Być może? Czas płynie tak szybko.
Jednozgłoskowe wyrazy
tak łatwo poprzedzają
wyrazy dwuzgłoskowe,
jak życie poprzedza śmierć.
Zapomnijmy o tym
i o tamtym, i jeszcze
o czymś, o czym już dawno
udało nam się zapomnieć
a być może wylezie
zaspane Nic - - - o świcie.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 12.03.2019 20:36 |
|
Autor |
taki tam bełkocik nieverbana |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 01.03.2019 15:06 |
|
|
rozmawialiśmy już o owadach
nawet wielokrotnie
gady były niemalże
osobnym rozdziałem
szczególnie te rajskie
padalce erudycyjne
i nawet te
z japońskich filmów
pożyczonych przez amerykanów
teraz czas na
pierścienice
nie nie rozmawiamy
o cennych nabytkach jubilerskich
hirudo czy jak kto woli
pijawka w różnych odmianach
budzi wiele kontrowersji
jak ja lubię takie tematy
potocznie pasożyt
krwiopijca powiadają dosadnie
prymitywna forma wampira
dodają niektórzy
jakże to niesprawiedliwe
przecież pijawki mają ciągle pod górę
pływanie jak pełzanie
wężowe
znowu te skojarzenia
parowanie utrudnione
zła sława odstrasza potencjalnych
klientów
a te
hodowlane
na własnych piersiach
protoplastów
lekarskie
krótki wiodą żywot
nażreć się do syta
ba raczej nassać czy napompować
oddać co nie swoje
i do kubła
spirytu
na wieczne odpoczywanie
księżyc dobrotliwy
jak w pełni
przyssawka niemozliwa
co skutecznie potwierdza rodzielność
gatunkową
pijawek i wampirów
Edytowane przez Ola Cichy dnia 01.03.2019 15:45 |
|
Autor |
RE: fetysz |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 19.02.2019 11:53 |
|
|
szpilki
ostre i czułe
wszystko się kojarzy
moment
lot
nad gładką taflą
nieskończoność
ruch ważkich
skrzydeł
zniebieściało
pryzmat
i
stopy
ty
udo
nieverbana |
|
Autor |
Wszytko się kojarzy |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 792
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 18.02.2019 10:37 |
|
|
Myślę o owadach na szpilkach.
Siedzę jak na szpilkach. Wiersz
pozostał bez ważkich odpowiedzi.
Ważki ze szpilek zdjęte robią
wrażenie seryjnych zbawicielek.
Zbawienie świetnie i z każdej strony
widoczne, zza szyby drażni grzeszników.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 18.02.2019 10:39 |
|
Autor |
RE: nie budźmy |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 13.02.2019 23:07 |
|
|
ach te nierozsądne
owady nie śpią
nocą
szelesty skrzydeł
pocierania nóżek
nerwowe strzyżenia
terytorium
histerii
koronki
korale
kołysania
to mistyfikacja
ludzie radzą sobie z lękiem
na różne sposoby
Edytowane przez Ola Cichy dnia 13.02.2019 23:14 |
|
Autor |
odruch warunkowy |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 05.02.2019 09:10 |
|
|
widok tego
co za szybą
jest jak bliskie spotkania
trzeciego stopnia
pilot pirx
zatrzymał się naprzeciw
statku z obcej planety
i co zrobił?
zbliżył się
koledzy nadstawili ciekawe uszy
zastopował i przywitał
towarzyszył mu rechot
tych
którzy nie widzieli
glonoustych
ciekawe
jak ujmuje tę sprawę
protokół dyplomatyczny
przy której
jesień średniowiecza
to naprawdę pikuś
Edytowane przez Ola Cichy dnia 20.02.2019 14:09 |
|
Autor |
Drobna uwaga |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 792
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 04.02.2019 14:58 |
|
|
Swoją drogą, dlaczego Przedwieczny Zegarmistrz,
nie Szklarz Zaranny?
Dobrze działające mechanizmy,
spójne konstrukty
są nudne jak Lem i jego Cyberiada.
Cukierek za szybą natomiast albo usta
wywinięte,
że o glonojadzie wędrującym
ku Światłu nie wspomnę,
frapują wiecznym niezaspokojeniem.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 04.02.2019 14:59 |
|
Autor |
RE: w domach z betonu |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 30.01.2019 20:03 |
|
|
jakież interesujące bywają
szyby
także pancerne
przezroczyste istnienie
w załamaniu światła
teatr
misterium
czasem farsa
życzliwe loże
zawsze pełne
lubię moją sąsiadkę
widzę
mamy wiele wspólnego
ach ta szklana pogoda
stań i przyłóż dłoń
po drugiej stronie
Edytowane przez Ola Cichy dnia 31.01.2019 10:08 |
|
Autor |
Rewizjonista |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 792
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 24.01.2019 11:08 |
|
|
Przyszedł czas, aby wymienić, co jeszcze
stawiają za pancerną szybą.
Pięty? Oczywiście. Wenuski?
Jak najbardziej. Ecce homy?
Tyż. Z wenusek najbardziej lubię
tę z Malty, z ecce homów tego
z Muzeum w Toruniu. .. A propos Toruń,
w Muzeum można znaleźć figurkę,
może czterdziestocentymetrową,
zawstydzonej, brzemiennej dziewczyny,
rzecz jasna, to Maryja. Czułość
Średniowiecza? Ten zbitek słów
nie przyjmuje się raczej. Nadchodzi ziąb
wiecznie trwałego pomiędzy - jesieni.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 24.01.2019 11:11 |
|
Autor |
RE: ścieżki- orzeszki pinii |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 23.01.2019 10:48 |
|
|
pielgrzymi wędrują boso
z nadzieją
wyschłe łono
na kolanach zaledwie ślad
piety wszystkich czasów
mają podobne oczy
zamknięte
jakby ta pancerna szyba
to było za mało
łagodnym skrętem ciala
snują nić
między wygięciami szyi
sens zdziwienia
taki bliski
zawieszony w wysiłku
moment
stoisz szklaną taflą
na próżno
Edytowane przez Ola Cichy dnia 19.02.2019 15:23 |
|
Autor |
Z piosnek |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 792
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 22.01.2019 18:35 |
|
|
Żeby być szczerym,
jeszcze się tam żagiel bieli,
to była moja przyśpiewka
z tylnego siedzenia małego fiata...
Teraz bym raczej krzyczał: Przestaw
się na inny zatarg.
Już nie o kobiety
chodzi, ani o mężczyzn,
ale o Piety
bez chłopaków na kolanach...
Z których każda się pręży
mięśniami Pana.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 22.01.2019 18:37 |
|
Autor |
RE: niekłamana beztroska czyli wyznania pewnej fanki |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 540
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 16.01.2019 15:08 |
|
|
"moja droga asfaltowa"
w postaci tajemniczej nieznajomej
o egzotycznym
imieniu
towarzyszyła mi całe dzieciństwo
zanim odkryłam efekt uboczny
szczekaczek ulicznych
i słupów
(były prawie milowe)
pewnego nadmorskiego miasteczka
sąsiadów nie odkryłam nigdy
mimo niewątpliwych śladów obecności
słodowy
o
to był gość
zrobiłam z nim karmnik
i parę innnych rzeczy
zamiast ananasów
tudzież "morw rubinowych"
kochana mama obierała jabłka
wierzyłam
byłam świadoma poświęcenia
ale w szufladzie
gościł czarny mustang
ten na kołach
wciąż na razie na zdjęciu.
Edytowane przez Ola Cichy dnia 16.01.2019 15:36 |
|
Autor |
Majsterkowanie |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 792
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 16.01.2019 14:39 |
|
|
Brakuje mi wrażliwości na dźwięk.
Może dlatego musiało minąć
dzieciństwo, lata górne i chmurne,
czterdzieści i cztery klęski, czyli
- krótko mówiąc - długi czas,
nim zrozumiałem wielkość "Sąsiadów ".
Przez ten czasokres (to tyż po polsku )
byłem świadom wielkości tylko
jednego sąsiada i nudy roburów.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 16.01.2019 14:39 |
|