 |
Nawigacja |
 |
 |
Wątki na Forum |
 |
 |
Ostatnio dodane Wiersze |
 |
|
 |
Wiersz - tytuł: Powrót do Prawdy |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
dnia 30.12.2008 23:46
słońce sie uwikło - z tego co udało mi się odszukać w internecie "uwikło" jest rodzajem glonów. Chyba, że to literówka w słowie "uwiło".
W cierniach ludzkich trosk i męk - pretensjonalnie, teatralnie i pustosłowiowo.
Na łąkach brak bydła a w lasach saren - za to na ulicach bydła mamy aż nadto. Szkoda, że wiersz tego nie zauważa.
Wiatr się plącze bezdomny - wiatr jest u siebie, zawsze i wszędzie. W bezdomność wiatru nie wierzę. Przecież mieszka on we włosach kobiet, w koronach drzew, w stertach liści. Zdecydowanie nie jest bezdomny, raczej bliżej mu do potentata na rynku mieszkaniowym.
przez bałwochwalstwo potknięty - Na zdrowy, chłopski rozum potykać się można natomiast być potknietym - nie bardzo.
I drążąc temat znalazłem informację o tym, że:
W językoznawstwie czasowniki inakuzatywne (niebiernikowe) to czasowniki nieprzechodnie, których podmiot (składniowy) nie jest semantycznym agensem (wykonawcą czynności), tzn. nie jest aktywnym inicjatorem ani nie jest bezpośrednio odpowiedzialny za czynność wyrażoną czasownikiem.
Był tam nawet przykład:
Niemiecki:
inakuzatywne: Der Hund ist gestolpert. dosł. "Pies jest potknięty." (= "Pies potknął się.")
Jednak niemiecki a polski to dwa różne języki.
Wykszyki i zachwyt zamilkły - o ile jest w języku polskim słowo "kszyk" - z tego co pamiętam jest to jakiś ptak, o tyle "wykszyk" to dla mnie pewna nowość.
Ostatnia zwrotka to banalna wyliczanka, która ma zamiar puentować. Tyle, że nie ma co i nie ma czym - na zamiarach więc kończy.
Niebiański dawca wiedzy i myśli - to jak cios mizerykordią zadany przez autora. Chyba tylko po to, żeby tekst się dłużej nie męczył.
Pozdrawiam. |
dnia 31.12.2008 08:21
duży zamiar widać
i intencje
zaćmiewającą
tak zwaną
prawdę |
dnia 31.12.2008 11:44
ja i ten tekst mijamy się zupełnie. |
dnia 31.12.2008 13:54
Nieporadnie językowo, forma mocno sztucznie przestylizowana. |
dnia 06.01.2009 04:50
Wiec chce dodać że poeci są typami abstraktu, wiec ani to ani tam. Ci co są tu, to pojmują treść, a ci co są tam, wcale się nie łapią.
Słowa to tylko pędzel malarza, lub klawisze pianisty, a szczególnie Jazzowego, improwizującego, bo gra co mu "powiewa"... aha, "powiewa"... czasownik... semantyczny agens.. Głupstwo...
Jak można analizować coś co jest obrazem pełen tajemnic a nawet tłem obrazu dla rożnych typów ludzi w którym każdy coś znajdzie dla siebie.
Zwierzyna dzika i nie, to dwie strony życia.
Ludzie są tak poplątani, uwikłani w pajęczynach innych ludzi-pająków, bezdomni. Itd.Itd... Nie ma co nawet o tym mówić.
Co to Baal?
Baal to bałwan.
Autor |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Pajacyk |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Aktualności |
 |
 |
Użytkownicy |
 |
 |
Gości Online: 11
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
 |
 |
 |
 |
|