poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 11.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
ty nie królewna,
Kujawski czerwiec
ja niebinarny
Mereżki
z zapisków enologa
Kwiat Białej Wiśni
Filetowanie planktonu
Origami
Menu
Usta ustom
Wiersz - tytuł: DZIAŁY
                         pamięci Mieczysława Kremskiego

                         Wszystko tam jest, pod spodem,
                         całe wcześniej.
                                   Maciej Woźniak

Wszystko jak na twej dłoni: linie papilarne
zaoranych pól, rzeka żłobiąca krzyż, twarde
opuszki działów, w środku, na linii serca, dom.
Byłeś tak bardzo cały, niepodzielny. Twa dłoń

z palonej gliny, dziegciu i brzozy. Ukryty
ogień w językach ciała. A teraz wizyty
w szpitalu, gdzie się zmienia chorych, a nie pościel.

Stoimy dzielni, mnodzy, niechciani goście,

mija nasza ostatnia, niedzielna godzina,
wszyscy w twej dłoni, twardej jak zmrożona glina.
Dodane przez Grzegorz Wołoszyn dnia 02.01.2009 19:05 ˇ 38 Komentarzy · 1837 Czytań · Drukuj
Komentarze
Daniel Jeżow dnia 02.01.2009 19:21
Przemyślany, oszczędny, precyzyjnie dawkujący emocje. Tutaj wszystko jest czytelne, jak na dłoni. Ten wiersz jest jednocześnie osobisty, prywatny oraz mnogi, należący do każdego z nas. Bo każdy znajdzię tę konkretną dłoń z historią zapisaną między liniami papilarnymi.

Dla mnie od początku do końca.

Pozdrawiam serdecznie.
krybar123 dnia 02.01.2009 22:49
"Noc to otwarty właz, przez który paruje całe wcześniej"

wspominam często podobną dłoń
i wtedy nie śpię
wcześniej paruje szybko tak
że aż boleśnie
krybar123 dnia 02.01.2009 22:58
Każdy faktycznie znajdzie taką dłoń.

Pozdrawiam.
jacekjozefczyk dnia 02.01.2009 23:15
Wiersz, który z przyjemnością przeczyta uczeń gimnazjum
i profesor filologii, ten pierwszy - bez pomocy deszyfratora.
I o to chodzi. Poezja ma być piękna, zrozumiała dla każdego,
kto ma w sobie tyle wrażliwości, by chcieć ją czytać - i powinna
choć odrobinę nawiązywać do wspaniałych tradycji, a nie wstydzić
się ich. Pozdrawiam.
Krzysztof Kleszcz dnia 03.01.2009 00:10
Świetny wiersz. Pozdrawiam
Grzegorz Wołoszyn dnia 03.01.2009 07:09
Daniel - Dziękuję serdecznie za te słowa. To utwierdza mnie w przekonaniu, że poszedłem w dobrym kierunku.
Krybar - Widzę, że Maciej Woźniak zaraził nie tylko mnie. To dobrze. Bo to wyśmienity poeta.
Jacek - Tak, z tym było najwięcej siedzenia i dłubaniny. Nie przedobrzyć i nie strywializować. Jeśli udało się osiągnąć harmonię, tym większa dla mnie radość.
Krzysztof - Dzięki serdeczne.

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie!

P.S. To wiersz o moim dziadku od strony mamy. Odszedł pod koniec sierpnia. Długo w sobie nosiłem ten tekst, aż wypłynął. Chciałem, żeby ten wiersz był jak on: prosty, ale niebanalny.
Bogumiła Jęcek - bona dnia 03.01.2009 09:18
I taki wyszedł, bardzo dobry.
Pozdrawiam
:)
nitjer dnia 03.01.2009 09:43
I mnie się ten wiersz bardzo podoba. Tak trzymaj Grzegorz! Najlepsze są wiersze, które są zrozumiałe nie tylko dla garstki najbardziej wtajemniczonych wybrańców, ale dla wszystkich wrażliwych na piękno poezji. I ten świetny tekst taki właśnie jest.

Pozdrawiam serdecznie.
Dino dnia 03.01.2009 12:39
Grzegorzu - wg mnie dobrze znaczysz swój ślad na naszym globie. Pozdrawiam.
nieza dnia 03.01.2009 12:54
Tak pomyślałam - to wiersz o dziadku. Też tak bym chciała o moim.
pozdrawiam :)
kropek dnia 03.01.2009 13:00
gratuluję, świetny wiersz. piękna poezja. dzieki

pozdrawiam :)
Rafał Gawin dnia 03.01.2009 13:17
no, no, jest średniówka:) w każdym razie w 8. wersie brakuje jednej sylaby, czyli - drobne niedopracowanie;)

tzw. akcenty - jak sobie życzysz, nie jestem aż tak drobiazgowy;)

od strony formalnej jeszcze mógłbym się przyczepić do wersów nr 3 i 4 - kończą się rymem męskim, a np. zachowałeś w nich 6 sylab "po" średniówce. w każdym razie - niech będzie, taki "zabieg" jest tutaj do obronienia, choćby ze względu na "normalne" czytanie tego tekstu z uwzględnieniem przerzutni.

ogólnie: w porządku, tym razem jakby bardziej klasycyzująco, zdecydowanie mniej lingwistycznie (co najwyżej - w śladowych ilościach;)); może w pewnym stopniu również archaicznie, ale to wcale nie musi być zarzut;)

pozdrawiam.
Christos Kargas dnia 03.01.2009 13:27
Nastrojowy, prawdziwy wiersz z bardzo wzruszającym końcowym dwuwersem. Zadumałem przy nim. Wart zatrzymania się i chwili milczenia.
Zbyszek63 dnia 03.01.2009 13:45
Ładne.
Jerzy Beniamin Zimny dnia 03.01.2009 16:54
Taki wiersz czyta się z przyjemnością.
pozdrawiam.
Grzegorz Wołoszyn dnia 03.01.2009 16:55
Bona - Cieszę się zatem bardzo;
Jerzy - To jest w ogóle jedno z założeń mojego pisania: maksymalna komunikatywność przy niekoniecznie prostej formie;
Dino - Życzyłbym sobie tego bardzo, ale wyrabianie tzw. "nazwiska" to żmudny i długotrwały proces bez gwarancji zrobienia faktycznie trwałego śladu;
Nieza - Ach, ta kobieca intuicja ;-)
Kropek - Dzięki wielkie!
Wierszofil - Wiem, ale trzeciego "jak" ten wiersz nie udźwignie ;-) Może jeszcze coś mi przyjdzie do głowy żeby to skorygować. Co do lingwizmu: w warstwie brzmieniowej jest faktycznie "śladowy", ale w znaczeniowej jest bardziej rozbudowany. Cały dowcip polega na grze słowem "działy", które odnosi się zarówno do bieszczadzkich szczytów wzgórz, jak i po-działów w rodzinie spowodowanych śmiercią bliskiej osoby, w sensie utraty ważnego czynnika stanowiącego o jej integralności.
Chkargas - Jeżeli faktycznie tak (po)działał, to dla mnie komplement.
Zbyszek - Dzięki.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
Grzegorz Wołoszyn dnia 03.01.2009 16:56
JBZ - Cała przyjemność po mojej stronie. Pozdrawiam.
Sławomir Hornik dnia 03.01.2009 17:10
dobre; jak film?
Grzegorz Wołoszyn dnia 03.01.2009 17:14
Film czadowy! A co do wiersza: myślę, że tonacja Ci bliska. Rozmawialiśmy na ten temat. Wtedy jeszcze wszystko tylko chodziło mi po głowie, musiałem dojrzeć do tematu. Pozdrawiam Sławku!
Sławomir Hornik dnia 03.01.2009 17:34
szczerze mówiąc - ja bardzo kręce nosem przy tego typu temacie, ale. tema bliska, środki: to już Twoja działka. co ja Ci tutaj?

pozdrawiam,

s.
Christos Kargas dnia 03.01.2009 18:07
Faktycznie tak podziałał i dlatego wracam z małym sprostowaniem i uzupełnieniem jednak. Chodziło mi o bardzo wzruszający dwuwers końcowy w drugiej zwrotce ze szpitalem. Natomiast ostatni dwuwers odbieram jako uzupełnienie formalne raczej, plus mik z (nie)dzielnym korespondującym z (nie)podzielnym i tytularnymi "działami" opuszek. Wiersz w tej postaci działa naturalnie i przy czytaniu zapomina się o formie, rymach, tekst płynie, więc i z rytmem musi być w prządku.
Grzegorz Wołoszyn dnia 03.01.2009 18:07
;-)
Grzegorz Wołoszyn dnia 03.01.2009 18:10
Połowa tego dwuwersu jest autorstwa Macieja Woźniaka, którego najnowszy tomik pomógł mi nastroić się odpowiednio, żeby zmierzyć się z tematem.
Christos Kargas dnia 03.01.2009 19:30
Nie wiedziałem, muszę zajrzeć, może mnie też nastroi ;) Nie wiem jak jest w oryginale, ale tu jest bardzo dobrze wpleciony cytat w sytuację liryczną i okolicznymi wersami, nie odstaje, co ważne przy cytowaniu.
bols dnia 03.01.2009 20:16
Organiczna spójność z naturą, zgodność z samym sobą-piękne.
Grzegorz Wołoszyn dnia 03.01.2009 22:26
Chkargas - Nastroi, to mogę Ci zagwarantować. Jest niesamowity! Nosi tytuł "Iluzjon". Polecam gorąco!
Beata - Był dokładnie taki, jak napisałaś. Zawsze to u niego podziwiałem.
cicho dnia 04.01.2009 11:48
z zaciekawieniem i zaplątaniem się w wersach przeczytałam.

pozdrawiam:)
Grzegorz Wołoszyn dnia 04.01.2009 12:22
Zaplątaniem, Ty? ;-) Pozdrawiam serdecznie! Dzięki za wizytę.
doktorowa dnia 04.01.2009 13:01
I co ja Ci tu mogę? ŚWIETNY!
Grzegorz Wołoszyn dnia 04.01.2009 13:33
Dzięki Aniu! Pozdrawiam!
jacenty dnia 04.01.2009 17:07
Poczatek roku,przy okazji najlepsze zyczenia z Nowym Rokiem,bardzo udany, co widac po tresci, jak i po opiniach.ja nie mialem watpliwosci, co do Twojej tworczosci,poprostu masz talent Grzegorzu. Pozdrawiam
Grzegorz Wołoszyn dnia 04.01.2009 20:32
Jacenty - Dzięki i wzajemnie wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Wiesz, z tym talentem to jest tak, że każdy sukces, w jakiejkolwiek dziedzinie, to tak naprawdę 10% talentu i 90% wypocenia. Jestem zwolennikiem raczej pracy nad tekstem, niż niekontrolowanego pisania pod wpływem "natchnienia". Pozdrawiam serdecznie!
arekogarek dnia 05.01.2009 09:28
dobrze skrojone, proste i klimatyczne.
Grzegorz Wołoszyn dnia 05.01.2009 11:27
Pozdrawiam Arku!
nieza dnia 18.10.2009 22:12
jasssna cholewa, Pw nie wyczyszczone i ja elaboraty w kosmos piszę :(
Grzegorz Wołoszyn dnia 19.10.2009 23:24
Usunięte. Jak dziadka kocham :-) Nie wiem co się dzieje.
hewka dnia 15.01.2010 00:37
mocny wiersz....zadumalam sie, mocznie... dzieki za wiersz

pozdrawiam serdecznie:)
Grzegorz Wołoszyn dnia 15.01.2010 12:41
Dzięki za wizytę :-) Pozdrawiam równie serdecznie.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 1
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67244067 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005