 |
Nawigacja |
 |
 |
Wątki na Forum |
 |
 |
Ostatnio dodane Wiersze |
 |
|
 |
Wiersz - tytuł: baryton |
 |
 |
głos płynął wśród zapachów gulaszu,
piwa i toalety. śpiewał, żądny alkoholu,
pełnymi płucami, po męsku - ale ciepło.
jasny durowy ton kostniał, stawał się matowy,
nagle zwiesił sie pod sufitem i spadł z wysokości
pokosem, chrapliwy, rzężący.
zadzwoniły wypite kieliszki, opróżnione
butelki wydały żałosne dźwięki, które
zagrały w ostatnim akcie.
Dodane przez stanley
dnia 18.01.2009 20:19 ˇ
14 Komentarzy ·
808 Czytań ·
|
 |
 |
 |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
dnia 18.01.2009 21:10
Wiersz ciekawy...nawet bardziej niż poprzedni.
Pozdrawiam. |
dnia 18.01.2009 21:53
masz pomysły. chichram się i kiwam, aż pod sufit.
podoba mi się ten przdrożnego baru klimat. ok.
pozdrawiam :) |
dnia 18.01.2009 23:20
Trochę mi nie pasuje " spadł z wysokości
pokosem". Reszta OK, napisana z dużym poczuciem humoru.
Pozdrawiam |
dnia 19.01.2009 00:10
Podoba mi się pomysł formalny i konsekwencja, z jaką został zrealizowany. |
dnia 19.01.2009 10:54
W ostatniej zamiast które pozstawiłbym myślnik - ale to ja,
Pozdrawiam, |
dnia 19.01.2009 11:07
beata, baribal, dziękuę za przeczytanie i ocenę wierszyka.
kropek, ten tekst w zamyśle autora miał być tragedią, umierajacego barowego głosu, żył taki człowiek niespełniony artysta operowy, śpiewał za kieliszek...itd, ale jak Cię rozbawił tekst, cieszę się.
HenrykO, podobno jest takie określenie w środowisku śpiewaków, "spadł pokosem", wiadomo skad np. wysokie C
Robert masz rację, myślnik tu jest jak najbardziej potrzebny |
dnia 19.01.2009 13:22
W pierwszej zwrotce wykluwa sie fajny pomysl, ciekawe i dosyc zabawne pisanie, dalej niestety jest juz duzo gorzej. Jestem pewien ze za jakis czas ten potencjal odplaci w pelni. |
dnia 19.01.2009 15:13
paweł mnie sprowokował i taka wersję na szybko napisałem;
głos płynął wśród zapachów gulaszu,
piwa i toalety. brzmiał żądny alkoholu,
pełnymi płucami, po męsku, ale z ciepłem.
akompaniowały wypite kieliszki,
butelki wydawały dźwięki organów,
puste beczki wybijały rytm.
jasny durowy ton, kostniał w pucharze
gardła, stawał się popielaty matowy. padł
z wysokości pokosem, chrapliwy, rzężący. |
dnia 19.01.2009 18:01
Wiesz co? Wesoło tu u ciebie, to się wraca. |
dnia 19.01.2009 18:28
Trudny wybór, ale pierwszy-lepszy.et. |
dnia 19.01.2009 19:02
dziękuję beata, za wizytę, wesoło jest dlatego, ponieważ piszę dla zabawy.
elżbieta, podobno pierwszy jest lepszy, albo pierwszy lepszy nie pierwszy ..itd
pozdrawiam |
dnia 21.01.2009 13:30
Rozwieję wątpliwości. Dodaj-jest i jeszcze dodaj-zdecydowanie. Trzeba przyznać, że masz poczucie humoru. Plastycznie, wesoło, a jak realistycznie! Pozdrawiam. |
dnia 22.01.2009 19:12
wyrazny obraz i puenta niezla, podoba mi sie, serdecznosci sle z mojego przybrzegu:) i slonka |
dnia 24.01.2009 09:31
wiem elżbieta, zdecydowanie jest pierwszy lepszy
hewka- dziękuję
pozdrawiam |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Pajacyk |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Aktualności |
 |
 |
Użytkownicy |
 |
 |
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
 |
 |
 |
 |
|