poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 27.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
Wiersz - tytuł: Kropla
Z cyklu "Mój romantyzm"


Kropla rosy rosła na liściu,
oddechem ziemi i chłodem nocy
zrodzona na mokradłach,
w oparach mgły błyszcząc całą sobą
krystalicznie przejrzysta
stała się jego ozdobą.
Dumny był, gdyż dawała
mu całą gamę świeżości,
chciał otulić kroplę, by dać jej
dowód swojej szczerej miłości.
Lecz, czy wiatr ja potrącił,
czy zbyt mocno tulona,
osunęła się nagle aż na koniec listka,
ten ją resztką sił chciał zatrzymać, lecz ona
zbyt urosła z oddechu ziemi
i chłodu nocy na mokradłach,
a może z miłości do liścia,
zbyt ciężka na ziemię upadła,
jej oddała swoją czystość,
wiosną.
Dodane przez Henryk Owsianko dnia 21.03.2009 20:30 ˇ 25 Komentarzy · 1004 Czytań · Drukuj
Komentarze
magda gałkowska dnia 21.03.2009 21:06
tym razem totalnie obok mnie Henryku
czytając miałam wrażenie, jakby to była kropla ołowiu
pozdr.
Henryk Owsianko dnia 21.03.2009 21:18
magda,
współczuję, naprawdę.
zapraszam następnym razem :)
pozdrawiam
magda gałkowska dnia 21.03.2009 21:32
pojawię się na pewno :)
ps. o cieniu nie zapomniałam jakby co
paweł dnia 21.03.2009 21:44
Henryk
wiersz Mój romantyzm chciałem napisac tego lata, byłem w Kruszwicy, w kolegiacie romańśkiej, nad Gopłem, na wyspie, gdzies tam czarował mi się ten wiersz, nie wyczarował. Piszesz cykl i chetnie będe ogladał jego kolejne częsci. Kropla drązy kamień, wiater drzewo złamie. kropla wody skałe drązy nie przez swą siłe lecz przez wytrwałość. pozdrawiam Cie
Fart dnia 21.03.2009 22:42
Jak tu lirycznie! Ta kropla jest taka bezgrzeszna. Nasuwa się jeszcze inna myśl - moment, chwila naszego bytu.
Odrobinę bym prześwietliła tekst, gdyż moim zdaniem zbyt zagęszczony, ale i tak ładnie, a Autor z pewnością wie co robi.
Wiosnę też bym sobie podarowała, kończąc na czystości.
pozdrawiam wiosennie
Henryk Owsianko dnia 22.03.2009 00:48
paweł,
jeśli ktoś uważa, że wyrośliśmy z romantyzmu, to nie wierz mu.
Powstał jedynie stereotyp, że ktoś "romantyczny" to "ciota".
Tak nie jest. Wielu z nas, Polaków, ma duszę romantyczną, tylko schowaną za wstydem i pruderią.
Mógłbyś (tak w formie relaksu między wierszami politycznymi) spróbować coś sklecić. Z przyjemnością poznałbym "pawła romantyka".

Fart,
Lirycznie ?, No tak, taka liryka-liryczna :)
"Nasuwa się jeszcze inna myśl - moment, chwila naszego bytu."
To dobry kierunek myślenia. "Wiosna" pozostanie, bo jest tu ważnym elementem.

Dziękuję wam za wizytę i komentarze,
pozdrawiam
baribal dnia 22.03.2009 01:16
HenrykO - z całym szacunkiem - ale ten tekst to pomyłka.
baribal dnia 22.03.2009 01:33
Głębia mądrości cienia - był świetny.Nie skomentowałem wtedy,to teraz to czynię.
Wiem,że umie Pan pisać bardzo dobrze i stąd mój komentarz.
Pozdrawiam.
kropek dnia 22.03.2009 08:51
pan HenrykO potrafi pięknie malować, także słowem. odnoszę wrażenie, że ten wiersz można byłoby zaliczyć do grupy:
trochę więcej niż szkic, ale jeszcze nie rysunek.

pozdrawiam serdecznie :)
paweł dnia 22.03.2009 09:22
Henryk, spróuję coś napisac, moze własnie latem, romantycznie, a nawet sentymentalnie. Oprócz romantyzmu, mierz siły na zamiary, jest jeszcze sentymentalizm. Ten szacuneczek dla pamięci, co się zapamietalo, co było kiedyś dobre. Czyms innym jeszcze jest dostrzeganie duchowosci w człowieku i naturze. Po częsci te trzy odbicia są w tej kropli.
kozienski8 dnia 22.03.2009 10:03
Hej,Henryku,ładnie,to tak jakby łezka spadła,zrodzona z widoku piękna przyrody,pozdrawiam
Henryk Owsianko dnia 22.03.2009 10:43
baribal,
przykro mi, ze nie trafiłem w gusta. Może nie jesteś aż tak romantyczny. Nie było cię też pod "Nie rozpoczęta rozmowa. Epilog.
Na otarcie łez pozostaje mi to, że o cieniu ci przypadło do gustu.

kropek,
niektóre szkice zawierają więcej niż sam rysunek. Polega to na tym, że szkic jest wynikiem ekspresji, czyms naturalnym a rysunek powstaje w pracowni i jest efektem techniki. Tak mniej-więcej.

paweł,
romantyzm i sentymentalizm, to bracia. Jeden bez drugiego żyć nie może. W dzisiejszych "szklanych domach" brakuje im trochę miejsca, ale gdyby wyjść po za miasto, przyjrzwć się naturze,
zaczynają działać jak antidotum.

kozienski8,
w górach, to dopiero bije serce.
Ziemia oddycha dopiero za miastem, gdzie nie jest przytłoczona asfaltem i granitem. Tam też można zobaczyć coś więcej niż czubek własnego nosa.
Tak jak fortuny skladają sie z groszówek, tak i ocean z kropel.

Kto chce sie skupić nad wierszem, ten wyczyta w nim coś dla siebie.

Dziękuję wszystkim za wizytę i skupienie się nad tekstem.

Pozdrawiam niedzielnie.
magda gałkowska dnia 22.03.2009 10:45
napisałam już to, ale powtórzę: czasem mam wrażenie, że w Twoich wierszach Henryku jest więcej, niż ja jestem w stanie pojąć lub niż jestem w stanie wyczytać. Niniejsza parabolka natomiast jest naiwna i trąci pensjonarstwem, co mnie zaskakuje bo ostatnich trzech wierszach i poprzednich, które czytałam traktuję jak wypadek przy pracy.
dla mnie to banał, zastanawiam się tylko dlaczego ten wiersz tutaj jest?
nitjer dnia 22.03.2009 11:34
Ta życiowa historia chwilowo zetkniętych ze sobą, a następnie rozdzielonych przez los, liścia i kropli rosy mnie się bez przykrych skojarzeń przeczytała. Sposób jej przedstawienia nie spełnia oczekiwań i kryteriów osób hołdujących wyłącznie współczesnym poetyckim trendom, ale dla mnie nadal ma swój urok i takie romantyczne pisanie. Jestem więc na tak temu prostemu, jasnemu w przekazie i uczuciowemu w klimacie wierszowi. Pewnie nie zdobyłby on uznania we współczesnych konkursach poetyckich, ale uważam, że tego typu poezja nadal broni się i jest w stanie poruszyć od środka wielu czytelników.

Pozdrawiam.
Henryk Owsianko dnia 22.03.2009 11:58
magda gałkowska,
ja sam czasem swoją poezję nazywam "naiwną".
Tak jak Nikiforowi wymyślono prymitywizm, tak ja sobie wymyśliłem "poezję naiwną". Wychodzę , mianowicie, z zalożenia, że pewne prawdy mogą byc "przykryte" pod różnymi "przykrywkami". Myślę, że to kwestia przyjętej konwencji.
Tak jak wcześniej napisałem, moim marzeniem jest wyciągnąć czytelnika ze "szklanych domów" na Lono natury. Myślenie o pewnych trudnych człowieczych sprawach w otoczeniu natury, nabiera zupełnie innego wymiaru i na tym miałby polegać "mój romantyzm". Gdyby do tego dodać to, o czym mówi paweł-sentymentalizm, wyjdzie to, co zamierzam.

Niniejszą "parabolką" zaskoczyłem cię (i dobrze), nawet, kiedy jest "in minus". Dowodzi to, że nie do końca wiersz żyje swoim życiem, i że autor jest jego nierozerwalną częścią. Znaczy to, że każdemu zdarzeniu towarzyszą uwarunkowania historyczne.
Odwrotnie. Rozumieniu czytelnika, również towarzyszą jego wiedza i doświadczenie.
Taki jest mój romantyzm, co nie znaczy, że jestem od niego uzależniony, i że zawsze już tak będe pisał.

Dzięki, że wnikasz,
pozdrawiam ciepło
Henryk Owsianko dnia 22.03.2009 12:15
nitjer,
jestem w szoku !
Nie wiem, co ci odpisać.
Kropla, która została "oddechem ziemi i chłodem nocy
zrodzona na mokradłach,", " na ziemię upadła,
jej oddała swoją czystość,", - koło się zamknąło.
Do tego wiosna jest symbolem początku nowego.

Głęboki szacunek za wnikliwą analizę i zrozumienie treści.

Pozdrawiam.
magda gałkowska dnia 22.03.2009 12:15
Henryk - ok, teraz zdaję się rozumieć więcej, przyzwyczaiłeś mnie jedynie do tego, że w tym co piszesz nie ma przypadku, co do formy i poetyki - to już kwestia osobistych preferencji, ale ja dostrzegam pewną "nierówność" czasami wręcz przepaść pomiędzy niektórymi utworami. I to nie jest do końca tak, jak pisze Jerzy, że to wynik hołdowania jedynie współczesnym trendom.

Rilke napisał w Sonetach do Orfeusza (XII):

Pragnij metamorfozy. O, zachwyć się płomieniem,
gdzie umyka ci rzecz, co się pyszni z przemiennej
natury
ten kształtujący duch, trudzący się nad istnieniem,
kochanie jedynie punkt zwrotny we wzlocie figury.


(będę wdzięczna za zaprzestanie traktowania mnie jak tępego przygłupa :D)
magda gałkowska dnia 22.03.2009 12:18
kocha jedynie - za pomyłkę przepraszam :)
bols dnia 22.03.2009 12:29
Serdecznie pozdrawiam, ufam, że Poeta ma świadomość.
Krzysztof Kleszcz dnia 22.03.2009 13:10
Autor uprzedza lojalnie "będzie romantycznie", dlatego nie przestraszyłem się czytając o "oddechu ziemi" i "chłodzie nocy" choć lampka z napisem "banał" mi się włączała, to zasłoniłem ją dłonią. Uosobienie liścia - tulenie kropli...
Wszystko pięknie-ładnie, ale chyba cieszę się, że epoka Mickiewicza minęła. Pozdrawiam.
Christos Kargas dnia 22.03.2009 14:46
Jak zwykle w tego rodzaju wierszy Henryka połączenie realizmu w szczegółach, wyrazistego obrazowania i alegorii w przekazie. Oczywiście nie brak też wiatru, choćby i tutaj jeno jako domniemanie. Ładny wiersz, prowadzony konsekwentnie zgodnie z tytułem, wpisujący się gładko w części poetyki autora. Może nie do końca to, co osobiście lubię czytać, ale bez awersji przeczytałem w tę pochmurną "wiosenną" niedzielę.
mastermood dnia 22.03.2009 15:57
refleksja nad krążeniem wody w przyrodzie, nawet wiosną, to już romantyzm?
Henryk Owsianko dnia 22.03.2009 20:09
magda gałkowska,
wiem, że często nie mamy czasu na wnikanie w różne sprawy, żeby je poznac dogłębnie. Myślę, że to wynik natłoku informacji i związanej z tym szybkości życia. Przez to stajemy się mniej wrażliwi.
Nie mógłbym sobie darować, gdybyś odniosła takie wrażenie.

beata olszewska,
tak, jeszcze mam :)

Krzysztof Kleszcz,
miło mi, że mimo wszystko przeczytałeś. Ciekaw jestem jaka epoka nastała po Mickiewiczu.

Christos Kargas,
to miłe co piszesz, ponieważ twoja opinia ma dla mnie szczególne znaczenie,
u mnie dzisiaj była piękna, wiosenna pogoda.

mastermood,
tu nie tylko o wodę chodzi, ale twoje myślenie poszlo w dobrym kierunku,

Dziękuję wszystkim za wizytę i komentarze,
pozdrawiam
Jerzy Beniamin Zimny dnia 23.03.2009 21:56
Nie zważając na formę wiersza, styl i to, czy są rymy, czy ich nie ma? Powiem: warsztat już masz wyrobiony, trzymasz się kierunku i ja to zawsze u Ciebie cenię. Co do tego wiersza, powiem krótko- płynie śpiewa mimo,że o banalnej kropli, która rownie dobrze może być Twoim życiem? A więc, życie to nie banał, nawet gdy tak barwnie pokazane jak tutaj. Pozdrawiam.
JBZ.
Henryk Owsianko dnia 23.03.2009 23:40
Jesteś dla mnie zbyt łaskawy JBN, ale dziękuję za poczytanie miły komentarz.,
Pozdrawiam ciepło
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 14
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67090286 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005