dnia 24.08.2009 18:41
Pomalowałaś, a ja to widzę mimo, że tego łabędzia nie ma w wierszu, wyleciał jednak i krąży w wieczór, piekny sierpniowy.
JBZ. |
dnia 24.08.2009 18:51
JBZ- dzięki za zaufanie. Kursywa to parafraza tekstu cytpwanego przez historyków sztuki - takiego zwierzęcia nie ma. To puenta historyjki o pewnym francuskim wieśniaku, któremu pokazano w paryskim zoo -żyrafę, to jego słowa.
To przykład, jak doświadczenie determinuje percepcję.
Serdecznie pozdrawiam |
dnia 24.08.2009 19:13
Krótko, na temat, trafnie.
Pozdrawiam. |
dnia 24.08.2009 19:19
Wierszopis- bardzo dziękuję, pozdrawiam. |
dnia 24.08.2009 19:33
:) |
dnia 24.08.2009 19:34
BEATO- i znowu pomalowałaś świat swoją farbą- niefarbą. Dobry wiersz. Pozdrawiam ciepło. |
dnia 24.08.2009 19:38
Madoo- dzięki za wizytę,
serdecznie pozdrawiam |
dnia 24.08.2009 19:43
IRGO,dzięki:tak, farba, to tylko farba; na szczęście jest jeszcze myśl. To zawsze aktualne medium sztuki.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 24.08.2009 20:13
Bardzo wymowny. Podoba mi się
Pozdrawiam |
dnia 24.08.2009 20:13
PISAĆ o MALOWANIU trudno. Czerwony łabędź to personifikacja chorych (jak mniemam) myśli, malowanie to moment weryfikacji. Pytanie tylko, czy każdy malarz to świr, bo jak uczy historia właściwie tak. |
dnia 24.08.2009 21:00
Janina 61- dzięki serdeczne, że przemówił.
Pozdrawiam |
dnia 24.08.2009 21:05
haiker- czerwony łabędz może być też symbolem szukania nowych wartości wizualnych, czy estetycznych, albo zmiany starych.
Może tak jest, że chęć łamania konwencji ma się we krwi; dla mnie to normalka. |
dnia 24.08.2009 21:08
czerwony łabędź ma w sobie wielki ładunek emocjonalny, i jest fajny :) pozdrawiam. |
dnia 24.08.2009 21:15
whambam- i jeszcze jeden aspekt - psychologiczne działanie koloru; dzięki, dzięki |
dnia 24.08.2009 21:37
Beato, czerwień, biel, purpura, szmaragd - dla ciała, jak dla ciała, ale dla duszy dużo tego :) ciekawie to zebrałaś, nie tylko na płótnie.
Pozdrawiam :) |
dnia 24.08.2009 21:59
Elu, dzięki za ten konkret i za miłą wizytę;
Pozdrawiam |
dnia 24.08.2009 23:07
żyj kolorowo.
pozdrawiam |
dnia 25.08.2009 09:19
stanley- dzięki za przestrzeń,
pozdrawiam |
dnia 25.08.2009 09:32
zakończyłbym "łabędzia nie ma" lub "nie ma Łabędzia"
w kazdym razie beż takiego, pozdrawiam |
dnia 25.08.2009 09:50
Robert Furs- dzięki, w pierwszej odpqwiedzi na komentarze wyjaśniłam pochodzenie tego cytatu. Czy nadal uważasz, że zmiana jest potrzebna? To ma zupełnie inne znaczenie odnosi się do kreacji i zmiany konwencji,
pozdrawiam |
dnia 25.08.2009 10:03
Robert Furs- dzięki, chyba masz rację |
dnia 25.08.2009 10:03
ciekawie, to nawiązanie w ostatnim wersie bardzo intrygujące. Pozdrawiam. |
dnia 25.08.2009 10:07
ursulo, dziękuję i pozdrawiam. |
dnia 25.08.2009 10:52
Nie widzę tego czerwonego łabędzia.
Może nie patrzę w tą stronę co trzeba. |
dnia 25.08.2009 11:06
Może, też nie wiem, czy na pewno.
Pozdrawiam |
dnia 25.08.2009 11:40
Ja bym się jeszcze zastanowiła. Jak czytam to dla mnie słowo takiego ma spory ładunek i wiele treści, praktycznie jest ważniejsze od faktu czy on jest czy go nie ma. W drugim przypadku zwracamy uwagę tylko na fakt jego istnienia. Pozdrowionka ;) |
dnia 25.08.2009 11:45
Lady Zadra, tak zakładałam; bardzo dziękuję i pozdrawiam. |
dnia 25.08.2009 12:14
Oj, bardzo cacy!
Niech Cię ręka broni wycinać takiego.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 25.08.2009 15:08
gammel grise- ok.
Serdecznie pozdrawiam, dzięki |
dnia 25.08.2009 23:16
:) dobrze! tylko bym się jeszcze poprzyglądała tym: dwóm tylko i takiego, jakoś bez tego drugiego słówka puenta zdaje się bardziej otwarta, szersza w interpretacji.
pozdrawiam serdecznie :). |
dnia 25.08.2009 23:25
ulotna- tylko potrzebne jest dla wyrażenia wątpliiwości malarza, co do wartości malarstwa w kontekście przeżycia; takiego- wyjaśniłam w odpowiedzi na pierwszy komentarz
Bardzo dziękuję i pozdrawiam |
dnia 26.08.2009 19:24
:) |
dnia 26.08.2009 21:22
żeglarz fenicki- pozdrawiam, dzięki za wizytę |
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)