|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Pocztówki polskie |
|
|
Ryneczek, furmanki, na nich zwierzęta,
rzeczy. Chłopi palą machorkę, jest kwiecień.
Są promienie słońca na ganku, wizytują
po twarzach kobiet i dzieci. Zebrani tutaj na
targu mają wiek i stroje, drobne monety, głodne
oczy, zwyczaje zatrzymane. I własne podboje
w małym wymiarze pięści. Są też roje owadów,
a bardziej kąsa bieda: w spadku, zamieci historii
ostała się pospolitą rzeczą. Tylko ratusz z rąk
do rąk przechodził, huragan ustalał granice. W
centrum uwagi dwie kamienice, szpital polowy.
Pokoleniami wymiecione imiona i własności,
dzisiaj ledwie w garści cmentarza. Kartoteki i spisy;
dzieje kresów mają wyrwane kartki, tylko stara
kuźnia, jakby zatrzymała dźwięki podków, szczęk
zamków. Zapach prochów i bandaży, ten bez czarny
obok kościółka. Na gontach dym liściasty; zwija
się w rulon, przewiązany promieniem słońca. Stoję,
a to wszystko kręci, oswaja dzikie tabuny spojrzeń.
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 10.01.2010 17:28
Obraz polskiej rzeczywistości, malowniczo ukazany. Znalazłam kilka rymów wewnętrznych, ale pewnie są zamierzone. Zastanawiam się jeszcze nad ostatnim wersem;... wszystko kręci i oswaja....właśnie nad tym się zastanawiam, czy może kręcić i równocześnie oswajać, ale chyba się przyczepiłam. Całość - poetycko i sprawnie napisana, podoba mi się.
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 10.01.2010 17:57
wiersz bardzo dobrze się przeczytał, prawdziwa polska pocztówka i malownicza impresja, jedynie pointa mi nieco odstaje od świetnej reszty, więc może bym jeszcze nieco z nią pokombinowała :).
pozdrawiam :). |
dnia 10.01.2010 18:02
Poszybowałeś, JERZY, po historii, jak wiatr. Jedno przeminęło, nastało inne; ale zostały promienie słońca, zapach bzu... Piękny wiersz. Pozdrawiam bardzo serdecznie. Irga. |
dnia 10.01.2010 18:08
Przeczuwam, że pocztówek więcej, więc pozwalam sobie na stwierdzenie, że ta pierwsza tu na pp piękna, pisana zdumieniem, refleksją i stoicyzmem. Przyciąga oko nie tylko peela, ale również czytelnika. Nastrój udziela się. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam |
dnia 10.01.2010 18:08
Szukam w pamięci obrazu, który tu nakreśliłeś. Najbliżej mi targów końskich, którymi fascynował się Chełmoński. Tematykę tę równ ież malował Brandt. Czytając ten wiersz wyrażnie widzę obraz ale trudno mi dopasować autora.
Jeszcze do niedawna targi i jarmarki wpisane były w krajobraz polski.
Ciekawa tematyka
Pozdrawiam noworocznie z Gandawy |
dnia 10.01.2010 20:04
Jerzy ta scena z targu niczym malarska imporesja Piechowskiego (tak odbieram z uwagi na regionalia) ale i jest cos wiecej jest i historia i "płomien rozgryzje malowane dzieje" . Piekny wiersz, przeczytalem z zainteresowaniem:)
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 10.01.2010 20:17
sugestywny obrazek w naturalistycznej koncepcji,
pozdrawiam serdecznie |
dnia 10.01.2010 22:28
"w garści cmentarza", "rulon, przewiązany promieniem słońca" - obraz słowem malowany.
Pozdrawiam |
dnia 10.01.2010 22:45
Ciekawy wiersz, znajome sceny z dzieciństwa, te furmanką na rynku miasta:)
Pozdrawiam |
dnia 10.01.2010 23:07
Klikając w tytuł spodziewałem się tematyki współczesnej, dlatego trochę jestem zawiedziony. Pozdrawiam. |
dnia 10.01.2010 23:17
panie Jerzy, w kontekście tego roju owadów może zrezygnować z tego kwietnia? no, bo jeżeli w kwietniu, to raczej nie roje.
fragment: I własne podboje w małym wymiarze pięści,
zazwyczaj zatrzymane i puenta, tym razem nie przekonują.
wydaje mi się, że należy nad nim jeszcze popracować, bo warto!
pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 11.01.2010 07:01
Pięknna pocztówka, z zapomnianej, choć wcale nieodległej rzeczywistości. Autor stwarz niepowtarzalne, malownicze klimaty w rzeczywistych barwach.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 11.01.2010 11:45
Ciekawe obrazy namalowane słowem tworzą pocztówkę .
Klimat tamtych chwil jest zawsze żywy pomimo upływu lat , w których "huragan ustalał granice "
Dzisiejsza rzeczywistość jest trochę inna z " powyrywanymi kartkami ", ale kuźnia ma wyjątkowe znaczenie , jest jakby skarbcem dawnych odgłosów , dźwięków podków , gromadzi zapachy prochów podczas ,gdy
" dym liściasty zwija się w rulon , przewiązany promieniem słońca "
Ona też jakby łączy przeszłość z teraźniejszością .
Zakończenie jest podkreśleniem więzi emocjonalnych podmiotu
lirycznego z niepowtarzalnymi urokami znanych miejsc , które nadal " kręcą , oswajają dzikie tabuny spojrzeń "
Ja tak odczytałam ten wzruszający wiersz z interesującymi metaforami .
Pozdrawiam serdecznie . |
dnia 11.01.2010 13:04
Bardzo dobry wiersz, Panie Jerzy.
Bardzo malownicza trzecia fraza i ostatnie cztery wersy.
Bardzo oryginalne zakończenie.
Uduchowiony, mądry tekst.
Pozdrawiam. |
dnia 11.01.2010 15:45
prowadzenie kamery bardzo dobre
oskar za zdjęcia
pozdrawiam |
dnia 11.01.2010 18:35
chyba na rynku w Pszczynie, na śląsku widziałem wyeksponowane takie pocztówki gdzieś z poczatku XX w. w kilku miejscach. stojąc na przeciwko nich mozemy porównywać obraz z tamtych lat z dniem dzisiejszym, tak mi sie skojarzył Twój wiersz, bardzo dobry wiersz panie Jerzy :)
pozdrawiam :) |
dnia 12.01.2010 15:05
Witam.
To ja z przyjemnością czytam każdy wiersz :)
Pozdrawiam. |
dnia 13.01.2010 12:35
ciekawe stylowe, dobrze napisane.ale jakby urwane, zatrzymane.a |
dnia 15.01.2010 00:33
obrazowo bardzo, obudzil wspomnienia tez...
dzieki za wiersz, pozdrowienia sle i sloneczka zycze w ta mrozna styczniowa noc:) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech
|
|
|
|
|
|