poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 16.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
Poezja śpiewana
Co to jest poezja?
Poezja nie-ludzka
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Dafno! Ciebie nie c...
Szczegóły
Z jedwabnych przywid...
Pierwsi dorośli III RP
Klawiatura
tam ślad
Dzienniczek
skarabeusz
On line
to be or not to be
Wiersz - tytuł: przejście
a dzisiaj

cisza

prąd zatokowy wyrównał miejsca wyżłobień
po perłopławach toczących swoje perły
nie zważając
na tragiczne konsekwencje
poniesionego wysiłku

horyzontu nie ma
tylko morze i morze
rysuje statki
manewrujące w oddali


Dodane przez bols dnia 23.06.2010 10:49 ˇ 41 Komentarzy · 1251 Czytań · Drukuj
Komentarze
Idzi dnia 23.06.2010 10:57
Widzę tu fragment Zatoki Meksykańskiej skażony ropą z wycieku ze złoża w wyniku awarii BP.
Pozdrawiam, Idzi
bols dnia 23.06.2010 11:01
Idzi, to się nazywa- wizja,
dzięki, pozdrawiam
Idzi dnia 23.06.2010 11:08
Nawet nie wiesz z jakim uporem "studiuję" Twoje wiersze, aby w nie "wejść". Wyglada na to, że czasem mi się udaje. I o to mi chodzi.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
Tomasz Kowalczyk dnia 23.06.2010 11:09
nie zważając
na tragiczne konsekwencje
poniesionego wysiłku

Mnie ten fragment zbyt szybko naprowadził na właściwy trop.

Pozdrawiam - Tomek
bols dnia 23.06.2010 11:14
Idzi, bardzo dziękuję,
zawsze czytelnik ma swój udział i zawsze z ciekawością przyglądam się kolejnym interpretacjom,
pozdrawiam
bols dnia 23.06.2010 11:16
Tomasz Kowalczyk, to znaczy- na jaki trop?;
zaciekawiona, pozdrawiam
Tomasz Kowalczyk dnia 23.06.2010 11:50
Miałem na myśli katastrofę ekologiczną.
vacuum dnia 23.06.2010 12:00
kupuję
IRGA dnia 23.06.2010 12:00
BOLS, dla mnie rewelacja.
prąd zatokowy wyrównał miejsca wyżłobień
tylko morze i morze
rysuje statki

Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. Irga
wiese dnia 23.06.2010 12:13
i tak oto precyzyjny bols stał się kronikarzem dramatów ekologicznych, włączając się w nurt poezji kontestacji industrialnej :)

a mnie bardziej interesuje ta wizja zdeterminowanego perłopława,
który broniąc przed małą niedogodnością ciała obcego w sobie, rękoma i nogami pcha się w objęcia śmiertelnego łowu poławiacza
pereł.perła zdobi szyję, prąd zatokowy niweluje ślady wyżłobień,
a karawana statków płynie dalej, nie szukając horyzontu.
przejście. w ciszy. kto interesuje się miękkimi częściami mięczaka?

fajne
hej
bols dnia 23.06.2010 12:16
Tomasz Kowalczyk, twój trop, to nie trap do przejścia ,
ale mnie to nie przeszkadza,
pozdrawiam
bols dnia 23.06.2010 12:18
vacuum, ufam, że wiesz, co robisz
bols dnia 23.06.2010 12:20
IRGO, bardzo mi miło, że poczułaś,
pozdrawiam serdecznie
bols dnia 23.06.2010 12:22
wiese, raczej straszne i ja to napisałam?
serdeczne dzięki, z uśmiechem
birdy dnia 23.06.2010 14:38
"horyzontu nie ma"

przemawia do mnie najbardziej.
bols dnia 23.06.2010 18:01
do mnie też
bols dnia 23.06.2010 18:01
birdy, j.w.
kropek dnia 23.06.2010 18:59
jest wiersz, ale bij zabij, z niczym mi się nie łączy.
do strefy katastrofy ekologicznej, jak dla mnie, zbyt daleko.
pozdrawiam serdecznie :)
Elżbieta dnia 23.06.2010 19:28
Beato, przyznaję, że czytam i czytam i nie wiem o co chodzi. Może mam taki niekumaty dzień dzsiaj :(
Pozdrawiam
rabi dnia 23.06.2010 20:07
gdyby nie Idzi, nie domyśliłbym się o co chodzi
i zupełnie inaczej bym odczytał

nie zachwycił ani tez nie zmęczył :-)


pozdrawiam
bols dnia 23.06.2010 20:15
kropek, Elżbieta Tylenda, rabi-o czym chciałam powiedzieć?
o nieuchronności losów ludzkich, o zagubieniu w czasie i przestrzeni,
o sprzecznościach,
to nie katastrofa, to norma,
pozdrawiam serdecznie
Henryk Owsianko dnia 23.06.2010 20:17
Tak, to taki rodzaj szarady. Gdybym miał zgadywać, to chyba bym nie wpadł, gdyż nie oddaje rozmiarów katastrofy. Myślę, że ta jedynie posłużyła za temat tej impresyjki.

Pozdrawiam z Gandawy
bols dnia 23.06.2010 20:31
HenrykO, w komentarzach powyżej można się doszukać idei odautorskiej,
nic tu o katastrofie ekologicznej nie planowałam, ale jeśli ktoś tak to widzi-
-dzięki, pozdrawiam
bols dnia 23.06.2010 20:31
HenrykO/j.w.
Bożena dnia 23.06.2010 20:43
Ja zaś powiązałam wiersz z podwodnym Wrocławiem.
Wystawa, w której organizacji miła autorka swój udział.
Jest adrenalina,jest poniesiony wysiłek, są emocje.
I nagle wszystko się kończy, opada kurtyna, zapada cisza.

Jest przejście- z jednego świata, do drugiego.



N ie wiem czy dobrze odgaduje wiersz, ale poszłam tym tropem :)
Pozdrawiam serdecznie:)
Bożena dnia 23.06.2010 20:44
miała* przepraszam :)
kropek dnia 23.06.2010 20:48
ha,ha. dopiero Bożena mnie olśniła, toć Beti pisze nam o swoim artystycznym, podwodnym przedsięwzięciu. a tom kiep!
przepraszam
bols dnia 23.06.2010 20:52
Bożeno, na organizację PW nie miałam wpływu, ale na kształt-tak, byłam zaproszona i wzięłam w nim udział.

Myślałam bardziej uniwersalnie, ale jeśli tak to widzisz-
-dzięki, pozdrawiam
bols dnia 23.06.2010 20:53
kropek, ha
wiese dnia 23.06.2010 21:43
mięczaki-ślimaki :)
ależ bols jest enigmą.
do tego pełną kocyliacji.
ooo, to cóś dla mnie :)
hubertk dnia 23.06.2010 23:57
są takie przejścia od bólu do ciszy, pozdrawiam
rodi dnia 24.06.2010 00:59
no wlasnie...
nie wazne
ile czasu uplynie
ile ziarenek piachu wiatr poroznosi na rozne strony swiata
ile deszczu spaddnie
jak wielka bedziesz toczyl kule (kamienna, perlowa, gnoju)
jak daleko ja dopchasz

koniec jest zawsze ten sam
przy zmieniajacym sie lub nie krajobrazie

znowu o smiersci, kurka
eh...

;>
stanley dnia 24.06.2010 03:05
cisza jest ważna horyzontu nie ma tu może inaczej
bols dnia 24.06.2010 06:49
wiese
;)))
bols dnia 24.06.2010 06:51
hubertk, tak,
dzięki, pozdrawiam
bols dnia 24.06.2010 07:00
rodi, w pewnym sensie;
o chwili kontemplacji, wyciszenia, ulgi w znieruchomieniu,
ale bardzo dziękuję za twoją interpretację,
pozdrawiam
bols dnia 24.06.2010 07:09
stanley, no tak;cisza, statyczna przestrzeń bez szumów /odniesień/,
dzięki, pozdrawiam
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 24.06.2010 09:29
Beato i ja odbieram bez podtekstow o katastrofie, piekny, zwłaszcza w kontekscie perłopławów, przypomina:Hymn o perle Miłosza:)Uniwersalne przesłanie ,podobnie jak u Iris Murdoch w jej fantastycznej powiesci"Morze morze". Beato wierszem sprawiłas mi niekłamana przyjemnośc.
Pozdrawiam ciepło z 3 city:)
bols dnia 24.06.2010 15:47
Jotku, a ty mi sprawiłeś przyjemność komentarzem,
dzięki,
pozdrawiam
Oxie dnia 25.06.2010 16:00
Horyzont jest, cisza trwa, sielanka trwa. Statki w zlewie. Pozdrawiam z prawie morskim klimatem.
bols dnia 25.06.2010 17:51
polecam papierowe, jednorazowe stateczki,
pozwalają rozwijać się poezji,
pozdrawiam z przeciągu
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67019449 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005