poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 16.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Stasiowe wiersze
Liczebniki
Procesja Fatimska
Przypisani do mroku
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
bez granica
ero-tyk
Wiersz - tytuł: omamy
When one person suffers from a delusion it is called insanity.
When many people suffer from a delusion it is called religion.
*
Robert Pirsig






mam urojenia
lato w zimę dzień w noc przemieniam

może bym uwierzył
w moc skamieniałych jeży
gdyby nie pamięć o tombalbaye
o pawle kołomieńskim i unii hipostatycznej
o tym że hieronim robił sobie jaja
nie z węża lecz z orygenesa

choć mam objawienia liczne
nie będę wróżył z wnętrzności zwierząt
wszak paweł został pożarty z kretesem
przez nie
po tym jak zwariował w monastyrze

nie będę chodził w gieźle
nie wiem co robić z krzyżem
czy znak czynić palcami weź i zgaduj
dwoma czy trzema
posiadłem najmniejszy z darów
innych talentów nie mam

i mimo że mówię głosami
nie zapamiętam tylu tekstów co ollamh powinien
wyrecytować
w gospodzie krzyżujących się losów
bez słowa
stawiać tarota przy winie
dla podróżujących przypadkowo osób
obrusy plamić

kawa tytoń ziemniaki i czosnek
mógłbym powiększać ulubionych listę
wraz z nią w zapamiętaniu rosnąć
aż nagle całkiem się rozstać jak prokop łupkin
być chrystusem nowym

nie będąc waldensem nie zostanę chłystem
wolę być półgłupkiem
z troski o połowę




*Kiedy jedna osoba ma zwidy, mówimy; szaleństwo.
Jeżeli wiele osób cierpi na to samo urojenie, nazywamy to religią.
Dodane przez gammel grise dnia 08.08.2010 11:30 ˇ 25 Komentarzy · 814 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 08.08.2010 11:50
Jarku -przepiękny wiersz. Gratuluję!
Eschatologia wschodnia , ale jak podana:):)
Pozdrawiam serdecznie:):)
Fenrir dnia 08.08.2010 11:53
pięknie prowadzisz ten wewnętrzny dyskurs, przejmująco - cytat genialnie się wpisuje w tekst, a nawet poszerza, gruntuje...
mnie przejął, i wobec , co cisnie się nieuchronnie, spraw kraju i tam "kociokwiku", wyjątkowo mocny i nosny.
Dobry to i przemyslany, szarpiący wiersz.
Dziękuję.
Serdecznie
)
konto usunięte 46 dnia 08.08.2010 12:02
Chrystus powinno być napisane z dużej litery. Chłystem? Chyba chłystkiem. Nie rozumiem dwóch ostatnich wersów. Za dużo wyliczanek, moim skromnym zdaniem.

Tak mam dzisiaj urojenia i jestem bardzo zła.

Pozdrawiam
konto usunięte 46 dnia 08.08.2010 12:02
PS. Poza tym od kiedy nazwiska pisze się małą literą w języku polskim?
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 08.08.2010 12:08
PS tu wszystko jest na swoim miejscu, małe litery -konsekwentnie ,cytat, znakomicie uzupełnia wiersz , a że omamy? niektórzy mało widzą...albo wcale.
Pozdrawiam raz jeszcze :)
gammel grise dnia 08.08.2010 12:13
To ja dziękuję, Ewuniu - za całokształt.
Ukłony, zacny Jarku.
Nie każda turystka odróżnia chłysta od chłystka.
Iwona dnia 08.08.2010 12:15
:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)

ja jużd-oceniłam :)
konto usunięte 46 dnia 08.08.2010 12:16
konsekwentnie, ale zapomniałeś Jarku , że to język polski? Oj widzą dużo Jarku, aż da dużo.
Fenrir dnia 08.08.2010 12:17
zadziwia mnie, że ludzie , w końcu jest teraz tak wiele możliwosci,
nie sprawdzą o co chodzi i się wypowiadają, nie wczytają się w sens wiersza a wyłapują, lecą sztampą i schematami...ech!
Dużo można o tym, ale już milczę, bo mnie zbanują, i tak cały czas dostaję mailowe upomnienia. więc ciiiiiiiiiiii, spadam
konto usunięte 46 dnia 08.08.2010 12:19
Fenrirze ja też za prawdę dostaję nagminnie upomnienia, więc też już się nie odzywam, a zapewniam ci, że umiem wczuć się w wiersz, jeżeli jest naprawdę dobry, a nie naiwny.
Fenrir dnia 08.08.2010 12:23
P. Tina, pozwól każdemu poczuć na swój zamysl, na swój własny styl i poetycką wrażliwosć język polski, nie bądźmy purystami tam, gdzie to jest zupełnie niepotrzebne! Jarek, jak wiem, mocno wyczulony na ojczyste brzmienia, nie raz mi wiercił dziurę w brzuchu o poprawnosć, ale na moje ewidentne wpadki, a nie moje własne poczucie słów, proszę mi wierzyć.
tutaj jest wszystko OK!
konto usunięte 46 dnia 08.08.2010 12:26
Spoko, przyjmuję do wiadomości. Każdy ma do tego prawo, co mówisz Fenrirze, ale czasem wydaje się, że to jest potrzebne. Dlatego lepiej zmilczę temat.

Pozdrawiam
Fenrir dnia 08.08.2010 12:27
Uspokoiłas mnie Tino, więc może powołamy klub
"PP-UPOMINACZY", już jest nas parka, kto jeszcze?, zapraszam serdecznie!
konto usunięte 46 dnia 08.08.2010 12:28
hehe dobre dobre:)
sykomora dnia 08.08.2010 12:50
Wierszu, piękny jesteś.
Jak XXII karta:)
Elżbieta dnia 08.08.2010 13:17
Wczytałam się z zachwytem. Piękny wiersz.
Pozdrawiam :)
Wojciech Roszkowski dnia 08.08.2010 14:58
Się czyta.

(Acz deklaratywny tudzież zaangażowany począwszy od cytatu).

Pozdrawiam
wiese dnia 08.08.2010 15:43
waldensi, albigensi, antytrynitarze;
tapperzy, traperzy, rewelersi;
w pochodzie ku fatamorganie;

kurna, zazdroszczę Ci
Christos Kargas dnia 08.08.2010 17:10
Wymagający (od strony wiedzy) tekst. Bez uwag, co do zapisu, przekaz do dyskusji, ale to nie od strony literackiej. Ważny głos na temat/y.

PS - Tina, nazwy własne w poezji często występują jako "rekwizyty" wspomagające "załatwianie" pewnych spraw dość skomplikowanych jednym słowem, dlatego nieraz nawet trzeba je zapisywać małą literą, by to zasygnalizować. Inna sprawa, czy "chrystus" niezależnie od tradycji nakazującej zapisywać dużą literą to nazwa własna. Tak na prawdę jest to greckie słowo oznaczające tyle co "przeznaczony" inaczej mówiąc "pomazaniec", kiedy zatem podmiot pisze, że chce być "chrystusem nowym" raczej nie ma na myśli konkretną osobę uważaną przez niektórych za ziemskie uosobienie tzw. Boga Żywego, a "urząd" jaki on piastował na Ziemi. Tak mi się zdaje przynajmniej.
konto usunięte 46 dnia 08.08.2010 17:24
* Naprawdę - Chris piszemy razem - tyle to ja wiem, nie musisz mi tłumaczyć spraw religijnych, ale odkąd pamiętam zawsze nawet w poezji pisano nazwiska dużymi literami, a przynajmniej ten, kto mieni się poetą powinien dbać o język polski.

Pozdrawiam
Christos Kargas dnia 08.08.2010 18:22
Jednak, jeśli chodzi o ścisłe przestrzeganie zasad pisowni gramatycznej to i początki zdań winne być zapisane wielką literą i interpunkcja winna występować w pełni iin. itp. itd. We współczesnej (i nie tylko) poezji jednak wszystkie te zasady zostały zrewidowane i ważne jest bardziej to, czy poeta stosuje swoje zasady konsekwentnie i czy ma jakieś uzasadnienia dla swoich zabiegów formalnych. W powyższym tekście jest pewna pułapka, autor może potraktować albo wszystkie imiona i nazwiska jako rekwizyty, albo zapisać wszystkie z wielkiej litery, w innym przypadku panowałby chaos w zapisie. W sytuacji, w której po pierwsze nie pisze z interpunkcją i nie stosuje wielkich liter na początku zdań, niektóre zaś imiona i nazwy są potraktowane jako rekwizyty/symbole, to konsekwentnie rezygnuje wszędzie z wielkich liter. Należałoby potraktować tekst jak instalację artystyczną, na którą przypatrujemy się z różnych stron próbując wycisnąć jak najwięcej znaczeń i treści na nas, a czy to godzi w poszanowanie osób i wartości, to już dyskusja pozaliteracka, a z dziedziny etyki postępowania.
Christos Kargas dnia 08.08.2010 18:25
PS - Jeśli chodzi o błędy, to przyznaję się, że kiedy piszę komentarze na gorąco nieraz się u mnie pojawiają, za co z góry przepraszam, nieraz klikam na "Dodaj komentarz" zanim pomyślę sprawdzić pisownię itp. Mam nadzieję, że to tak bardzo nie razi, a meritum sprawy nie zostaje przez to zatarte.
gammel grise dnia 08.08.2010 19:37
Pięknie dziękuję wszystkim komentującym, szczególnie zaś Christosowi Kargasowi za analityczne podejście i wsparcie.
Tinie udało się mnie rozbawić - po raz pierwszy zarzucono mi niechlujstwo językowe. Dziękuję, Tino.
IRGA dnia 08.08.2010 20:11
g.g, z ogromną przyjemnością czytałam Twój wiersz. Jest piękny. Pozdrawiam. Irga
rabi dnia 09.08.2010 21:00
wszystko już zostało powiedziane
nie ma co się powtarzać

pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67266413 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005