poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 24.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Od ust do ust...
walkwoman
taki spokój jest prz...
ISIDORE LILLIAN (oko...
Wieczór autorski alb...
Inferno
przesłanie bez przes...
Deszcz
w tym domu
więzień
Wiersz - tytuł: Magia ekranu
rozwijam w myślach ten czerwony chodnik
i kończę czołgać się
na odciskach rąk

doktorze H
ty spośród tylu gwiazd
do mnie uśmiechasz się?
czy przyśnisz mi się znów?
czy opuścimy razem ten
hollywoodzki sen?


czy zostaniemy w nim
Dodane przez bols dnia 29.09.2010 01:03 ˇ 48 Komentarzy · 1406 Czytań · Drukuj
Komentarze
Idzi dnia 29.09.2010 07:08
Jezeli z doktorem H,
to koniecznie, niech sen trwa.
Bardzo mi sie podoba.
Pozdrawiam, Idzi
IRGA dnia 29.09.2010 07:19
Dobry wiersz. W doskonały sposób ukazałaś uzależnienie: prawda miesza się z fikcją, plączą się światy. Pozdrawiam. Irga
bols dnia 29.09.2010 07:42
Jeszcze raz poproszę Pana Moderatora o poprawienie- chodnik na- dywan,
dziękuję
bols dnia 29.09.2010 07:44
Idzi, dzięki za przychylność i zrozumienie;
pozdrawiam
bols dnia 29.09.2010 07:46
IRGO, dziękuję i serdecznie pozdrawiam
olszyc dnia 29.09.2010 07:53
Beato!
To jest zaledwie szkic. I to bardzo szkicowy szkic.
Popatrz:
*
Dlaczego rozwijasz "ten" chodnik? A czemu nie "tamten"?
*
ty spośród tylu gwiazd
do mnie uśmiechasz się?

Po co "tykać" doktora? I tak wiadomo, że to on się uśmiecha.
Chciałaś powiedzieć, że ma tyle gwiazd dookoła, a on właśnie do Ciebie... No to niezręcznie to wyszło. Może dlatego, że "do mnie uśmiechasz się", mimo, że gramatycznie poprawne, brzmi jakoś... pensjonarsko. Tak się wydaje mi ;)
*
Który sen holywoodzki macie właściwie opuścić?
*
...albo zostać w nim?
*
Taką opinię mą
poddaję pod rozwagę Twą

;)
Pozdrowienia!
bols dnia 29.09.2010 08:09
olszyc, ten- żeby zaznaczyć bliskość, zasięg, ty-tak samo, skraca dystans i każe zastanawiać się, czy narratorka ma świadomość granicy, a może to chodzi o innego jeszcze doktora H/?/,
dzięki, stale rozważam- sen, wyobraźnia, rzeczywistość, fikcja, kreacja, marzenia...
pozdrawiam;)
stanley dnia 29.09.2010 08:38
marzenia, sny sie spełniają
czerwony chodnik, a nawet
pan oskar-blisko.

pozdrawiam
olszyc dnia 29.09.2010 08:40
Beato, to nie tak.
Nic nie zaznacza i nic nie każe w tym tekście.
Chodzi mi o styl: tak pisze Izabell z Londynu.
A Ty przecież - Beata, nie Iza.
bols dnia 29.09.2010 08:43
stanley- marzenia w sztuce stają się rzeczywistością
dzięki, pozdrawiam
bols dnia 29.09.2010 08:45
olszyc,

no tak, tak/!/
wiese dnia 29.09.2010 08:49
to takie młodzieńcze
tkwienie w snach
pozostać? opuścić?
być wybraną we śnie
a new polish dream?
hallo, tu ziemia,
wrocław, come back now :)
hej
bols dnia 29.09.2010 09:02
wiese,
najdziwniejsze jest to, że znalazłam się na hollywoodzkiej stronie internetowej /kostiumy do filmu Jańcio Wodnik//!?/,

pozdrawiam;)
wiese dnia 29.09.2010 09:32
dla kolskiego i peczki to musiało być
wspaniałe doznanie-pracować z tobą;
lubię ich, a ciebie nie lubiłem :) nie znałem;
kto czyta o anonimowych w gruncie rzeczy
artystach? zaimponowałaś mi :)
przemek_f dnia 29.09.2010 09:38
rozwijam w myślach ten czerwony chodnik
i kończę czołgać się
na odciskach rąk

doktorze H
ty spośród tylu gwiazd
do mnie uśmiechasz się?

może przyśnisz mi się znów?
może opuścimy razem
ten hollywoodzki sen?



Oryginalna końcówka wydaje mi się taka trochę plaskata (formalnie potrzebna jest ostatnia linijka a treściowo niewiele ona wnosi). Może sugeruje możliwość podjęcia wspólnej decyzji, czy sugeruje raczej bierne poddanie się losowi. I dlatego to pierwsze mi bardziej pasuje, bo skoro już ożywiasz doktora H, to jeszcze bardziej się on staje realny gdy możecie podjąć wspólną decyzję.

Uwagi olszyca nie wydają mi się zasadne; ten i ty są w tym wierszu jak najbardziej na swoim miejscu.
Podobnie pozostawił bym chodnik zamiast dywanu. Ten pierwszy w myśli jakby rozwija się szybciej, a przecież już w pierwszym wersie trzeba zbudować całą scenografię.

pozdrawiam serdecznie:)
Jacom Jacam dnia 29.09.2010 09:40
czerwony chodnik bardziej wieloznaczny od dywanu;-)

rozwijam czerwony chodnik
w myślach kończę się czołgać
na odciskach rąk

doktorze H
ty spośród tylu gwiazd
do mnie uśmiechasz się?
czy przyśnisz się znów?
czy obudzimy się razem

hollywoodzki sen
zostaniemy?


pozdr:-)
bols dnia 29.09.2010 09:46
wiese:)))
bols dnia 29.09.2010 09:51
przemek_f - ok, z tym chodnikiem; jest rzeczywiście bliższy idei przekazu, pozostałe sugestie- przemyślę, dzięki;

pozdrawiam
bols dnia 29.09.2010 09:51
przemek_f, raz jeszcze pozdrawiam
bols dnia 29.09.2010 09:54
JJ, dzięki, wszystkie sugestie zawsze analizuję, to pomaga w podjęciu ostatecznej decyzji,

pozdrawiam;)
olszyc dnia 29.09.2010 10:18
Uwagi olszyca można skondensować, pastiszując styl wiersza tak oto:

Tak się wydaje mi [..]
Taką opinię mą
poddaję pod rozwagę Twą

:)
bols dnia 29.09.2010 10:47
olszyc,

bardzo mnie cieszy opinia Twa
rozważę ją
a świeżość wiersza jeszcze trwa;

zakończyć ją i zagnieść wiersz?


To tak wygląda z mojej strony, teraz.
Bardzo uważnie przyglądam się opiniom, Twoja wydaje się być konsekwentna,
na pewno wrócę do tego wiersza.

Wiesz jaka przestrzeń robi na mnie największe wrażenie?
-wokół granic-
prawdy i zmyślenia,
kiczu i głębokiej wypowiedzi artystycznej,
błędu i perfekcji,

przekraczanie ich na swój sposób wpływa na zindywidualizowanie wypowiedzi,
autokreację,

czasem nie udaje się zachować proporcji,
czas pokaże, nie upieram się,

pozdrawiam serdecznie;)
lulabajka dnia 29.09.2010 11:03
przykro mi, ale wierszoł nie gada, nawet nie mruczy ;)
za mało tu finezji i pointa taka sobie.
Pozdrawiam
bols dnia 29.09.2010 11:14
lulabajko, tak się zdarza introwertykom,
pozdrawiam;)
olszyc dnia 29.09.2010 11:28
No... "Przestrzennym" argumentem mnie przekonałaś i zgadzam się; tym bardziej, że tytuł sugeruje, coby więcej (szerzej, głębiej itd.) czytać.
Czytam - szerzej. Bo przecież w konteście podtekstów (tfu! Cholerka....) tytularnych - głębiej się nie da. Da się?
Pozdrawiam:)
stepowy dnia 29.09.2010 11:29
na filmie dla dorosłych
sama z rumieńcami
w pustym kinie

czasem
między dzieckiem, a dorosłym
jest niepotrzebna przestrzeń
bols dnia 29.09.2010 11:33
olszyc:)))
bols dnia 29.09.2010 11:36
stepowy,

cała przyjemność w wypełnianiu jej;)

to treść,
pozdrawiam
lulabajka dnia 29.09.2010 11:39
tak, tak to wygląda, że za bardzo zamknięty w sobie.
Pozdrawiam :)
stepowy dnia 29.09.2010 11:47
Wypełnianiu?
Przecież to ta sama osoba!
bols dnia 29.09.2010 11:53
lulabajko,
pozdrawiam również:)))
bols dnia 29.09.2010 11:55
stepowy, :)))
czyżbym strzeliła samobója?
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 29.09.2010 12:01
Magia ekranu wywołała nielichy rezonans, a czerwonego dywanu jak ni ma tak ni ma:( a ja widze nielichą groteskę i satyrę na owe hollywoodzkie celebracje .Ale to tylko sen:)
Pozdrawiam serdecznie:):)
Ps gatuluje inscenizacji do filmu Kolskiego:):)
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 29.09.2010 12:01
GRATULUJĘ:):)
stepowy dnia 29.09.2010 12:14
Wiesz, sam się gubię w tych osobach w sobie.
Czasem, jak ktoś mówi, że lubi lody, to mu nie wierzę. Uwierzę, jak się obliże. A jak zaczyna snuć teorię lubienia lodów, to zaczynam przebierać nogami. Kto przebiera nogami? ja czy ja? który ja?
bols dnia 29.09.2010 12:28
Jotku, dzięki;)))
a J.J.Kolskiemu miałam przyjemność zrealizować kostiumy do trzech filmów /pozostałe, to-"Pograbek" i "Cudowne miejsce"- nagroda za kształt plastyczny-kostiumy na PFFF w Gdyni/,
serdecznie pozdrawiam
bols dnia 29.09.2010 12:35
stepowy, ha,
to nie takie proste chyba- realizacja marzeń; nigdy nie można przewidzieć do końca, co przyniesie,
pozdrawiam;)
stepowy dnia 29.09.2010 14:02
Różne perspektywy i środki wyrazu - nigdy nie wiadomo, kiedy się spotkają. Ale to nieuchwytne jest przyjemnie wspólne.
Pozdrawiam.
bols dnia 29.09.2010 14:12
stepowy, pozdrawiam;)
kropek dnia 29.09.2010 15:10
twoje. dobry sen, bo zdrowy.
dobry wiersz, bo zatrzymał,
pozdrówka :)
bols dnia 30.09.2010 11:05
kropek, obudziłam się dzisiaj, a tu -bajka/!/
pozdrawiam serdecznie
nieza dnia 30.09.2010 15:59
Jakoś tak skojarzyło mi się z Charlie, Charlie .
Dlatego miłe w czytaniu.
Pozdrawiam :)
bols dnia 30.09.2010 21:31
nieza- ojej, naprawdę?
odsłuchałam- nie mam nic- przeciwko spontanicznym skojarzeniom,
pozdrawiam:)
Faulan Gavinel dnia 01.10.2010 21:48
Pierwsza zwrotoida bardzo udana. Druga brzmi jak inwokacja przed eposem opiewającym chore, prawdopodobnie zakrapiane substancjami sny mieszkańców Gaju Ostrokrzewów. I chyba to zastąpienie kilku tysięcy następnych wersów wersem jednym powoduje taką kosmiczną nierównowagę, że cała konstrukcja zapada się w sobie i załamuje. To, co natomiast jest ciekawe to brzmienie utworu, takie swoiste kołysanie. Taka stylizacja wypada tutaj bardzo pozytywnie.

Sam pomysł na erotyk wydaje mi się ciekawy. Natomiast wydaje mi się, że lepiej byłoby, gdyby można było zobaczyć cały środek przetworzony przez wyobraźnię w jakieś fantazyjne kształty i sytuacje, a nie tylko samo: przyszli-poszli.
bols dnia 01.10.2010 22:58
Faulan Gavinel- poczułeś i znalazłeś odpowiednie określenie na konstrukcję wiersza; tak to wygląda.
Miałam potrzebę ryzyka; ta część, która odstaje, to - właśnie- stylizacja/!/,
znaczy to, że nie udało się scalić obu konwencji.
To pomysł raczej wrażeniowy, niż logiczny /intelektualny/ i wziął się z chwili bezwładności, zwykle staram się panować nad formą,
dzięki
bols dnia 01.10.2010 22:59
FG, pozdrawiam
Spoks dnia 03.10.2010 12:00
Co to jest "doktorze H".../?
Chyba nie sądzisz że ktokolwiek skojarzy to z którąkolwiek ekranową postacią, zatem można było napisać konkretnie.
Poza tym niezły kadr.
:)
bols dnia 04.10.2010 16:58
Spoks, od pięciu miesięcy nie oglądam tv, ale dr House jest raczej znana postacią;
coś jeszcze za tym kryptonimem /nieokreślonym do końca/ może się kryć, nie chcę ani domykać znaczeń, ani ich ujawniać;
dzięki, pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67054122 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005