poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 29.03.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
poezja,org
Ostatnio dodane Wiersze
mam urodziny !!
Oko
Marina z wlewek
Na początku
Przebudził się
Miniaturki na wesoło
kino objazdowe
do siebie
wielki post, wczesna...
kalki
Wiersz - tytuł: Lekarstwo na miejską alergię
Moje ty nieobjęte szczęście, mówił dziadek,
babcia odpowiadała tajemniczym uśmiechem
na całusa w puszysty policzek,
nie znałam sposobu, by zmieścić się
na jej kolanach.

Drewniany dom z werandą wypełniony rzeźbami
budziły odgłosy tartacznej piły, kukułka spóźniona
milkła za szybko, gubiłam się od świtu
na pobliskich wrzosowiskach, znajdowałam
z koszykiem pełnym mniszka.

Króliki czekały na codzienną porcję przysmaków.

W ogrodzie królowały dalie, smacznie wyglądały
lody truskawkowe na olbrzymich liściach,
pyszne drożdżówki to prawie rytuał,
wyprawa na targ kończyła się w piekarni.

Nikt nie myślał chude jest piękne,
szczęście było puszyste i nieobjęte.
Dodane przez el-rosa dnia 26.04.2007 20:45 ˇ 24 Komentarzy · 1202 Czytań · Drukuj
Komentarze
otulona dnia 26.04.2007 21:03
dużo ciepła, obrazy z dzieciństwa- to się podoba
myślę jednak, że trzeba dopracować
szczególnie pierwszą strofę

pozdrawiam
Callunaria dnia 26.04.2007 21:05
????
Byli szczęśliwsi dawniejsi poeci r30;
Krzysztof Peregrinus dnia 26.04.2007 21:38
Coś ciekawego czai się, ale, msz, jeszcze jest trochę pracy do zrobienia, bo na razie tak sobie (przyciąłbym i przeredagował).
Pzdr.
Egipski dnia 26.04.2007 21:58
Nie bardzo powinienem się wypowiadać.. Ale mnie się podoba.. Pozdrawiam
Bogumiła Jęcek - bona dnia 26.04.2007 22:22
Ma klimat, przyjemnie się czyta i tyle ode mnie:)
Pozdrawiam
struggle within dnia 26.04.2007 22:41
ładnie się rozwija, misie podoba szczególnie finał.
el-rosa dnia 26.04.2007 22:45
Bardzo dziękuję wszystkim za komentarze,

Otulona, proszę o konkretne wskazówki, unikam jak, ale też staram się inaczej pisać niż dotąd, jeśli mogłabyś coś poradzić , chętnie posłucham,Pozdrawiam:)

Callunaria, nie wiem czy byli, ale zajrzałaś i dzięki za wpis, cokolwiek znaczy:)Pozdrawiam

Krzysztof Peregrinus,jeśli zaciekawił to miło, jeśli coś podpowiesz będę wdzięczna, pozdrawiam:)

Ehnseteh, każdy powinien się wypowiadać jeśli czuje taką potrzebę, jeśli Ci się spodobał to jest mi miło, pozdrawiam:)

Druga, Bono drugi raz przyjemnie Ci się przeczytało , czuję
się zaszczycona, pozdrawiam i dzięki za zajrzenie:)
el-rosa dnia 26.04.2007 22:48
Struggle within, jeśli coś znalazłaś dla siebie ciekawego to też cieszy , pozdrawiam:)
Fenrir dnia 27.04.2007 00:04
Bardzo dużo, bardzo dużo pracy. Pozdrawiam.
ozon dnia 27.04.2007 09:36
da się odczuć ten dom i ogród... dla mnie ten opis bardzo ciepły i kobiecy, ale prawdą jest, że wiersz potrzebuje jeszcze trochę pracy. Pozdrawiam i kłaniam się :)
piotr kuśmirek dnia 27.04.2007 09:45
lukier
el-rosa dnia 27.04.2007 10:14
Fenrir, uważam się za początkującą w tej dziedzinie i nie siadam na laurach, z resztą niewiele ich osiagnęłam. Napewno dużo pracy przede mną, dzieki za słówko:)

Ozon, nie staram sie mówić o czymś czego nie znam i udawać kogoś kim nie jestem, ile razy próbuję przekazać to czego nie rozumiem jest niewypał , to piszę tak jak jest we mnie.Poprawić zawsze można, pozdrawiam:)

Piotrze, lukier to lepiej niż grafomania, czy gorzej:) Pozdrawiam
konto usunięte 7 dnia 27.04.2007 15:54
Bardzo mi sie podoba...taki klimat jak lubię...:)

pozdrawiam serdecznie
emba dnia 27.04.2007 16:08
byłam wcześniej i sobie przeczytałam raz
teraz wróciłam i przeczytałam na nowo
i wcześniej i teraz Twoje
szczęście było puszyste i nieobjęte

to sobie zostawię w pamięci
¤¤¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności z mojego przybrzegu
emba
el-rosa dnia 27.04.2007 16:24
Witam, dziewczyny
Barbaro, cieszę się ,że tak lubisz, dobrze czuć się pozytywnie odbieranym i na tej samej fali:)Pozdrawiam serdecznie

Embo - to powiedzonko kursywą jest autentycznym zwrotem , wyobraź sobie on był chudy i bardzo wysoki, ona niska i baaardzo okrągła i kochali się 50 lat, każdy mógł się ogrzać w tym ciepełku, a co dopiero małe, chude dziecko , udało mi się chyba oddać tę atmosferę skoro chcesz to zapamietać:)Pozdrawiam
konto usunięte 7 dnia 27.04.2007 16:37
Lubię się pochylić nad wierszem, który coś mi "mówi"..:))
diani dnia 27.04.2007 23:47
Bardzo mi się podoba, choć wymaga szlifu:)
Fragment, który zaznaczyła emba również dla mnie, pozdrawiam ciepło:)
emba dnia 28.04.2007 02:53
;) tak mi puszyście
a może puszysto?

¤¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności raz jeszcze
emba
el-rosa dnia 28.04.2007 08:44
Dzięki Diani, popracuję nad nim jeszcze:)pozdrawiam

Barbaroi Embomiło ,że zajrzałyście raz jeszcze:)))Pozdrawiam raz jeszcze
nitjer dnia 29.04.2007 18:27
I w moim odczuciu pracy nad tym tekstem trzeba jeszcze naprawdę sporo. Na tą chwilę są to bowiem tylko miłe i ciepłe obrazy wspomnień ze szczęśliwego dzieciństwa. Najsympatyczniejszy jest tu wspominany fragment końcowy o puszystości i nieobjętości szczęścia. To mi się bardzo podoba.

Pozdrawiam :)
el-rosa dnia 29.04.2007 23:26
Nitjer, nie mam zbyt dużych wymagań, jeśli puenta zatrzymała to też dla mnie dużo , rozumiem ,że do dopracowania , ale dla mnie musi odleżeć do innego spojrzenia:)Dzięki bardzo, pozdrawiam
stopka dnia 01.05.2007 13:24
ciekawie, zapraszam do mnie
zam dnia 06.05.2007 09:33
ładne sentymentalne opowiadanie wersami. świadczy o wrażliwości . może się spodobać przy relaksacyjnym czytaniu pod pierniczki. wszystko w odbiorze tego wiersza będzie zależec od nastawienia czytelnika. pozdrawiam serdecznie. zbigniew.
tonia_a dnia 08.05.2007 16:15
nie znam sposobu by zmieścic się na jej kolanach
to bardzo dla mnie
zwlaszca teraz
pozdrawiam:))
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 436
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: atramentowapanna

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

66810870 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005