poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 05.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
Monodramy
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Jak to jest
Tetryczadła
Niezmiennie i Słodka
Krótkie pożegnanie d...
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Wiersz - tytuł: W MIEŚCIE PODWODNYM
            w mieście podwodnym psy pilnują dzieci
            idą bez życia niosą w sobie wodę
            w ustach otwartych szemrze szumi rzeką
            zanim wyplują z płaczem ją na drogi

            z rzeki wychodzą zziębnięte na brzegi
            z domów bez okien gdzie pod wodą żyją
            chłód je przenika środkiem oczu wieje
            liście zagarnia do kanałów łzowych

            nocą czekają na światła przy drodze
            psy je pilnują poparzone rano
            nim światło połkną jeszcze chwilę świecą
            na drodze piszą pierwsze słowo mamo..

            potem zmęczone sypią piaskiem w oczy
            w mieście bez okien wypłowiały drogi
            stopy maleńkie idą w stronę rzeki
            niosą embriony zmarłe tu przed życiem
Dodane przez Maryla Stelmach dnia 01.11.2010 02:00 ˇ 50 Komentarzy · 2459 Czytań · Drukuj
Komentarze
kukor dnia 01.11.2010 07:08
no i klops!
co zrobić z tym wierszem?
z jednej strony fantastyczny obraz, jak filmowe prowadzenie kamery. spore fragmenty tekstu, które wywołały ciarki na plecach podczas lektury! treść i przekaz miejscami wciskają w fotel.
z drugiej zaś ni z gruszki, ni z pietruszki nagle wyskakuje a to dopowiedzenie, a to pojawia się gadulstwo, by znów niepotrzebnie wylazła dosłowność... no, kuleje warsztat, ale to się da poprawić.
świetny, na prawdę świetny materiał na wiersz, tylko trzeba go oszlifować i to dobrze oszlifować - będzie z tego brylancik! proszę nie zmarnować potencjału tego tekstu.
(dodam jeszcze, że zalogowałem się teraz właśnie z powodu tego wiersza).
pozdrawiam, kukor :)
JagodA dnia 01.11.2010 07:50
E tam klops. Spróbuj pomóc, kukorze, bo warto.
Marylo, pięknie piszesz. Niezwykle!
Sądzę, że zakończenie trzeba dopracować /zmienić.

Wrócę. Ehhh
Pozdrawiam serdecznie :)
IRGA dnia 01.11.2010 08:10
Marylu tak, niezwykły wiersz, pełen tajemniczości, pełen zmieniających się obrazów. Jedynie odnośnie zakończenia (tak, jak Jagoda)mam mieszane odczucia. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. Irga
Maryla Stelmach dnia 01.11.2010 09:18
proszę Pana Moderatora o wykasowanie pierwszego zdania wprowadzającego, pozdrawiam, maryla.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 01.11.2010 09:57
Bardzo na tak.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bogdan Piątek dnia 01.11.2010 10:56
Miasto raczej straszne, ale wiersz piękny. Pozdrawiam.
kropek dnia 01.11.2010 11:42
poruszający obraz. mrocznie i pięknie zarazem.
proszę posłuchać rad.
pozdrawiam :)
IZa dnia 01.11.2010 12:44
Jestem na TAK, jednak bez tych dwóch kropek, bo ani to wielokropek ( powinny być trzy ), ani ozdoba............ale co znaczą dwie niepotrzebne kropki, przy takich słowach.
Pozdrawiam.
stanley dnia 01.11.2010 13:01
jak A.M.-tato nie wraca..itd

czyta się.

pozdrawiam
sterany dnia 01.11.2010 14:06
kukor już wszystko napisał
:):)

pozdrawiam
Maryla Stelmach dnia 01.11.2010 18:05
kukorze - bardzo dziękuję za poświęcenie uwagi, cenne to rady. dzisiejszy dzień mnie trochę wybił z rytmu logicznego myślenia. nad tekstem popracuję, wiem w która stronę mam "iść z wierszem". wiersz jeszcze ciągle we mnie leży i wiem,że jest niedokończony, ale musi odleżeć. pozdrawiam gorąco.
JagodA dnia 01.11.2010 18:08
Niech odleży.
Tylko wklej poprawiony.
Maryla Stelmach dnia 01.11.2010 18:09
JagodaA - dziękuję Jagodo, za miłe słowa, ale mam świadomość tego,że muszę uczyć się pracować nad tekstami, dużo uczę się tutaj na PP. pozdrawiam
Maryla Stelmach dnia 01.11.2010 18:10
JagodaA - obiecuję, wkleję poprawiony.
Maryla Stelmach dnia 01.11.2010 18:12
Irgo - zakończenie zmienię, trochę wiersz odtłuszczę, zobaczymy czy się spodoba, pozdrawiam.
Maryla Stelmach dnia 01.11.2010 18:16
Jarku - dzięki za czytanie. podziwiam Cię za twoją życzliwość i koleżeńskość.
Maryla Stelmach dnia 01.11.2010 18:21
Bogdan Piątek - wiersz straszny, ale ma szokować, bo to trudny temat. jak napisać aby nie moralizować? pozdrawiam gorąco.
Maryla Stelmach dnia 01.11.2010 18:23
Kropku - mądrych raz zawsze słucham, piszący, zaangażowany, nie jest w stanie dostrzec nawet prostych błędów warsztatowych, natomiast u innych wyłapuje od razu. pozdrawiam serdecznie.
Maryla Stelmach dnia 01.11.2010 18:26
Irgo - miałam problem techniczny z zamieszczeniem tekstu, te kropki zapamiętam jako zły przykład drogi nieskończonej. pozdrawiam.
Maryla Stelmach dnia 01.11.2010 18:27
* IZo, przepraszam za Irgę.
Maryla Stelmach dnia 01.11.2010 18:33
Stanley - to wiersz z mojego dzieciństwa, tym bardziej ważny, że czytał mi go tato, którego bardzo kochałam. ale ten wiersz nie był inspiracją do napisania dzisiejszego.pozdrawiam bardzo.
Wojciech Roszkowski dnia 01.11.2010 18:46
bo to trudny temat. jak napisać aby nie moralizować?

Oczywiście można usunąć ostatni wers, wówczas pozostanie dobry, interesujący wiersz z gatunku "wyobraźnia wyzwolona" - niedookreślony, otwierający rozliczne furtki w imaginacji czytelnika, być może jedna z tych furtek będzie prowadzić do miejsca, o którym myśli Autorka. Ale tylko jedna. Powiedziałbym, że taki wiersz będzie "bezpieczny", poprawny.

Można pozostawić ostatni wers, wówczas wiersz sposób odczytania wiersza pozostanie dość jednoznaczny. W dalszym ciągu będzie to dobry, wciągający liryk - niemniej ryzykowny, właśnie ze względu na tematykę.
Ryzykowny, bo może zostać przez część czytelników odrzucony, inna część odbiorców będzie doń podchodziła jak przysłowiowy pies do jeża.

Można próbować rozwiązań niejako pośrednich - np. zrezygnować z ostatniego wersu i dobrać jakiś cytat, który w zamierzeniu autorskim korespondowałby z treścią, uzupełniał ją.
Trudna rada :) A wybór należy do Autorki.
Niemniej zdecydowanie wyrzuciłby wprowadzające "Nie, nie, nie odchodź (...)".


Pozdrawiam
Elżbieta dnia 01.11.2010 18:46
Myślę, że pierwszy, długi wers jest niepotrzebny; potem ukazujesz mocny i głęboki obraz, bardzo ciekawy (bez dwóch kropek )
Ostatniej cząstce przyda się obróbka.
Pozdrawiam:)
JagodA dnia 01.11.2010 19:08
Sądzę, Marylo, że cytat zamiast ostatniego wersu - jest świetnym pomysłem. Ale spróbuj też popracować nad swoim.
Maryla Stelmach dnia 01.11.2010 19:08
Wojciech Roszkowski - dziękuję, popatrzenie z boku zawsze daje dobre efekty, są jak światełko w tunelu. pozdrawiam.
JagodA dnia 01.11.2010 19:09
* pomysłem: patrz WOjciech
Maryla Stelmach dnia 01.11.2010 19:09
* jest jak światełko w tunelu.
Maryla Stelmach dnia 01.11.2010 19:13
Elżbieta - też tak myślę, w pierwotnej wersji miałam zupełnie inny tekst zamieścić. miała to być inna kompozycja, ale nie mogłam tego zrobić z powodów technicznych strony. nie zdążyłam potem tekst edytować. pozdrawiam serdecznie. dziękuje za sugestie.
Maryla Stelmach dnia 01.11.2010 19:22
JagodaA - na pewno coś się w mojej głowie wyklaruje.dzisiaj już nic nie wymyślę. odwiedziłam kilkadziesiąt grobów, bliskich mi osób. ten dzień szczególnie przeżywam. kocham patrzeć na cmentarze, jak płona w powodzi świateł. są takie wtedy radosne jak uśmiech dziecka. wtedy życie i śmierć dzieli tylko cienka kreska miłości.
JagodA dnia 01.11.2010 19:29
maryla stelmach
też byłam, niestety musiałam być rano - a to nie to samo.
ostatnio często tam bywałam. za często.
życie i śmierć dzieli tylko cienka kreska miłości - muszę to przemyśleć...

daj odpocząć tekstowi i sobie. A podpowiedź przyjdzie sama.
Serdecznie :)
moderator4 dnia 01.11.2010 20:56
Na prośbę Autorki wprowadzenie do wiersza zostało usunięte.

Pozdrawiam.
bols dnia 01.11.2010 20:57
głęboka ta woda,
na pewno jest granica, której przekroczenie powoduje dystans u czytelnika, jeśli to jest na przykład- wymuszanie współczucia;
myślę, że tu forma przekonuje, zwłaszcza, że Autorka wrażliwa i empatyczna /co daje się zaobserwować/,
pozdrawiam
Maryla Stelmach dnia 01.11.2010 21:02
Moderator4 bardzo dziękuję.
Maryla Stelmach dnia 01.11.2010 21:09
Bols - dla mnie jest to, problem społeczny i moralny. pomagałam kobietom, w uzyskaniu równowagi psychicznej z powodu podjęcia decyzji o aborcji. bardzo wielu kobietom. do problemu podeszły bardzo lekko, myśląc, że to takie proste. potem okazywało się, że nie radzą sobie z oczywistym żalem, który przychodzi później. może ten wiersz pokaże aspekt problemu z drugiej strony lustra, może?
stanley dnia 02.11.2010 06:40
maryla takie miałem skojarzenia z Powrotem taty czytając twój interesujący wiersz, wojtek, którego opinię bardzo cenię, napisał już wszystko.

pozdrawiam
wiese dnia 02.11.2010 08:18
to ja już chyba nic nie mogę :)
ale embriony są brzydkie :(

ukłon
Maryla Stelmach dnia 02.11.2010 09:59
stanleju - nie mam nic do skojarzeń, one się pojawiają samoistnie, to dobrze. na zasadzie skojarzeń wiele przecież zapamiętujemy. może mój wiersz zapamiętasz?
Idzi dnia 02.11.2010 10:00
Ciemny, tajemniczy wiersz, jakby z innego świata, może nie tyle podwodnego, co zaszklonego. Mnie kojarzy się inaczej, mnie kojarzy się z problemem "in vitro". Poruszył mnie.
Pozdrawiam, Idzi
Maryla Stelmach dnia 02.11.2010 10:02
wiese - tak embriony są brzydkie, ale jak gąsienice, z których potem wystrzela w niebo piękne motyle.
Maryla Stelmach dnia 02.11.2010 10:07
idzi - to ciekawe spojrzenie, zaszklony świat, może napiszę druga część do wiersza, tematycznie skojarzoną z tą. może to być ciekawe?
Ruth Porter dnia 02.11.2010 22:51
Poruszający, ciekawy. Pozdrawiam serdecznie - Ruth.
Maryla Stelmach dnia 03.11.2010 00:15
Ruth Porter - dziękuję za czytanie, pozdrawiam.
konto usunięte 12 dnia 03.11.2010 09:58
:) kolejny super wiersz :) mi się tam bardzooo podoba:)
Maryla Stelmach dnia 03.11.2010 11:03
Krzysiokaz6666 - dziękuję, mam jeszcze duże braki, ale to miłe z Twojej strony. Połaskotałeś trochę....
Faulan Gavinel dnia 04.11.2010 00:22
Pani Marylo: niech Pani tylko uważa szlifując tzw. niedoróbki, aby pewna dzikość tego tekstu, która nadaje mu wigoru, nie zmieniła się w tandetną poprawność. Zdecydowanie nie należy rezygnować z ostatniego wersu, by z ostrej, wyraźnie określonej metafizycznie treści nie wdepnąć w miałki symbolizm.
Maryla Stelmach dnia 04.11.2010 17:29
Faulan Gavinal - dziękuję za komentarz, chyba posłucham Pana rady.
annadoraczynska dnia 05.11.2010 15:06
Czemu, czemu tak smutno, aż chciałoby się Cię przygarnąć i utulić? Jest przecież też słoneczny brzeg podwodnej rzeki a tam biegają z dzieciakami psy, kiedyś przejechane i mruczą zawsze tajemnicze koty - z tego, czy z tamtego świata. Hej! annadoraczynska
Maryla Stelmach dnia 05.11.2010 17:51
annadoraczyńska - to nie mój smutek Pani Aniu. to smutek kobiet, smutnych do dzisiaj po aborcji.dwie moje znajome nie mogą mieć już dzieci, cierpią.
gammel grise dnia 14.11.2010 21:38
Przeoczyłem ten wiersz.
Są zgrzyciki, co i szemrzą, i szumią jakby konceptu nie stało, jest i szpetny wielokropek. Ze zmarłych przed życiem biorę to, co najlepsze; ucieczkę przed groźnym, niechcianym i prawdopodobnie bolesnym, a może też nudnym, monotonnym i nijakim.
Poruszył.
Dziękuję i najserdeczniej pozdrawiam.
Maryla Stelmach dnia 23.11.2010 22:16
gammel grise - - dziękuję za komentarz, wiersz ma swoje złe i dobre punkty, których więcej odpowie czytelnik. ważne dla mnie jest to, aby dotarł do czytelnika, aby nawiązać z nim jakąś więź. dlatego piszę, pozdrawiam gorąco.dziękuje za odwiedziny.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67203868 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005