poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 19.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
Ostatnio dodane Wiersze
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wierßcz
eteryczny avatar
Reszta została w myś...
Anihilacja
Cichosza
Dafno! Ciebie nie c...
Szczegóły
Wiersz - tytuł: niedorzeczna puenta
wieczorem pada i asfalt wygląda jak rzeka
więc jeszcze chwilę nie wysiadam z auta
i nagle czuję - siadasz obok mnie
nie pytam skąd się wziąłeś
dokąd jechać chcesz
a tylko włączam silnik


unosimy się
Dodane przez bols dnia 10.11.2010 00:10 ˇ 58 Komentarzy · 1308 Czytań · Drukuj
Komentarze
rodi dnia 10.11.2010 01:31
jedziemy autostopem
jedziemy autostopem
w ten sposob mozesz bracie
przejechac Europe


tralalalalala
:D

potrzebny, choc naiwny ... nasrtoj

buty
ciezkie buty mam
nie la
tam

pozdrawiam
;>
sterany dnia 10.11.2010 02:55
unosi
jak kawalek
dobrego bluesa

:):)
pozdrawiam
Idzi dnia 10.11.2010 06:39
Chciałbym trwać w takiej niedorzeczności, nawet jakby Nil był pode mną. Podoba się, dopalacze zbędne.
Pozdrawiam, Idzi
bols dnia 10.11.2010 07:33
rodi, dzięki za docenienie konwencji;)
pozdrawiam
bols dnia 10.11.2010 07:37
sterany, z serca się wziął,

pozdrawiam;)
bols dnia 10.11.2010 07:41
Idzi, tak, peelka sama z siebie ma taką właściwość,

dzięki, pozdrawiam;)
stanley dnia 10.11.2010 07:49
sophisticus lub jak kto woli sofizmat.

pozdrawiam
bols dnia 10.11.2010 08:00
interpretacja zależy do czytelnika, nawet taka - zaskakująca,

pozdrawiam;)
bols dnia 10.11.2010 08:02
należy do /popr.
woka ketjof dnia 10.11.2010 08:10
wiersz o potrzebie kontaktu, o uczuciu wywołanym znalezieniem, również tylko wyimaginowanym, kogoś bliskiego,

pozdrawiam
bols dnia 10.11.2010 08:19
tak, wywołane uczucia są prawdziwe, to dziwne stwierdzenie, ale oddaje zamysł;)

pozdrawiam
kropek dnia 10.11.2010 08:45
u beatki - pachnie wiosną!
pozdrawiam :)
wiese dnia 10.11.2010 08:48
pamiętam, tak było, wcale nie dawno;
zamustrowałem się na pokładzie wehikułu
latającego w Strzelinie; unosił się na falach
weny Fenrira, ścielących się mgłą gęstą
na trasie aż do Wrocławia; unosiliśmy się;
fajnie było; dokładnie tak jak bols opisał;
hej
bols dnia 10.11.2010 08:51
kropek, na wiosnę, nigdy nie jest za wcześnie,
pozdrawiam;)
eljen dnia 10.11.2010 08:53
Uniosła mnie muzyka Twojej asfaltowej rzeki, przyjemnie, choć nie porywczo. Bezpiecznie :)
Fajny początek piosenki. Pozdrawiam!
bols dnia 10.11.2010 08:55
wiese;)
masz czuja;))
hej
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 10.11.2010 08:56
Beato :):)niedorzeczność pointy ,gdy asfalt wygląda jak rzeka i nad wodami -unosimy się. Metafizyka czysta. Biorę wprost bez dobrodziejstwa inwentarza:):)
Pozdrawiam serdecznie:)
bols dnia 10.11.2010 08:57
eljen, ok., pociągnę głębiej;)

pozdrawiam
bols dnia 10.11.2010 09:00
Jotku, zauważyłeś/!/ brak rzeczonej rzeczności;))

pozdrawiam serdecznie
Katarzyna Zając - ulotna dnia 10.11.2010 09:03
beato, wiersz uniósł mnie :). bardzo fajny ten asfalt jak rzeka, zobaczyłam to, a potem już nawet obecność tajemniczego pasażera nie zdziwiła mnie wcale... ;).
pozdrówka! :)
bols dnia 10.11.2010 09:10
Kasiu, dajesz się unieść, a to owocuje,
zapewniam,

pozdrawiam
Maryla Stelmach dnia 10.11.2010 10:34
wiesz jak przykuć do fotela.
Tomasz Kowalczyk dnia 10.11.2010 11:26
My car is my castle - mam czasami coś takiego.
Z zainteresowaniem i utożsamianiem...

Pozdrawiam - Tomek
IRGA dnia 10.11.2010 13:10
Podoba mi się ;) Pozdrawiam. Irga
maksencjusz dnia 10.11.2010 13:58
Ładny wiersz, ale dlaczego puenta z założenia musi być niedorzeczna?
A gdyby tak inny tytuł oraz puenta płyniemy?
Pozdrawiam.
vacuum dnia 10.11.2010 14:03
tekst przypadł mi do gustu nie widze tylko celowości inwersji
dokąd jechać chcesz
tekst niebanalny zatrzymał
a pointa ciekawa;)

pozdrawiam
bols dnia 10.11.2010 14:44
Maryla- nie ma mowy o okowach, podkowach. To może być na przykład - pegaz;))
bols dnia 10.11.2010 14:46
Tomasz Kowalczyk;a to uskrzydla:}
pozdrawiam
bols dnia 10.11.2010 14:48
IRGO;))
pozdrawiam serdecznie
bols dnia 10.11.2010 14:50
maksencjusz, a dlaczego?

pozdrawiam:)
bols dnia 10.11.2010 14:53
vacuum, myślisz, że bardziej- manierycznie, niż - rytmicznie?
przemyślę to,

pozdrawiam
bols dnia 10.11.2010 15:12
vacuum...że to, co napisałam brzmi bardziej manierycznie, niż - rytmicznie/?/
Fart dnia 10.11.2010 15:34
Tak, deszcz zatrzymuje, nie wiedziałam, że też unosi. Wszystko zależy od stanu w jakim jesteśmy. Tak niewiele trzeba żeby wyłączyć silnik i po prostu odlecieć. Mam tak czasami.
pozdrawiam
Fart dnia 10.11.2010 15:40
Ludzka auto - refleksja, jaka tam niedorzeczność :)
Janina dnia 10.11.2010 15:45
Fajna ta puenta w powiązaniu z tytułem. Można poczuć ten odlot chwilowy, odpłynąć. Podoba mi się. Pozdrawiam ciepło.
bols dnia 10.11.2010 17:49
Fart- autorefleksja/!/;
kreatywny komentarz; dzięki,
pozdrawiam;)
bols dnia 10.11.2010 17:51
Janino- trwaj, chwilo;

pozdrawiam serdecznie
leosia dnia 10.11.2010 18:55
Tylko to przeczytałam, od razu pomyślałam że to wiese i bols, czytałam informacje o tym, że wybierają się do Strzelina :)
Brawo za to uniesienie:)
Z serca pozdrawiam uniesionych w tej podróży:)
bols dnia 10.11.2010 19:08
leosiu, wybacz, ale muszę Cię rozczarować; jeśli tam nawet jest bols, to na pewno nie ma- wiese, nie w takich okolicznościach;))
Pozdrawiam serdecznie
leosia dnia 10.11.2010 19:35
Przepraszam, tak mi się jakoś napisało :)
bols dnia 10.11.2010 20:00
leosiu, pozdrawiam serdecznie z zupełnie innej planety;)
stepowy dnia 10.11.2010 21:52
samochód z pustym miejscem
po nocy i po deszczu
źle się prowadzi
Jędrzej Kuzyn dnia 10.11.2010 22:23
Nareszczie bols napisała coś co zrozumiałem/na swój sposób/ już przy pierwszym czytaniu.
Pozdrawiam
wiese dnia 10.11.2010 22:32
no dobra, bols, nie podoba mi się to,
co prawda, ale niech Ci będzie :( :( :(
JagodA dnia 10.11.2010 23:07
a może to była...
winda, bols ;)
chyba przeżyłam
kiedyś coś podobnego
tak mi się przynajmniej wydaje.
super.

serdecznie :)
bols dnia 10.11.2010 23:41
stepowy, nie, to raczej nie jest horror vacui;)
pozdrawiam
bols dnia 10.11.2010 23:44
Jędrzej Kuzyn, no coś takiego...nigdy bym nie pomyślała, że aż do tego stopnia;)
pozdrawiam
bols dnia 10.11.2010 23:50
wiese, bardzo serdecznie pozdrawiam;)))
bols dnia 10.11.2010 23:53
JagodO, każdy może to przeżyć, tak mi się wydaje;)

serdecznie pozdrawiam
blondynka8 dnia 14.11.2010 15:57
to jakby mój stary, nie wiem gdzie był w zeszłym tygodniu, ale wrócił dość podniecony i gadał, że jeździł:)))
taki żarcik, nie obrazisz się, bo ludzie, którzy tak fajnie piszą, nie obrażają się o byle co. Bardzo udana miniaturka, przystępna i daje do myślenia. Pozdrawiam serdecznie Autorkę.
bols dnia 14.11.2010 16:23
blondynko,ojej, przestraszyłaś mnie trochę/!/, w przyszłości, moja peelka zapyta...
Pozdrawiam serdecznie
zam dnia 16.11.2010 10:31
obraz trochę przegadany. ale jest. i to juz jest duzo.ostatni wers moim zdaniem zbędny. chyba tylko dla tytułu. pozdrawiam serdecznie. zbigniew
bols dnia 16.11.2010 22:36
ok., będę się powstrzymywać;
dzięki, pozdrawiam
haiker dnia 17.11.2010 09:33
Gdyby nie drugi wers to byłby akrostych z windą. Właściwie po co ten drugi wers dopowiadający?

TYPOWO ostatnia linijka w dużej mierze niszczy w sposób podobny do skutków wersu drugiego. Zbyt dużo dopowiedziane, jakby istniała tylko jedna droga, jedna możliwość. A przecież jesteś kierowcą, nie kierownicą.
bols dnia 17.11.2010 20:23
Typowy bezpiecznik,
tak, widzę to teraz, masz rację
bols dnia 18.11.2010 15:09
...i gratuluję haikerze, ponadprzeciętnej percepcji /winda/
Leipziger dnia 18.11.2010 22:04
ogromnie podoba mi się klimat. czuję, jak ulica płynie :)
pozdrawiam!
bols dnia 19.11.2010 17:21
skojarzenie to wynika z prawdziwego przeżycia; w Hamburgu, na plantach weszłam /wpadłam/ do wody, jej zmatowiona mżawką powierzchnia wyglądała jak asfaltowa droga,
pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67028975 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005