poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 05.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Jak to jest
Tetryczadła
Niezmiennie i Słodka
Krótkie pożegnanie d...
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Wiersz - tytuł: WIERSZE DLA MARII
stoję przed moją miłością nie pozwólcie jej odejść bez słowa bo najpiękniejsza przetrwa we mnie

mario mi mówisz popatrz przez okno
jak nasze drzewa na deszczu mokną
i płynie do nas poranek wiosny
jak idzie do nas ten dzień radosny
mario kochana jesteś tak blisko
bez słów bez wyznań rozumiesz wszystko
i znów mnie witasz sobą co rano
bo wiesz że kochasz jesteś kochaną


II

stój nie pal światła serce uciszę
w locie motyla noc się kołysze
do świtu piania tak niedaleko
w noc tę popłynę wezbraną rzeką

i by nie spłonąć do dnia białego
chciałabym postać u boku twego
i nic nie mówić i trwać do rana
w twoich ramionach szczęściem pijana



III

nie mój kochany słów tych nie słyszę
blaskiem księżyca list czuły piszę
na białej kartce promykiem cienia
w świeczce gasnącej szukam istnienia
gdzie zamyślone cicho łzy leżą
w to że są łzami wierzą nie wierzą
i gwiazdą błyszczą w kaganku nocy
w najcudowniejsze olśnione oczy
Dodane przez Maryla Stelmach dnia 06.03.2011 14:25 ˇ 57 Komentarzy · 2736 Czytań · Drukuj
Komentarze
Krzysztof Matusiak dnia 06.03.2011 14:32
w najcudowniejsze olśnione oczy... pięknie:)
Maryla Stelmach dnia 06.03.2011 15:15
Krzysztof Matusiak - dziękuję za czytanie, tak, te olśnione oczy - do dzisiaj, są. pozdrawiam.
wiese dnia 06.03.2011 15:44
popłynęłaś w tym zaśpiewie na głosy dwa
jak dar pomorza, nie licząc psa;

-pan siada?
-nie, dziękuję, postoję

taki byłby sens postać, tu, sądzę, raczej- zostać ?

gwiazdy błyszczą to raczej takie immanentne działanie,
dlatego raczej : w oczach; dlatego lepsze byłoby mniej poetyckie
świecą , bo to może i w oczach i w oczy

hej
Maryla Stelmach dnia 06.03.2011 15:49
wiese - popatrzyłam teraz na te frazę jeszcze raz i masz rację, że lepiej brzmi świecą, dziękuje za komentarz i czytanie, poprawię,pozdrawiam serdecznie.
woka ketjof dnia 06.03.2011 16:20
bardzo ładnie, pozdrawiam.
Maryla Stelmach dnia 06.03.2011 16:39
woka ketiof - - dziękuję bardzo, pozdrawiam gorąco.
Maryla Stelmach dnia 06.03.2011 16:40
*woka ketjof - - przepraszam.
Ewa Włodek dnia 06.03.2011 16:52
bardzo pięknie, bardzo nastrojowo i bardzo lirycznie. Szczególnie drugą strofę przeczytaałam kilka razy z dużą przyjemnością. Pozdrawiam serdecznie, Ewa
stanley dnia 06.03.2011 17:05
mario mi-może bez mi.

ładnie sie czyta
Jerzy Beniamin Zimny dnia 06.03.2011 17:05
Czterdzieści dwa lata po Kryształowej kuli, a czytam dziś tekst, jakby pięćdziesiąt lat przed nią, napisany. W twoich ramionach szczęściem pijana....najcudowniejsze olśnione oczy....
Makata u leśniczego w Strudze, kiedym był z mlekiem pod nosem, rok 1959, jest arcydziełem w odniesieniu do tego co tutaj czytam. Sorry, monidło w wydaniu lirycznym.
JBZ.
Maryla Stelmach dnia 06.03.2011 17:28
Ewa Włodek - dziękuje bardzo, pozdrawiam.
Maryla Stelmach dnia 06.03.2011 17:28
stenley -
Maryla Stelmach dnia 06.03.2011 17:29
stenley - - bardzo dziekuję za komentarz i pozdrawiam.
Maryla Stelmach dnia 06.03.2011 17:31
Jerzy Beniamin Zimny - - dziękuje za komentarz, to miło z Pana strony. myślę, że każdy pisze językiem jakim lubi. pisze różnymi językami. myślę o tym czy nie wrócić do esperanto.pozdrawiam serdecznie.
andreas43 dnia 06.03.2011 17:32
Miłość wymaga i wszystko wybaczy.
Odbieram całkiem miło, jako ujęcie adekwatne do przesłania.

Pozdrawiam.
Jerzy Beniamin Zimny dnia 06.03.2011 17:39
Język tutaj to sprawa drugorzędna, matafory, frazy- których nie próbuje Pani wyszukiwać a tylko powielać, nie mówiąc o stylu, kopiowanym, bez własnego pierwiastka lirycznego. Gdyby jeszcze kopiowała Pani Stanclika albo Aleksandra Migo, to byłbym bliżej akceptacji. Ba nawet bliżej zachwytu, a tak zawód z powodu kalek
niskiego lotu chociaż górnolotność emocji.
JBZ.
Jerzy Beniamin Zimny dnia 06.03.2011 17:46
...myślę o tym czy nie wrócić do esperanto.... może najpierw do pezji konkretnej S. Grochowiny, a póki co, daleka droga do tego co mieliśmy w okresie ostatnich pięćdziesięciu lat. Nie da się wyskoczyć jak królik z kapelusza, i powiedzieć: ja jestem tym gatunkiem którego jeszcze nie było.
JBZ
JagodA dnia 06.03.2011 19:25
:)
zdarza się, tak powiadają.

niektóre frazki brzmią znajomo, ale Ty wplatasz je, niewątpliwie, w swoim własnym stylu.
u Ciebie uwierzyłam a nawt zobaczyłam obrazek: nie z tej ziemi ;)

przepiękne wszystkie trzy, ale chyba trzecia przemawia do mnie najbardziej.
widziałam kiedyś takie
-------- gwiazdy. schodzące w oczy.

stój nie pal światła serce uciszę
w locie motyla noc się kołysze


pięknie kołyszesz, Marylo.
i kołysz, płyń.
pozdrawiam serdecznie :)
JagodA dnia 06.03.2011 19:31
I raz jeszcze dziękuję za przesympatyczną kawkę :)
leosia dnia 06.03.2011 21:14
w świeczce gasnącej szukam istnienia

Wycisnęłaś mi łzy Marylko, pomyślałam o mojej siostrze MARII.

Pozdrawiam
copelza dnia 06.03.2011 22:26
za dobrze się czyta. po trzecim wersie zapomniałem,co było w pierwszym. i nic nie straciłem, bo i tak wszystko było jasne bez czytania. ale kobietom może się podobać, płynie jak pielgrzymka na Jasną Górę
IRGA dnia 07.03.2011 07:14
Marylu, byłam, czytałam. Pozdrawiam serdecznie
Maryla Stelmach dnia 07.03.2011 07:56
andreas43 - - mnie bardziej miło, jeżeli te wiersze trafiają do mężczyzny, dziękuję i pozdrawiam.
Idzi dnia 07.03.2011 07:56
Bardzo lirycznie in nastrojowo, lubię takie klimaty.
Pozdrawiam, Idzi
Maryla Stelmach dnia 07.03.2011 08:07
Panie Jerzy - Pan może pisać sobie w komentarzach, co chce. mam poczucie własnej wartości na tyle ukształtowane, że nie jest Pan w stanie mnie nawet dotknąć swoimi komentarzami. nie będę też próbowała się przed Panem popisywać moją wiedzą, ani też pisała pod Pana gust. no chyba, że Pan mnie poprosił o napisanie wiersza dla Pana. czasami pisze dla moich wiernych czytelników!, pozdrawiam.
Maryla Stelmach dnia 07.03.2011 08:15
JagodaA - miło mi powitać po wojażach. wypoczęta i piękna. cieszę się, że sprawiłam Ci przyjemność. mam nadzieje, że jeszcze nie jeden raz wypijemy kawę w gronie naszych wrocławskich zaprzyjaźnionych, sympatycznych poetów. pozdrawiam gorąco.
Maryla Stelmach dnia 07.03.2011 08:17
leosiu - - Marie, to fajne dziewczyny, pozdrawiam Ciebie i siostrę i dziękuję za komentarz,
Maryla Stelmach dnia 07.03.2011 08:20
copelza - chyba to dobrze, to szczególne imię. wywołuje różne reakcje, skojarzenia. samo życie. ale dziękuję za wytrwanie do końca, pozdrawiam serdecznie.
Maryla Stelmach dnia 07.03.2011 08:22
Irgo - bardzo Ci dziękuję za wytrwałość i okazywaną tolerancję, to miłe z Twojej strony, pozdrawiam.
Maryla Stelmach dnia 07.03.2011 08:24
Idzi - jestem typową babą, ale nie będę udawała kogoś innego. przecież mężczyźni kochają w nas właśnie naszą kobiecość, dziękuje za wizytę i komentarz, pozdrawiam.
jaceksenior dnia 07.03.2011 09:08
Przemiły tryptyk :):):) Czuć tu osobowość piszącej , swobodę i czar myśli. Dla mnie cudowne :):) Pozdrawiam Jacek
Maryla Stelmach dnia 07.03.2011 09:58
jaceksenior - - bardzo dziękuję, widzę, że jesteś mężczyzną bez kompleksów, bo nie boisz się pisać o uczuciach. to nie słabość a raczej siła i męskość.dziekuję za komentarz i pozdrawiam.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 07.03.2011 10:05
Marylo :):) wiersz w twoim stylu , charakterystyczna Marylkowska fraza, jednak odbieram jako słabszy od poprzedniego ( poprzedni jest świetny!) Nie obniżaj poprzeczki:):)
Pozdrawiam bardzo serdecznie:):)
Maryla Stelmach dnia 07.03.2011 11:40
Jarku - - mam bardzo dużo wierszy i mam problem z wyborem tych lepszych, ponieważ sama nie potrafię oceniać swoich wierszy. to kwestia przypadku, jak loteria. ale postaram, obiecuję. dziękuję za szczery komentarz i życzliwy, który jest krytyka twórczą, jakiej mi potrzeba. pozdrawiam serdecznie.
kozienski8 dnia 07.03.2011 16:42
Dobrze i przyjemnie jest poczytać Twoje wiersze, miło))
Maryla Stelmach dnia 07.03.2011 17:20
kozieński8 - dziękuję, że jesteś dobrze wychowanym człowiekiem. czasami wiesz tego samego autora podoba się nam, czasami nie i to normalne przecież.[---] dlatego cieszą mnie tacy koledzy, poeci/ mam na myśli społeczność na PP/, którzy starają się przekazywać swoje sugestie w sposób szczery, bez chęci pojechania po kimś. za to Ci dziękuję. pozdrawiam serdecznie.

____________________________
Personalny fragment komentarza został usunięty. Prosimy o powstrzymanie się od takowych.

moderator2
Jerzy Beniamin Zimny dnia 07.03.2011 20:14
Szanowna Pani, każdy kto nie akceptuje tego co Pani pisze ma zaburzenia emocjonalne? [---]
JBZ.

_______________________________
Personalny fragment komentarza został usunięty. Prosimy o powstrzymanie się od takowych.

moderator2
Maryla Stelmach dnia 07.03.2011 20:38
Panie Jerzy - - przecenia Pas siebie i swój wpływ na innych. poza tym, to tylko zwykły komentarz. nie zaprzątuje Pan mojej głowy na aż tak długo. mam różne inne przecież kontakty i różne prowadzone rozmowy. myślę, że jest Pan poza zasięgiem możliwości skutecznego celowania słowem we mnie. mam pierś jak dzwon. nie zamierzam prowadzić dalej takiej dyskusji, na tym poziomie. pozdrawiam.
Maryla Stelmach dnia 07.03.2011 20:51
moderator2 - skąd to przypuszczenie, że ten komentarz dotyczy Pana Zimnego, to było tylko potoczne uogólnienie ludzkich zachowań na PP. nie zawsze ludzie piszą tu miłe komentarze. mam potrzebne ku temu kwalifikacje, aby umieć rozróżniać i kwalifikować różne zachowania ludzkie. nie postawiłam tutaj diagnozy Panu Zimnemu. a Pana kozieńskiego8 - przepraszam, że mimo chodem został wciągnięty w ten niemiły incydent.
Maryla Stelmach dnia 07.03.2011 20:54
moderator2- - proszę o usunięcie personalnego komentarza Pana Zimnego - skierowanego do mnie, biorąc pod uwagę powyższe wyjaśnienie. takie są fakty Panowie!.pozdrawiam.
konto usunięte 13 dnia 07.03.2011 21:07
Marylo wiersz jest piękny ileż w nim prawdziwej lirycznej sztuki warsztatu poetyckiego .Proszę nie zwracaj uwagi na tego Beniaminka Zimowego ,bo to megaloman .śledzę jego twórczość i uważam ,że taki z niego krytyk jak poeta.Czytając wiersze Pana zimnego zrozumiałem ,że taka poezja jak twoja przerasta go !to człowiek który uczy się pisać już chyba ze trzydzieści lat,ale porostu się uczy ,a pisania nie można się nauczyć .tak jak pan Zimny sobie dokazuje na tej stronie ,tak i ja staję w obronie tych których krzywdzi i odsyła na strony grafomanów .Mam takie prawo ,bo jestem poetą - walczyć z ludźmi którzy budują sobie pomniki za życia idąc po trupach wielkich talentów i ich kosztem po przez takie denne krytyki chcą być na cokole i chcą być zauważeni .Nie pozwolę na to i nie ukrywam się pod żadnymi pseudonimami .
Piszę już od dziecka mam swój dorobek i nie jestem krytykiem literackim jak Pan Zimny ,ale w każdej chwili jestem gotów i w każdym miejscu w Polsce usiąść do publicznej debaty z Panem Zimnym na temat poezji i wpływu jednostek czy też grup społecznych mniejszych lub większych - na niszczenie rodzących się talentów - Czekam tylko na propozycję . Pisz i krocz własną droga ona zaprowadzi cię do większego sukcesu Marylo i da Tobie własne pięć minut w życiu jakie mi dane było otrzymać .Te własne pięć minut to jest jak zbliżenie się do samego Boga .pozdrawiam - Robert .
Maryla Stelmach dnia 07.03.2011 21:38
Raflewski - - dziękuje, muszę przyznać,że to ja zawsze udzielałam i udzielam ludziom wsparcia. teraz Ty akurat trafiłeś w taki moment, gdzie Twoje szczere słowa, zresztą zupełnie niespodziewane, spowodowały jakieś we mnie wewnętrzne przewartościowanie. chyba wprowadziły także większy ład wewnętrzny. nigdy nie goniłam za sukcesem, to on gonił za mną, a ja zawsze skutecznie przed nim uciekałam. może kiedyś będzie ku temu okazja, to opowiem, ale mam za sobą wiele lat współpracy z mediami, czasopismami itp. udzielałam wielu wywiadów, ale aby bronić prawa do własnych niezależnych myśli, wycofałam się na wiele lat z publikowania. takie były kiedyś czasy, że próbowano ukierunkować mnie na czyjś jedynie słuszny sposób postrzegania świata i spraw ludzkich. prowadziłam także autorskie programy, nigdy tym się nie chwalę, bo byłoby czym. ale uważam, że nie to jest naszym sukcesem piszących. dla mnie docieranie do czytających, pisanie dla innych, to wartość, która stawiam ponad wszystkie zaszczyty. także przyjaźń, bratnią dusze, jaką mi okazałeś.to jest prawdziwym wyznacznikiem i drogą, która dalej pójdę. dziękuję za miłe słowa. dla mnie dzisiaj bohaterskie. pozdrawiam.
JagodA dnia 07.03.2011 22:46
Oooo, ja w błogostanie, a tutaj amba!

Marylo.
Co ja sądzę o Twoim pisaniu, mówiłam Ci osobiście. Czekam na każdy kolejny Twój wiersz - pełen ciepła, barw, niezwykłych obrazów.
I muzyki. A że czasami wymaga korekty, nie ma to dla mnie większego znaczenia. Jeśli się kiedyś zechcesz wydać, znajdzie się ktoś kto pomoże dopracować.

Szkoda Twojego zdrowia na tego typu dyskusje, naprawdę.
Zawsze znajdzie się ktoś zniesmaczony ciepłem, uśmiechem, czy zbyt dużą dawką miłości. a feee ;)
Słuchaj siebie i pisz. Masz już wierne, całkiem liczne, grono czytaczy - to najważniejsze. Lgniemy - do ciepła, jak widać. Na szczęście.

A teraz: pooddychaj do przepony i luz :)
JagodA dnia 07.03.2011 22:47
* Marylo :)
Maryla Stelmach dnia 07.03.2011 23:26
Jagodo - - dodatkowo, oprócz oddychania, zrobiłam 10 papek. jak na mnie to dużo. teraz siedzę na niedzielnym dywanie, i patrzę na cienie które igrają pod latarnią na podwórku. to dwa koty. jak szybko urosły. bezpańskie karmiłam, jak i inni mieszkańcy osiedla. a tu już dzieci, chcą mieć dzieci. jak ten czas szybko pędzi.
koty umieją się łasić o siebie.w nagrodę dostaną kawałek wędzonego kurczaka. a sobie opowiem zasłyszaną historie o pewnym wędrującym..., ale to niespodzianka, pozdrawiam serdecznie.
Maryla Stelmach dnia 07.03.2011 23:27
*pąpek
Jerzy Beniamin Zimny dnia 08.03.2011 01:12
jak już to pompek. chyba że na niedzielnym dywanie te pąpki.
JBZ.
JagodA dnia 08.03.2011 07:33
Pani Maryla wielokrotnie nadmieniała, iż jest dysortografem - zapewne w nadziei, że nie będzie musiała stawiać czoła tego typu docinkom.
Zwrócić uwagę, można - jak najbardziej, ale żeby

sobie ?

aż tak ?

dogadzać?

o 1:12 ?

Szanowny JBZ................. ;(
ehhh
Maryla Stelmach dnia 08.03.2011 08:02
Jagodo - - dzięki, ale śmiać mi się już dzisiaj z tej groteski chce.spuszczam na to zasłonę miłosierdzia. nie dajmy sobie zabrać przyjemności z pisania. dla mnie to jeszcze większe wyzwanie. takie komentarze z pewnością mnie nie osłabiają ale wzmacniają. mam wytyczony swój plan, którego się trzymam. dzisiaj wydać tomik jest proste jak konstrukcja cepa, zdobyć pochwalna recenzje też. tylko czytelnika się nie da oszukać. pożyjemy, zobaczymy. moc jest w rękach czytelnika. pozdrawiam gorąco.
konto usunięte 13 dnia 08.03.2011 09:04
Jestem tylko poetą i piszę dla ludzi tak jak Ty i mniejszość na tej stronie .Interesuje mnie tylko dobro czytelnika - odbiorcy .Radość sprawia mi to kiedy potrafią cieszyć się jeśli choć w jednym wierszu znajdą coś dla siebie lub tez zobaczą kawałek swojego życia .Jestem poetą ,a całe życie zmagam się z dysleksją .Jaka to ironia losu ,bo matka moja jest emerytowaną nauczycielką i polonistką .Pocieszam się tym ,że wielcy tego świata też mieli i mają ten problem .Czasem na początku poniosło mnie na tej stronie bo nie bardzo rozumiałem co tu się dzieje i chyba kogoś skrzywdziłem ,ale uważałem to za odwet .dziś myślę inaczej i wychwytuję takich jak ten Zimowy.Tak naprawdę cenie sobie każdego kto pisze ,każdego kto zmaga się z pokładami uczuć i emocji ,każdego kto zmaga się z materiom poetycką nie zawsze przychylną poetom .Stawiam czoła ludziom którzy - którzy nie mają pojęcia o trudach poety - twórcy ,o ich życiu .Ludziom takim którzy to jakby w masochistycznym upodobaniu niszczą drugiego człowieka i jego talent .Wielu przez takich jak p. Zimowy odeszło od pisania i wiersze ich wróciły do szuflady .Kiedy myślę o tych ludziach - poetach,a jest ich naprawdę wielu ,to krzyczeć mi się chce i płakać! Poeci są sumienie całych narodów i powinni tworzyć braterską poetycką rodzinę .Powinni łączyć ,a nie dzielić,a tym samym dawać przykład społeczeństwu które w dzisiejszych czasach potrzebuje ogromnego wsparcia i często czeka na kilka słów z naszych wierszy Które to dodadzą mu sił ,a czasem tez pomogą odmienić jego szarą prozę życia .Mądrość zawarta w wierszu który trafia w serce odbiorcy często też ratuje jego życie .Dla mnie osobiście poeci to jak bohaterowie - wielcy bohaterowie na wojnie współczesnego świata ,ale mówię tu o poetach w dosłownym tego słowa znaczeniu .Są tacy jak już wielokrotnie doświadczyłaś i zapewne zauważyłaś - tacy pseudo poeci ,którzy stawiają nas w złym świetle w stosunku do społeczeństw z uwagi na to ,że traktują swoją pisaninę jak rozgrywki polityczne,natomiast my musimy ciągle sprzątać po nich i przywracać godność współczesnemu poecie .Dzisiejsze zmęczone trudami życia społeczeństwo potrzebuje normalności i bardzo łatwo jest zrazić ich do siebie słowem .Mówię tu o słowie - ponieważ słowo pisane ma ogromną wartość i magiczną siłę .Naszą misją jest po przez słowo pisane karmić ludzi jak chlebem powszednim - dobrym chlebem .Ale się rozpisałem - przepraszam już nie będę !pozdrawiam - Robert
Maryla Stelmach dnia 08.03.2011 09:43
Raflewski - ten kto włada pięknym słowem, zdobywa czytelnika. poezja jest także bronią. przez całe lata, próbowano poezje upolityczniać, podporządkowywać ja sobie, aby mieć władzę nad społeczeństwami. ci którzy nie ulegali cenzurze,nie szli na łatwa współpracę, byli niszczeni. myślę, że oficjalnie tamten okres się skończył, ale pozostały wpływowe grupy wokół nacji politycznych, dbających o wizerunek postaci reprezentowanych. dobrego poetę z charyzmą nie da się kupić, ogłupić. można natomiast sterować miernymi. dając im w zamian różnego rodzaju przywileje, preferencje. prawa do dokonywania sortu słowa. to tylko półśrodki. druga połowa zależy od kreacji własnej i jak piszesz wzajemnego trzymania się razem. w jedności siła, jak mówią o tym znane, mądre słowa. dzisiejszy poeta ma do dyspozycji inne środki zaradcze. cały sztab ludzi, gotowych na realizowanie usługi, w każdym zakresie, pod warunkiem, że ma się na to środki. ale jest już duża szansa. w moi przypadku będę bardziej oscylowała wokół poezji pisanej dla dzieci, ponieważ mam wiele dobrych wierszy. z czasem je będę wydawała własnym sumptem. w tym momencie muszę inwestować w naukę syna. ale co się odwlecze, to...., dziękuję Ci bardzo za ciekawa polemikę. mnie, jako socjologa także interesuje komunikacja z ludźmi. znam wiele technik, którymi tworzy się wizerunek nie pozytywny, ale brzydzi mnie to. pozdrawiam Cie gorąco i dziękuję za rozmowę.
konto usunięte 13 dnia 08.03.2011 18:04
Ja również dziękuję.Z wielką radością i zaszczyt to dla mnie nie wątpliwy ,że mogę złożyć dziś tak mądrej kobiecie - życzenia w dniu święta kobiet,a tym samym życzę Ci Marylo wielu sukcesów .

Ps. wydawaj te swoje wiersze jak najszybciej i prawdą jest to jak pisałaś co bardzo podobało mi się ,że wydać dziś tomik - to proste jak konstrukcja cepa .Nie długo na prywatna pocztę napiszę do ciebie i powiem jak ja to robię i jak zdobywam czytelnika i podbijam serca ludzi .Ty również jak będziesz miała taką potrzebę to pisz na mojego maila lub na moją skrzynkę poezji polskiej .pozdrawiam cieplutko - Robert . Miło jest spotkać bratnią duszę .Do końca będę wierzył w braterstwo i więzi krwi poetów z gęsim piórem w herbie .
Maryla Stelmach dnia 08.03.2011 18:56
Robercie - bardzo dziękuję za życzenia. myślę, że panujemy nad naszym życiem i ono należy tylko do nas i naszych najbliższych, za naszym przyzwoleniem. nie musimy nikomu się podlizywać ani pisać pod publikę, a tym bardziej pod krytyków. oni przemijają a poezja pozostaje. być poetą, to misja i powołanie. pytanie kim jesteśmy? w tej chwili jest wielu dobrych warsztatowców jeżeli chodzi o stronę techniczną, piszących prozę poetycką. dobrze - jeżeli to lubią, niech piszą. świat jest duży, ale gorzej jest, do swojego poziomu dostosowują innych. autorytetów i wzorów nie można na siłę narzucić! sami je przyjmujemy dobrowolnie. niech więc każdy robi swoje. czytelnik sam wybierze, co dla niego jest bardziej przyswajalne. zależy od tego czego potrzebuje. poezja zeszła z wyżyn i stała się taką samą usługą, jak wiele innych. zmieniła się jej rola i powinność wobec społeczeństwa. mam w tej materii własne doświadczenia. brałam udział w wielu wieczorkach poetyckich od szkół do różnego rodzaju rozgłośni. wiem, że ludzie z wielkim entuzjazmem przyjmowali moją poezję. kiedyś nawet przydarzył mi się taki incydent, że po programie w studio 202 moi wierni fani poszarpali mi sukienkę, cały dół na kawałki, bo chcieli mieć coś mojego. mam wiele różnych doświadczeń, nie zaczynam od zera i dam sobie radę, jeżeli coś postanowię. mam ku temu potrzebne instrumenty.nie martw się o mnie nie jestem sierotką marysią w dosłownym znaczeniu. w życiu daję sobie radę. jestem silną kobietą. powala mnie tyko chamstwo. każdy ma swoje słabości. jeszcze raz dziękuję za życzenia i pozdrawiam gorąco. jakby co, będziemy w kontakcie. pozdrawiam.
konto usunięte 13 dnia 08.03.2011 19:44
Marylo wrzuciłem twoje nazwisko w Google i naprawdę to co o tobie tam czytam robi wrażenie - super!
Maryla Stelmach dnia 08.03.2011 21:06
Robercie - nic wielkiego, to tyko mały wycinek z ostatnich kilku miesięcy, od kiedy to zaczęłam pisać na internetowych stronach.wielu poetów może pochwalić się wierszami, ale niewielu chce je upubliczniać. tylko w Google, występuje dr Maryla Stelmach - to nie ja.
dla wyjaśnienia. pozdrawiam.
blondynka8 dnia 11.03.2011 14:18
Marylko uwielbiam Twoje wiersze:)) Ten bardzo mi się podoba! Taki...miłosny:)) Pozdrawiam serdecznie:)
Maryla Stelmach dnia 11.03.2011 14:22
blondynka8 - bardzo dziękuję, jest mi bardzo przyjemnie, naprawdę, pozdrawiam gorąco.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67197222 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005