poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 20.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
Ostatnio dodane Wiersze
W kapsule
Kiedy jestem za oknem
do trzech razy.. ..s...
Zabawa
Metafora na ławce
Marzenie o niebie w ...
Co widziały i co sły...
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wiersz - tytuł: glazurowa laguna
znowu myślisz o płytkach, tylko na udry
przymykasz powieki. podglądasz jak się przekradam
z bezkształtu piany na kolana spływa kropla po kropli
ylang-ylang. rozchodzą się bardzo powoli przez
łuk od nasady po kolejnych liniach i przy kolcach

czujesz już zupełnie, że jestem. najbardziej w kropce
na tej stopie przecież wypada i teraz też wypadło z rąk
mydło, gdy tak sięgasz po A tysiące groszków turla i
toczą się do Z pod opuszki, spadają z ramienia na ramię
gradem w obłędny stukot, jeszcze zbierasz nas w garść
z czoła, z grzbietów i zapamiętujemy się w fugach
obrysowanych wilgocią. czy mówiłam ci już

czas mi znikać za płytkami, tylko poczekam aż
przymkniesz powieki. nie patrz jak powracam
w bezkształt pary. po kolanach spływa nuta po nucie
ylang-ylang. rozchodzimy się bardzo powoli przez
łuk bioder owinięty ręcznikiem i ślad ręki na tafli
Dodane przez ElminCrudo dnia 09.05.2007 14:54 ˇ 22 Komentarzy · 1179 Czytań · Drukuj
Komentarze
cicho dnia 09.05.2007 15:38
za bardzo mnie Autorko prowadzisz za rączkę w tym wierszu. wolę samodzielnie wędrować - ot, na początek taka myśl.
Bogumiła Jęcek - bona dnia 09.05.2007 15:45
i zapamiętujemy się fugach, czy "w" fugach.
Masz swój styl, może się podobać i nie. Mnie czytało się dobrze. Pozdrawiam
:)
ElminCrudo dnia 09.05.2007 15:51
cicho-nigdy w życiu-zdecydowanie wolę w tym płeć odmienną-ot, na początek taka myśl-:)
ElminCrudo dnia 09.05.2007 15:54
witaj druga-"w fugach" i "z bezkształtu"-już poprosiłam Moderatora o poprawkę-mam nadzieję,że jest to wykonalne-pozdrawiam :)))
cicho dnia 09.05.2007 15:54
mhm :)

ale miałam na myśli tylko to, że tym czasownikowaniem w wierszu zbyt mię czytelniczkę nakierowujesz ;)
ElminCrudo dnia 09.05.2007 16:00
cicho-
a mogę się zapytać na co konkretnie czujesz się nakierowana? -bo jak siebie znam to nic takie jednoznaczne dla mnie nie jest-więc...
-pozdrawiam serdecznie :)))
cicho dnia 09.05.2007 16:16
wykombinuję słówka i napiszę zaś.
emba dnia 09.05.2007 16:31
naturalnie i oczy-wiście widzę tu lazurowe wybrzeże, inne jednak niż to, które jest na mapie, ale takie muzyczne, panta rei-owskie, w domowym zaciszu łazienkowym, gdzie raz jest nas jedno a raz dwoje
Twoje:
ylang-ylang

czytam jako yin i yang i nic na to nie poradzę

jeśli minęłam się z przesłaniem, to jestem. najbardziej w kropce
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności z mojego przybrzegu
emba
ElminCrudo dnia 09.05.2007 16:55
wow-
quasi radośnie,lekko się robi i już ::)))i miało tak,miało....ale-

za wszystkie myśli nieuczesane czytelników autorka nie ponosi odpowiedzialności, za to bardzo ją cieszą :)))
ElminCrudo dnia 09.05.2007 17:06
Embo-
zapodaję-Ylang-ylang, jagodlin wonny (Cananga odorata), przedstawiciel rodziny flaszowcowatych (Annonaceae), tropikalne drzewo z Azji Południowo-Wschodniej, niekiedy uprawiane w tropikach.Intensywnie pachnące kwiaty są surowcem do otrzymywania olejku ilangowego, używanego w przemyśle perfumeryjnym. Owoce jadalne.
--iiiiiiiiiiiii-jest niemal albooo afrodyzjakiem(-tu nie do końca pewnam:( )z grupy tych lekkich,dodawany do kąpieli pozwala się odprężyć,zrelaksować-w sumie odpłynąć,popłynąć, chlupnąć, chlapnąć,przy też, i czym tam,i co tam sobie wymarzycie ...aż szkoda być tylko parą na kafelkach -czyż nie?
Nie przeszkadzam już-niech sobie czytelnicy pow(z)dychają sam na sam....będę tylko raz po raz dziękować za każdy komentarz.
Pozdrawiam z glazurowego wybrzeża Embo-a widzisz co też sobie udumało małe paskudstwo quasi-ściski-::))))<L>
Ryszard B dnia 09.05.2007 17:32
Yin i yang w glazurowanej lagunie.Fajny erotyk!
konto usunięte 7 dnia 09.05.2007 19:58
BARDZO...biorę cały..:D:D

pozdrawiam
ka_rn_ak dnia 09.05.2007 21:00
ale mi rogrzałaś ręce, jakem masażysta biorę ten olejek i biegnę pod prysznic, a tak poważnie to bardzo ciekawy ten namacalny jak i ten eteryczny obraz. pozdrawiam
ElminCrudo dnia 09.05.2007 21:28
::)))))
Messalin Nagietka dnia 09.05.2007 21:34
świat odbiegający od teraz
zamykasz oczy albo leziesz
po toni

z ukłonikiem i pozdrówką MN
el-rosa dnia 09.05.2007 21:45
No tak sobie przemyślałam ten wiersz i to chyba pierwszy twój erotyk jaki czytałam, bardzo subtelny , zmysłowy, taki w twoim stylu. Bardzo mi przypadł do gustu,po pierwsze dlatego, że orginalnie podeszłaś do rzeczy przez płytki, tak sobie myślę , te płytki może z motywem laguny, muszlami, jakimiś rybkami, widziałam takie, trochę się interesuję desinem, można to pięknie wkomponować.Po drugie, ylang-ylang, jest tak dźwiękonaśladowcze iż może być afrodyzjakiem samo w sobie bez tłumaczenia, przy tym jest to rozpoznawalne dla tego wiersza i przez to do zapamiętania.Bardzo dużo nawet mocno chwalonych tu wierszy sie nie pamięta, bo to tylko zbiór ładnie poukładanych słów, ten będzie rozpoznawalny przez Ylang-ylang, taki Twoje plum, plum, pozdrawiam serdecznie :)
nitjer dnia 10.05.2007 00:22
Wiersz zaciekawił. Ładny tytuł. Fajny pomysł z egzotycznym afrodyzjakiem. Podobają mi się strofy pierwsza (ale bez "na udry") i trzecia. Przekradanie się z bezkształtu piany, jak i powrót w bezkształt pary bardzo dobrze do mnie trafiają. W drugiej zwrotce nie przekonuje mnie, trochę przekombinowany moim zdaniem, fragment:

gdy tak sięgasz po A tysiące groszków turla i
toczą się do Z pod opuszki

Pozdrawiam :)
ElminCrudo dnia 10.05.2007 14:07
Bardzo dziękuję za komentarze, jeszcze się szerzej nie wypowiem za to pozdrawiam serdecznie :))))
ellena dnia 10.05.2007 22:19
jest coś, co mi się bardzo podoba w tym wierszu, taka delikatność, obrazowość, subtelność rysunku,
nie porywa, ale zatrzymuje
pozdrawiam ciepło;)
ellena
lupetto dnia 14.05.2007 12:48
a mnie porywa, dla mnie to bardzo dobry wiersz. Chociaż na początku się przestraszyłam, że znów będzie "na udry" to później miękko popłynęłam aż do końca. Czytałam go już kilka razy, smakuje zawsze tak samo - wybornie.
Buziak
jak widzę Lilaki kwitną;)))
la-winda dnia 14.05.2007 18:37
żeby nie było, ze omijam ;P

mnie się podoba :) nawet jeśli jest kilka drobiazgów, które widziałabym inaczej, to jest coś co mnie wkręca w wiersz. może to specyficzne jego gadanie, moze nikanie za płytkami... kto wie, nie potrafię tego jeszcze zlokalizować, ale podkorowo mnie łapie za kołnierz. la mnie to dobrze :))
czułkiem
ElminCrudo dnia 14.05.2007 18:43
Dziękuję wszystkim za komentarze:)))
Julio-szkoda,że nie widzisz bezkształtu-piany,pary-hm.chyba faktycznie piszę do bani-ona -podmiotka sobie tylko myśli,że może on o niej myśli, że może myśli o niej np.kiedy bierze kąpiel-ale to chyba za dużo szczęścia naraz-prawda-bezkształ to bezkształt-i tyle.Bardziej widoczny jest ślad opartej o zaparowaną płykę dłoni, realnie więcej jest w fudze z tej kąpieli niż z myślnia. Ale szczęśliwi wyczytają radość i w burzy--zatem co czytelnika to czytelnika-cieszę się,że przypadł ci do gustu.
Pozdrawiam serdecznie-::)))<L>
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67039089 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005