poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 29.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: Prawda
Po wzajemnym zadawaniu
dotkliwych ran
i rozdrapaniu starych blizn
zapanowała,
zabijana
wymianą depesz
i wspak czytanych protokołów,
cisza.

Czasem słychać było
świst miecza,
wytaczano armaty.

W poszukiwaniu własnej prawdy
odezwali się oni:
weterani wojny na górze
i profesorowie historii nie z tej ziemi.
Adwersarzy wdeptano w błoto i
w świetle fleszy
rozkopano groby.


Danse macabre.
Dodane przez Idzi dnia 11.05.2011 10:48 ˇ 47 Komentarzy · 1088 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jacom Jacam dnia 11.05.2011 11:08
po zadawaniu ran
dotkliwie wzajemnych
w strych bliznach zapanowała cisza

Pozdr;-)
Idzi dnia 11.05.2011 11:14
J&J, Tak, w jajwiększym skrócie.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
IRGA dnia 11.05.2011 11:21
Dobry wiersz. A podobno, prawda jest jedna... Zadumałam się. Pozdrawiam serdecznie. Irga
Idzi dnia 11.05.2011 11:24
IRGO, I mnie to wkładano do głowy przez lata, okazuje się jednak, że co najmniej dwie.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie, Idzi
Idzi dnia 11.05.2011 11:37
J&J, przepraszam, największym, powinno być, żeby nie było jaj.
Ewa Włodek dnia 11.05.2011 11:55
jeżeli dobrze czytam - to właśnie doszliśmy do etapu dance macabre......Niestety...A wiersz - moim zdaniem - kapitalnie opisuje rzeczywistość...Poczytałam z duża przyjemnością. Pozdrawiam ciepło, Ewa
Idzi dnia 11.05.2011 11:56
EWO, tak, ten etap osiągnęliśmy.
Dziękuję Ci i serdecznie pozdrawiam, Idzi
Bogdan Piątek dnia 11.05.2011 12:14
Źle, bo prawda. Napisane bardzo dobrze. Pozdrawiam serdecznie.
woka ketjof dnia 11.05.2011 12:15
Pragmatyzm medialny sprawia, że różnica między tym, co widać a tym, co prezentuje się jako to, co widać, jest coraz większa.
Słuszny wiersz-protest. Pozdrawiam.
Idzi dnia 11.05.2011 12:19
BOGDANIE, dziękuję i pozdrawiam cieplutko.
Idzi
Idzi dnia 11.05.2011 12:21
WOKA KETJOF, rozjeżdżają się nam coraz bardziej te orazy.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
mastermood dnia 11.05.2011 12:23
nie warto szukać prawdy - sama dotrze
Idzi dnia 11.05.2011 12:25
MASTERMOOD, tak, to prawda.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
Maryla Stelmach dnia 11.05.2011 12:41
wzruszający, dla tych, którzy znają te czasy tylko z zafałszowanej "prawdy historycznej". pozdrawiam serdecznie.
Idzi dnia 11.05.2011 12:43
MARYLU, no niestety, tak.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie, Idzi
Grzegorz Ósmy dnia 11.05.2011 12:58
że się autocytatem posłużę:

dziś w bitwie nad bzdurą poległyby argumenty
(cytat stąd: http://www.digart.pl/zoom/6337461/drewniany_bakelit.html )

ha! depesze powiadasz ;), gdy mówię, wysyłając sms, że nadałem telegram, lub nie daj boże depeszę, zazwyczaj miny zdziwione widuję..
a ostatnią depeszę z poczty nadałem jakieś dwa roki nazad (koleżałka była zaskoczona, ale miło)
Idzi dnia 11.05.2011 13:03
GRZEGORZU, ja tam często zaglądam i czytam Cię, ten wiersz tez znam. Ale przeciez depesza, to tak ładnie brzmi, nie należy kojarzyć z pepeszą, asolutnie.
Dzięki, pozdrawiam, Idzi
Dino dnia 11.05.2011 13:08
Podobno - "prawda jak oliwa na wierzch wypływa", ale zanim do tego dojdzie - zbyt wiele słabszych istot zatruje się fałszem.
Idziesz na wyższe poziomy. Pozdrawiam. M
Idzi dnia 11.05.2011 13:13
DINO, wszak sam mi doradzałeś, żeby z tej pochylni się nie staczać, więc zmieniłem kierunek.
Dzięki Przyjacielu, pozdrawiam, J.
Jerzy Beniamin Zimny dnia 11.05.2011 13:52
Czasem słychać było skrzypienie pióra, wers ciurkiem szedł w górę, po ścianie aż zatrzymał się na suficie. Treść nie pomogła zejść ani jej znaczenie, ambitne. Ponieważ był to poetycki pokoik, próżno czytający szukał rodzynek, porzeczki wysuszone, kurzu trochę i ślady much. Prawda nie znosi tytułów a już wręcz nie cierpi, poetów którzy wmawiają że ich pomija. Pomijają się sami, łamiąc pierwszy szczebel drabiny na Parnas.
JBZ
Idzi dnia 11.05.2011 14:08
JBZ Nie każdy gustuje w rodzynkach ( choćby sułtańskich), niektórzy ( pewnie w mniejszości ) zadowalają się porzeczkami ( czasem cierpkimi). To nie oznacza, że w pokoiku nie będzie rodzynek. Trafią się i one, zapewniam i zapraszam.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
Jerzy Beniamin Zimny dnia 11.05.2011 14:19
Sorry, straciłem już nadzieję że coś dobrego u Ciebie przeczytam.
Sztuczne pozy, wyszukiwanie maksym, a poezja jak buty oldboya na kołku. Przez ten czas pobytu tutaj nic nie zrobiłeś w kierunku
stylizacji, jak siekałeś wersy tak siekasz, pojęcie poetyckiej frazy
nie znajduje u Ciebie wyrazu. Bardzo mierne, postnowofalowe to Twoje pisanie. Strata czasu dla czytającego.
JBZ
Idzi dnia 11.05.2011 14:30
JBZ, teraz już wiem, że straciłeś również cierpliwość, wiem również, że chodzi Ci o skracanie wersów, brak długich, zazębiających się fraz. Jest to konkretny materiał do przerobienia i za to Ci dziękuję.
Naśladowanie nowofalowców raczej przypadkowe.
Raz jeszcze dzięki, Idzi
ALUTKA dnia 11.05.2011 14:34
czuć nerw - Pozdrawiam Idzi :)
Idzi dnia 11.05.2011 14:37
ALUTKO, masz nosa, dziękuje i pozdrawiam, Idzi
meandra dnia 11.05.2011 14:46
Idzi, może spróbowałbyś z szerszą frazą, inną wersyfikacją?
Ten zapis jest nieco poszarpany i utrudnia czytanie.
Pozdrawiam ciepło :)
Idzi dnia 11.05.2011 14:50
MEANDRO, taki mam zamiar, dziękuję za analizę wiersza i pozdrawiam Cię serdecznie, Idzi
meandra dnia 11.05.2011 14:55
Idzi, może uda Ci się wkleić poprawioną wersję do komentarza? Z radością poczytam. Serdeczności. mea :)
Idzi dnia 11.05.2011 14:56
MEANDRO,Spróbuję, dziękuję i pozdrawiam wiosennie, Idzi
bols dnia 11.05.2011 17:05
temat mnie nie pociąga specjalnie, ale mam wrażenie, że dobrze sobie poradziłeś,
pozdrawiam:)
wiese dnia 11.05.2011 17:52
Idzi, mi nie musisz dziękować, jak Jerzemu,
podszczypywał cię nie będę :)
gotowyś mię zaatakować nową odsłoną dance macabre :)

raz się udaje, raz się przegrywa
w życiu poetów tak często bywa
... :)

hey
Idzi dnia 11.05.2011 18:27
BOLS, Twoja ocena jest dla mnie znacząca.Dziękuję impozdrawiam
Idzi
Idzi dnia 11.05.2011 18:28
WIESE,tak i to jest prawda. Najprawdziwsza.
Hej. Idzi
sterany dnia 12.05.2011 00:41
tytuł jak teza wiersz jak dowód
muszę odwracać do góry nogami
lub czytać od końca
o tak lepiej
a wiersze niekoniecznie trzeba pisać na biletach
chyba że Wena przydybie Cię w tramwaju

pozdrawiam
rodi dnia 12.05.2011 01:05
wiersz mi sie podoba
to jeden z tych, po ktorych przeczytaniu przytakuje sie wnioskom (myslom) kiwajac glowa ;)

pozdrawiam
;>
Idzi dnia 12.05.2011 06:51
STERANY, Wena, jak każda inna przypadłość, dopaść może wszędzie. Najgorzej pisze się chyba na rolce, potem Czytelnik musi odwracać.
Dziękuję za poczytanie i pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 12.05.2011 06:52
RODI, miło mi, dziękuję i pozdrawiam, Idzi
sterany dnia 12.05.2011 12:11
o rolce nie wspomniałem przez delikatność
chociaż i tam potrafi zaskoczyć

:):)
pozdrawiam
Idzi dnia 12.05.2011 12:52
STERANY, i to, przynajmniej w moim przypadku, najczęściej.
No cóż, nie znamy dnia ani godziny jej nadejścia, inaczej chodzilibyśmy z laptopami. :)))
Pozdrawiam, Idzi
ajw dnia 14.05.2011 19:54
nasz e polskie klimaty .. Pozdrawiam serdecznie :)
Idzi dnia 15.05.2011 10:54
AJW, ano tak, ślicznie dziękuję i pozdrawiam, Idzi
albi dnia 17.05.2011 09:27
troszeczkę za bardzo napisałes to w sposób patetyczny, ale prawie podoba mi się. :)
Idzi dnia 17.05.2011 10:07
ALBI, to prawie bardzo mi miło.
Dziękuje i pozdrawiam, Idzi
albi dnia 17.05.2011 11:42
a mi bez prawie miło :)
Idzi dnia 17.05.2011 12:20
ALBI, no to i ja skreślam to prawie, dobrze?
Pozdrawiam:)))
blondynka8 dnia 17.05.2011 18:03
Świetny tekst, zatrzymałam się wpół drogi...do nikąd ha ha ha. Tak było! Pozdrawiam cieplutko w tym tańcu jakieś szaleństwo...Można prosić?
Idzi dnia 18.05.2011 08:14
BLONDYNKO, czy zechciałabyś zatańczyć ze szkieletem?
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67107142 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005