poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 27.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
Wiersz - tytuł: "Herbatę się pija by zapomnieć "
pytasz co u mnie słychać?

od czterech dni ktoś mieszka w moich kolanach
wstawia meble i robi się ciasno
wybrzuszone ściany bolą

jest duszno więc ciężko oddycham

od czterech dni leżę w łóżku i kolana też leżą
opowiadam im o st. james's parku
jego zadbanych trawnikach i czystych alejkach
o ławce - poprzeczka siedzonko razy dwa
niby nic specjalnego
a jednak chciałabym tam być
karmić wiewiórki i puszczać kaczki

napić się herbaty

bo herbata nie lubi pośpiechu
Dodane przez rena dnia 14.07.2011 13:04 ˇ 50 Komentarzy · 1774 Czytań · Drukuj
Komentarze
Janina dnia 14.07.2011 13:37
Podoba mi się reno. Drugi wers z szóstym fajnie się komponują. Teraz wiem, dlaczego piję wyłącznie kawę:)
Pozdrawiam.
kropek dnia 14.07.2011 13:57
dla mojego podobania, kilka słów odrzuciłbym. bez pełnego przekonania zastanawiam się nad wersem czwartym. wiem, że nie jest to raczej tekst skończony, więc na pewno kiedyś, gdzieś, poczytam trochę inny. zatem, przy herbatce poczekam, bez lenistwa ale i bez zbędnego pośpiechu,
pozdrawiam serdecznie :)
romanwosinski dnia 14.07.2011 13:59
Ta ławka x dwa niby nic specjalnego, ale pewnie ma duże znaczenie, podobnie jak herbata zgrabnie puentująca udany wiersz.

Pozdrawiam. A pogonic to tałatajstwo razem z meblami:)
IRGA dnia 14.07.2011 14:32
No tak, jak się zagnieździ w kolanach, trudno się poruszać... Wszystko będzie dobrze. Pij bez pospiechu herbatkę, park (i nie tylko park) czeka na Ciebie. Wiewiórki przygotowują na Twoje przyjście cały spektakl :)
Serdeczności. Irga
Grzegorz Ósmy dnia 14.07.2011 14:42
nie lubisz kiedy robię ci
wiersze z ukrycia przed
tobą stając na baczność
powiadasz spocznij kawy

może napijesz albo lepiej
herbaty jednej z dziewięciu
smaków dziesiątym jest
twoje usto zamknięte w

po ciastkach pudełku masz
także deser na deser słodki
którym czasem podzielisz
mi język palce też lizać

na zapach na smak
na poruszenie wzwodzący


Maurice Bourdin
Grzegorz Ósmy dnia 14.07.2011 14:42
tam tak naprawdę chodziło o ilość smaków herbaty, ale przepadło w tłumoczeniu..
wiese dnia 14.07.2011 15:20
chciałbym móc liczyć na tę herbatę, czarną, gruboliściastą
nawet gotów byłbym sam przyrządzić, podać
ładne
zmieniłbym: specjalnego--> szczególnego, wycisza

hey
wiese dnia 14.07.2011 15:21
aaa
i inicjalne jego z 8. wersu jakby zbędne
Maria dnia 14.07.2011 16:02
smak herbaty przywołałaś sama czy obolałe kolana?
a kolana z powodu za długo w kucki?
mówiłam - lepiej wychodzi na piasku 'siad płaski'.
pozdr.
moderator03 dnia 14.07.2011 16:29
Na prośbę autorki zostały zamienione dwa wersy.
Wersja pierwotna:
o ławce - niby nic specjalnego
poprzeczka siedzonko razy dwa


Pozdrawiam
sykomora dnia 14.07.2011 17:06
Wiesz co,

w komentarzach reny to się czyta stanowczą,
ostrą kobitkę, która w bawełnę nie... i tak dalej;

a w w wierszach reny - jest wrażliwość, uważność,
czułość, no wielka empatia po prostu:)

bardzo
rena dnia 14.07.2011 18:52
Moderator03 - dziękuję :)
___________________________________________________________

Janino - dobra herbata jest ponad:)

kropek - zawsze można coś wyciąć, coś dodać:)

romanwosiński - miło Cię widzieć:)
cieszę się, że jesteś na"tak"..a tałatajstwo lubi chyba swój domek:)

IRGA - :)))
damy radę, nie ma to tamto:)

wiese - co do zamiany..można i tak:), co do herbaty..jest taka mała herbaciarnia w g-cach. blisko palmiarni. fantastyczne miejsce..
ale skoro jesteś gotów podać..:)

Maria - przecież to nie ma znaczenia:)

sykomora - każda kobita ma dni lepsze i gorsze:)
dziękuję za słowa:)
____________________________________________________________
z pozdrowieniami dla Wszystkich
rena dnia 14.07.2011 19:01
Grzegorz Ósmy..

co jak co, ale zawsze mnie zaskakujesz:)
ładnie, naprawdę ładnie.
dlatego pozwolę sobie:


(...)

czas się rozlazł z zegarka

(..)

noc nie skończy się

przed południem


( tego samego autora)

____________________________________________________________

jaki smak lubisz najbardziej?:)
Grzegorz Ósmy dnia 14.07.2011 19:04
brzoskwiniowo naturalny ;)
Grzegorz Ósmy dnia 14.07.2011 19:05
a tego nie znam, co napisałaś..
to pewno Alberto de Morra, jego też trochę tłumaczyłem..
rena dnia 14.07.2011 19:18
podoba mi się:)
&
znasz..poszukaj..
:)
wiese dnia 14.07.2011 19:29
ha
gliwice
en passant w locie do krakowa
c'est la vie
et comme l'espérance est violente
...
rien ne va plus :(
rena dnia 14.07.2011 21:47
wiese... w Krakowie bywam, bywam:)
Idzi dnia 15.07.2011 07:22
Bardzo na tak, wiem coś o tym.
Pozdrawiam, Idzi
mastermood dnia 15.07.2011 07:35
kurczę, niedawno wyjątkowo napiłem się herbaty i nie miałem pojęcia skąd mi się to wzięło.
no tak, zmierzało tak jak tutaj...
rena dnia 15.07.2011 08:45
Idzi - :)

mastermood - jak to mówią, nic nie wychodzi z przypadku. czasem tylko trzeba poczekać:)

pozdrowienia dla obu Panów:)
Christos Kargas dnia 15.07.2011 12:13
Bolesny wiersz o bólu, cywilizacyjnym i egzystencjalnym.
Oszczędny, przez to zawarty w niedomówieniach i w tym siła jego liryki.
Anafora wzmacnia przekaz przez zmianę perspektywy.
Dobre prowadzenie.

PS -
Pytasz co u mnie słychać?
Lepiej tego nie rób
i szkoda, że tytuł nie jest skuteczny
tak jakby się chciało.
stanley dnia 15.07.2011 12:59
"Herbatę się pija by zapomnieć "-nie tylko.
Grzegorz Ósmy dnia 15.07.2011 15:33
bywasz w Krk?
daj zatem znak, po oficjalnej części (składanie kaczeńców i dziewic pod Wawlem - niepotrzebne skreślić) zapraszam zatem na piołunówkę do najbardziej bezecnych knajp, na Wielką Drakę w Żydowskiej Dzielnicy.. (if Ju noł, łot aj min)
Robert Furs dnia 15.07.2011 20:46
w kontekście drugiego wersu, wiersz rysuje się dość ciekawie,
pozdry cieplutkie,
rena dnia 15.07.2011 21:47
Takis - ładnie piszesz, ale ja zaraz załapię doła!
do herbaciarni marsz!
weź"rajski ogród" i będzie dobre zakończenie dnia. a nowy dzień..niech otwiera perspektywy:)
3mamkciuki:)

stanley - Ty wiesz i ja wiem. pomyśl:)

Grzegorz 8- ano..przynajmniej 4 razy w roku. na jesień się wybieram:)
i jeśli może to być mleczarnia..to przyjmuję zaproszenie. o ile odbierasz wiadomości wysyłane z parapetu:)

Robert Furs - i ja ciepło:)
Elżbieta dnia 15.07.2011 22:59
Ciekawie. Chętnie wpadłabym na wspólną herbatę.
Pozdrawiam serdecznie :)
ka_rn_ak dnia 15.07.2011 23:13
troszeczkę mnie to siedzonko, ciepły wiersz, podoba się
pozdrawiam
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 16.07.2011 10:42
reno tea five o clock:))Bardzo.
rena dnia 16.07.2011 12:30
Elżbieta - może..wszak niebawem będę na północy:)

ka_rn_ak - ale to jest takie siedzonko:) .
fajnie, że jesteś na tak.miałam obawy wklejając:)

Jarosław TJ - aha:)
sam53 dnia 16.07.2011 13:37
rzeczywiście ...ostatnio herbata pomaga zapomnieć...szkoda, że na krótko
pozdr
nieza dnia 17.07.2011 20:57
Rena,Twoje pisanie kolejny raz ewoluuje, teraz chce się czytać, nie ma nad czym marudzić ( jak to zwykle ja robiłam).
Napisałabym wiecej ale komp mi wysiada;)
zdrowia!
rena dnia 17.07.2011 22:32
sam - dlatego jest napojem którym można się bawić..zmieniać smaki:)

nieza - a marudź:)
maga dnia 19.07.2011 13:46
"od czterech dni ktoś mieszka w moich kolanach
wstawia meble i robi się ciasno
wybrzuszone ściany bolą

jest duszno więc ciężko oddycham"

ta część podoba mi się bardzo, jest nasycona znaczeniami, obrazowa. projekcja stanu wewnętrznego na przestrzeń zewnętrzną. fajnie. ale nie jest wykrystalizowany główny tor, nie wiadomo o czym jest ten wiersz, puenta nie przemawia, nie wiąże się w żaden sposób z moim ulubionym początkiem. jest duszno i są Twoje kolana na tym, wydaje mi się, powinnaś się skupić, reszta jest niepotrzebna, przegadana. końcówka powinna zaskoczyć. wyrzuciłabym też początkowe pytanie, jest zbyt prozaiczne, ograne. ja bym odchudziła tekst, i zobaczyła co z niego wyjdzie, albo napisala dwa różne.
pozdrawiam,
m.
rena dnia 19.07.2011 16:17
kogo kolana?:) kolana są tylko wstawką. wiersz jest skończony:)

gracjas maga.
nieza dnia 20.07.2011 16:41
i tu masz rację, wiersz o tym tak właśnie należało napisać, a kolana są całkiem ważną wstawką, szczególnie jeśli chodzi o chodzenie, bo bez kolan ani rusz ;P
nieza dnia 20.07.2011 16:42
p.s. a se u wracamm
rena dnia 21.07.2011 13:50
prawda?
no..i se wracaj..
podziękowała ładnie:)
czarnulka1953 dnia 24.07.2011 21:43
co " toto" ma wspolnego z wierszem - nie mam pojecia?
rena dnia 25.07.2011 07:07
nie dziwię się, doprawdy.
lir dnia 27.07.2011 00:20
Herbata nie lubi pośpiechu, a ja jestem zbyt spowolniony wobec Twoich wierszy. Oj, zmieniasz się, ewoluujesz intrygująco. W warsztacie pióra, coraz profesjonalniej. Tak trzymaj, a raczej tak uciekaj w tej dykcji.
Pozdrawiam i wspominam z dawnej PP, lir
amatorka poezji dnia 28.07.2011 07:37
Czyta się i wie o czym? i dlaczego?, chociaż wcale nie "kawa na ławę", a ..."herbat nie lubi pospiechu"..., za to ja lubię herbatę i to co poza nią w powyższym wierszu.P:)
rena dnia 02.08.2011 13:42
Lir - oj jak dawno nie gościłeś u mnie:)
zaskoczyłeś swoją opinią..oczywiście pozytywnie:)
dziękuję i pozdrawiam..nowo-staro:)

amatorka - a nie wiem czy się czyta i wie:)
dopsz Cię widzieć:) buź!
konto usunięte 33 dnia 03.08.2011 08:31
grafomania
rena dnia 03.08.2011 12:42
tak denarze drogi, tak.. ( o ile ma ci to pomóc)
muki dnia 05.08.2011 17:18
rena , ja odczytałam wiersz jako westchnienie tych wszystkich leżących w domach ludzi , którzy kiedyś aktywnie szli przez dzień powszedni, a teraz " przykłuci" do łóżka leżą i odmierzają czas herbatami , przykre ale jakże realne
wiersz ładny , smutny , i jak wcześniej zauwazyłam wiersz rzeczywisty
p.s. fajnie , że wróciłaś po takiej długiej przerwie , na p.p szalona kobiecino :))
pozdr. MzM
oen dnia 07.08.2011 14:33
został wers nr 3 od końca :)
rena dnia 08.08.2011 21:31
muki - ależ ja jestem cały czas:)

oen - za karę?:)
dodatek111 dnia 13.08.2011 09:26
Łatwo przyswajalny, podoba mi się...pozdrawiam
Tomek
Kończyński Jan dnia 25.08.2011 21:35
zasmakowałem i było słodko.:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67088346 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005