|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Poetka |
|
|
Poezję pisze cichą nocą. W salonie zatopionym w mroku,
szaleńczo szepcze; niechże oczom zła tajemnica się odsłoni.
Jej pacierz jak w malarii brednie, lecz myśl trwa w dumie
i uporze. Każda nieprawda przy niej blednie, nie lubi plam
na honorze. A obok barwny ogród drzemie; mięśnie napręża wiersz,
i czeka, a ostry morał strzela celnie. Też swoją kolej zna, nie zwleka.
Na martwym kwiecie, gdzie mgła szara i gęsta rosa spadła sennie,
wciąż żyje niesłychana wiara w jej nocnych modłów - wypełnienie.
Lecz zbędne są modlitwy szczere, muza od wieków się nie zmienia.
Słońce znów błyśnie nad głębiną, przerzedzą się śródnocne duchy,
fale rozmyją weny tchnienie, wrzawa wyleje jak szum wody,
a silny wiatr na miejsca senne powieje górskim czerstwym chłodem.
Ucieknie słowo, matowo zwiędnie, uliczne wrzaski puentę wchłoną,
wtedy znużona na zawsze zaśnie, w salonie gdzie rozgorzał płomień.
Dodane przez stanley
dnia 15.11.2012 08:41 ˇ
14 Komentarzy ·
1121 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 15.11.2012 09:19
Piękny wiersz, pięknym językiem napisany, te rymy dodają uroku.
Zaczytałem się i będę tu wracał.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 15.11.2012 10:07
Stanleyu - loki chylę;)))))))))
cudowny nastrój zbudowałeś - jestem pod opgromnym wrażeniem
( też będę tu wracać;)))))))))))
uśmiech posyłam ;)))))m |
dnia 15.11.2012 11:30
Salon, kominek i ...
... a Kopernik czytając ten tekst nie tylko by napisał "O obrotach sfer niebieskich' ale maksymę :o wypieraniu co lepsze przez te gorsze.
"uliczne wrzaski puentę wchłoną, "(gorszy a lepszy pieniądz).
lecz zanim;
znużona na zawsze zaśnie
niech przy kominku nie zasypia
(gruszek w popiele ...)
:)
pozdrawiam. |
dnia 15.11.2012 12:13
Mniam, bardzo się zauroczyłam, a ile prawdy niesie
Pozdrawiam |
dnia 15.11.2012 16:09
ooo, ładnie! Lubię takie noce, salony, marzenie o stworzeniu czegoś dobrego, wartościowego, a co, niestety, rozmywa się w dzisiejszej nijakości i miałkości. Poczytałam z ogromna przyjemnoscią, zobaczyła peelkę i nawet poczułam to, co ona - żal, że nieraz znajdzie się coś, co przeszkodzi realizacji tego, co się wymarzy...Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 15.11.2012 18:46
Pięknie, a przede wszystkim nastrojowo. Pozdrawiam:) |
dnia 16.11.2012 07:29
Potrafisz operować słowem. Zauważyłam, że swobodnie poruszasz się w różnorodnych formach poetyckiej wypowiedzi. Przeczytałam Twój kolejny dobry wiersz. Pozdrawiam. Irga |
dnia 16.11.2012 17:55
Doceniam melodyjność. Pozdrawiam. |
dnia 16.11.2012 20:42
hej, stan! spodobało mi się.
pozdrawiam :) |
dnia 16.11.2012 23:04
Tylko w płomieniu świecy, tylko bez ka - meralnie. Klimat jak przystaje na poezje, przy kominku. Nawet z poetą krwi i kości męskiej.
Pozdrawiam,lir |
dnia 17.11.2012 18:14
Dziękuję za komentarze!
pozdrawiam |
dnia 17.11.2012 21:29
Melodyjnie, płynnie, bardzo dobry warsztatowo. Ja taki wiersze cenię.
Pozdrawiam |
dnia 20.11.2012 15:19
Wiersz płynie, jest dobrze napisany, widać dobry warsztat.
Pozdrawiam:)) |
dnia 20.11.2012 15:29
potwierdzam bardzo dobry warsztat przyjemnie jest czytać |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 1
Najnowszy Użytkownik: Notopech
|
|
|
|
|
|