poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 19.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
na próżno
Pustka
O nowej sekretarce
dedykacja
Pokrzywy
Para.dwoje
mały książę
zawieszenie broni
Makrokosmos od kuchni
Wyjdź
Wiersz - tytuł: Wiersz czternasty
Słowa są zbyt szorstkie, w nich jakaś
część kamienna i odcisk kości w kredzie,
i jeszcze tło zamazane z odłamaną krawędzią.
Tak są skończone jak zaczęta dopiero rzecz,
która nie jest jeszcze dziełem a już artysta
oddalił się w stronę skąd padają promienie nocy.
Znalazł sen i teraz daremnie czeka
na rozpętanie natchnienia.

Jak zatem utrwalić ten nastrój, który
przychodzi w kolorach załamanych w pryzmie liści?
Tę mgłę, co wszystko próbuje otoczyć
i wyłagodzić. Nadać miękką pieszczotę
i ludzi w nią wprowadzić. Jak czas chociaż
trochę spowolnić, żeby kroki stały się początkiem lotu
a ruch powiek jakby tego lotu potwierdzeniem?

Słowa są za szorstkie, żeby znaleźć milczenie,
żeby miłość nazwać. Można próbować opisać
piękno albo kształt łzy ułożyć do snu,
ale imię wydobyć z gronostajów oczu
jakże się nie wstydzić takiej ułomności?

Dodane przez Jędrzej Kuzyn dnia 25.02.2014 21:48 ˇ 9 Komentarzy · 507 Czytań · Drukuj
Komentarze
Marek Bałachowski dnia 26.02.2014 07:40
Tak ładnie prowadzony nastrój, że niemal i te "gronostaje" łyknąłem.
Przypomniała mi sie scenka sprzed sklepu wiejskiego w Młyńcu gdy pijący piwo wprost z butelki oderwał-ją-był-od-ust (choć jeszcze nie była ani w połowie pusta a, co wiecej - wciąż w połowie pełna), spojrzał przez brązowawe szkło na tyle uważnie, na ile dotąd spożyty płyn a i narastajace podejrzenia pozwalały i odruchem, którego tu nie bedę nazywać nie przyjął, a nawet oddał zawartość w przestrzeń przed rzeczonym sklepem geesu.
Ten wymocz z gryzonia, jaki sie znalazł w (dobrym, dotąd) piwie był wówczas niczym dziś ów gronostaj, w dobrym, przecież, wierszu.
Pozdrawiam autora ciepło. MB
Ola Cichy dnia 26.02.2014 08:16
Jakże znane emocje... "opowiedziane" nastrojowo. Klimat sympatycznie "miękki". Mimo wagi pierwszej i ostatniej zwrotki- dla mnie ta środkowa klimatyczna na dziś ( także ze względu na "poetykę").
Przeczytałam z przyjemnością. OliC.
Ola Cichy dnia 26.02.2014 08:34
P.S. Ale jednak też bez "gronostajów."O.:)
Ewa Włodek dnia 26.02.2014 15:25
cóż, nie wszystko da się wyrazić słowem, czasem trzeba wiele czasu, mnóstwa słów i bezliku gestów, by wyrazić to, co najistotniejsze. A czasem - wystarczy - być, i to jest najbardziej "wyrazisty wyraz"...Tak sobie myślałam Jędrzeju, czytając, i próbowałam sobie wyobrazić ten układany do snu kształt łzy. Pozdrawiam ciepło, Ewa
Jędrzej Kuzyn dnia 26.02.2014 21:35
Marek Bałachowski taka już nasza natura, już jedna krzywa sztacheta w płocie niszczy całość konstrukcji, a mogłaby wywoływać inne odczucia. Nie będę bronił tej metafory, może podczas ostatniego zamieszczonego numerowanego tekstu wyjaśnię dlaczego.
Pozdrawiam
Jędrzej Kuzyn dnia 26.02.2014 21:37
Ola Cichy - dziękuję za miłe słowa i jak wyżej.
Pozdrawiam serdecznie
Jędrzej Kuzyn dnia 26.02.2014 21:39
Ewa Włodek opisać konkret metaforami łatwe. Ale jak dotrzeć po za? Czy strumień świadomości daje taką szansę, czy jest tylko naszym bajdurzeniem, bo do swojego obłędu zdołaliśmy się przyzwyczaić?
Pozdrawiam serdecznie
Megan dnia 27.02.2014 17:08
No Ty akurat z budowaniem tego nastroju nie masz żadnych problemów ! Łykam nawet te Twoje gronostaje, które mnie w ogóle nie rażą , choć wszyscy się tego uczepili. :) Bardzo mnie ubawił komentarz Marka, więc dodatkowo dziękuję za uśmiech :)
Jędrzej Kuzyn dnia 27.02.2014 21:02
Megan jeszcze raz dziękuję za wytrwałość i wyrozumiałość w ocenie. Czasami zdarzają się ludzie, którzy odczuwają podobnie. Oczywiście wszystkie sugestie staram się zapamiętać, co zresztą nie jest trudne bo tkwią pod wierszem jak słupy. A jaki uczynię pożytek to się okaże pod koniec cyklu.
Pozdrawiam serdecznie
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67432930 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005