poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 28.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
Poezja dla dzieci
FRASZKI
playlista- niezapomn...
Wyjście z pod nicka :)
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
Ostatnio dodane Wiersze

NIENASYCENIE
Płomienny Wiatr
Tajemnice ogrodu
Nie ma przegranej
Meandry przestrzeni
kochanie
prawdy niechciane
Zwierciadło
O oślej nauce (bajka)
Wiersz - tytuł: Wiersz dwudziesty dziewiąty

Przestrzeń tak się kładzie jakby chciała
skurczyć się w sobie. I przyjąć
kształt kropli wody. Żeby myśl,
która jest wielka jak kosmos zamknęła się.
Tyle lat marzeń o rzeczy konkretnej
i nazywanej. O rzeczy dobrej jak i przez to
powtarzalnej. Potem nagle jedno ostrze
płótno przecięte. Portret oddzielony od horyzontu
a kiedy się to staje podróż trzeba
zaczynać od nowa. Ponownie zagruntować
i ślęcząc nad podobizną, która okazuje się
być tłem do planów kreślonych przez
zmysłowego diabła metafizyki.
Dodane przez Jędrzej Kuzyn dnia 16.06.2014 16:36 ˇ 11 Komentarzy · 506 Czytań · Drukuj
Komentarze
Ewa Włodek dnia 16.06.2014 18:00
kosmos w kropli wody, albo kropla wody jako swoisty kosmos...To mnie zatrzymało i zadumało, Jędrzeju. Pozdrawiam serdecznie, Ewa
zdzislawis dnia 16.06.2014 20:40
Masz rację Jędrzeju gruntujemy wciąż od nowa to płótno, na który powstaje obraz i nie jesteśmy na nim nawet drugim planem.
Pozdrawiam Zdzisław
Cecylia Pierugg dnia 16.06.2014 21:48
Ciekawe. Szczególnie cztery pierwsze wersy.
Pozdrawiam
Jędrzej Kuzyn dnia 17.06.2014 00:01
I zbliżamy się do końca, cyklu. Pisałem ten tekst jako poemat. jako próbę wgłębienia się w nieznane. By dla mnie samego puenta była zaskoczeniem. Potem dla potrzeb PP podzieliłem na fragmenty. A pisałem je dwadzieścia lat temu. To była taka jedna próba pisania. Potem przerwa i moje teksty stawały się już jak najbardziej racjonalne.
Ewa dnia 17.06.2014 00:17
Śledzę ten cykl, którego każdy fragment skłania do zadumy. I zawsze zatrzymuje na dłużej.
Ola Cichy dnia 17.06.2014 07:33
Jędrzeju! Cóż. Poza gorzką refleksją nad utratą pielęgnowanych "marzeń"- rozstanie, rozdarte płótno, oderwania się peela od stabilnego horyzontu... odczytałam w Twoim wierszu przewrotną iskierkę zmysłowej przewrotności diabła metafizyki.
Tekst jest więc dla mnie opisem pewnego zdarzenia, ale nie jest ono bardzo traumatyczne. Trzeba "ponownie zagruntować płótno", "wykreować" ( tylko w znaczeniu pozytywnego aktu twórczego)- siebie, może odnaleźć kogoś... ale to nowe wyzwanie... i chyba peel nie podchodzi do niego tak negatywnie... :):) Tak to rankiem odczytałam, na dziś. Pozdrawiam ciepło. Ola.
Kazimiera Szczykutowicz dnia 17.06.2014 11:33
Czy te wszystkie numerowane wiersze układasz w poemat, czy tak sobie numerujesz dla wiedzy - ile ich napisałeś? Ja odczytuję (nie wszystkie przeczytałam) w nich podobną tonację. Po odpowiednim uporządkowaniu zrobiła bym z nich poemat. Pozdrawiam. k.
Jędrzej Kuzyn dnia 17.06.2014 12:47
Jak wspomniałem najpierw był tekst, a potem podział. A pisałem go jak zadanie domowe z poezji. Nie z potrzeby serca, ale bardziej z potrzeby poznania, czyli wydobycia z siebie tych wszystkich treści, które gdzieś schowały się w podświadomości, a potem wydostają się przy pisaniu jako nowe obrazy dla tego co je pisze. I mam wrażenie, że w miarę pisania udawało mi się głębiej zanurzać w metafizyce.
konto zabl na wniosek usera 8 dnia 17.06.2014 12:48
Jędrzeju, Jędrzeju! Aleś wymalował mi tutaj zagwozdkę z finale tego wybornego tekstu.

Proszę Cię objaśnij ten fragment:
(...) Ponownie zagruntować
i ślęcząc nad podobizną, która okazuje się
być tłem do planów kreślonych przez
zmysłowego diabła metafizyki.


czy nie powinno być:
Ponownie zagruntować
i ślęczeć nad podobizną, która okazuje się
być tłem do planów kreślonych przez
zmysłowego diabła metafizyki.


Można się zachwycić Twoim dziełem, naprawdę, ja tak właśnie się czuję po lekturze - zachwycony :)

gratuluję i pozdrawiam C.
Jędrzej Kuzyn dnia 17.06.2014 12:52
Craonn- jak już wspomniałem jest to tekst sprzed dwudziestu lat, leżał sobie w szufladzie i teraz strach go rozumieć i poprawiać, a przecież może trzeba będzie się z tym zmierzyć. A teraz jestem zupełnie kimś innym i czy wrócę na tamte tory?
Megan dnia 19.06.2014 20:13
Bardzo mi przypadł do gustu ten Twój cykl - wierna czytelniczka
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67453188 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005