W potoku łez
i burzy dni.
Zranionych serc
i pięknych chwil.
Poplątanych w walce dróg,
splecionych w morzu przegranej rąk.
Możesz spotkać ją,
siedzącą na stercie zimnych traw,
których szlak
wodził przez most.
Splecione w smutku łzy,
znalazła swoje miejsce
tam gdzie pochowała sny.
Siedziała tam
kołysząc się.
Patrzyła w dal
samotnych serc.
Łzami zmyła żal.
Krew poleciała w dal,
a smutek wszystko zakończył.
Wiem, że nie chciała tak skończyć życia...
Dodane przez Dodo
dnia 20.08.2014 08:24 ˇ
8 Komentarzy ·
258 Czytań ·
|