poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 25.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
GENEZA BUNTU
Od ust do ust...
walkwoman
taki spokój jest prz...
ISIDORE LILLIAN (oko...
Wieczór autorski alb...
Wiersz - tytuł: Dzieci Goethego
O nieszczęśni, których żyły zatruwa jad Ikara!
Wy, przywdziani w złotą zbroję
otuleni kolczugą błękitną jak firmament,
którego obłoki pieszczą tkliwie wasze oblicza!

Rozpościerając skrzydła wzbijacie się nad martwą ziemię,
chcąc musnąć bladymi dłońmi oko nieboskłonu
i szepnąć o swym jestestwie transcendencji

Zdajecie się nie dostrzegać szkarłatu plamiącego wasze ramiona,
piór podstępnie porywanych przez żądne krwi dusze!
Nie zważacie na skały łapczywie łaknące zapachu waszych marzeń,
obnażające kły w nadziei na kęs skropionego łzami ciała!

Zsuńcie ze swych powiek palce Ate!
Odrzućcie z twarzy tkaninę wyszytą z wątłych nici imaginacji,
póki bielmo nie pożarło doszczętnie waszych oczu!

Usłyszcie płacz wzburzonych fal!
One każdej nocy żegnają mknące ku ziemi gwiazdy
samotnie gasnące z niemym krzykiem w czarnej toni
z nostalgią tulące do piersi rozmoknięte pierze...
Dodane przez dars dnia 20.08.2014 20:18 ˇ 25 Komentarzy · 738 Czytań · Drukuj
Komentarze
Mithotyn dnia 20.08.2014 21:05
...............................orzesztywcycpiórko
abirecka dnia 20.08.2014 21:23
"Mithotyn dnia 20.08.2014 21:05
...............................orzesztywcycpiórko"

Nie przepadam za Przedmówcą, ale tam gdzie On rację - według mnie - ma, to Mu ją przyznaję!

Natomiast ten w tytule wymieniony Tajny Nadradca Dworu Księstwa Weimaru? Dobrze, że polskiego nie zna(ł), bo przypuszczalnie po przeczytaniu tego tekstu, zdemolowałby własną tumbę :(
dars dnia 20.08.2014 21:24
dlaczego miałby to zrobić?
abirecka dnia 20.08.2014 21:34
Poczytaj sobie Autorze wiersze Goethego w tłumaczeniach różnych, o ile ich nie znasz w oryginale, by później móc coś napisać o jego... dzieciach.
Oraz obowiązkowo "Fausta". Zwłaszcza w przekładzie F. Nowiny-Konopki.
dars dnia 20.08.2014 21:41
Czy słyszałaś może o dość znanym dziele "Cierpienia młodego Wertera"? o gorączce młodych ludzi, którzy biorąc przykład z ich idola, Wertera odbierali sobie życie? to w zasadzie Goethe rozpoczął preromantyzm, epokę Weltschmerzu, bólu istnienia.

pierwsza strofa jest wskazówką - przypomnij sobie, jak ubrany był Werter i jednocześnie jakie ubrania wybierali jego naśladowcy w celu eksponowania swojej depresji i rozczarowania światem... Niebieski frak i żółta kamizelka. czy coś zaczyna się rozjaśniać?
abirecka dnia 20.08.2014 21:59
Werter napisany został pięknym klarownym językiem, natomiast obecna prezentacja?

Powtórzę zatem za Mithotynem:

"...............................orzesztywcycpiórko"
dars dnia 20.08.2014 22:04
czy poezja nie polega na metaforyzowaniu świata przedstawionego? nieklarowny język jest zabawnym zarzutem dla utworu literackiego. ;)
dars dnia 20.08.2014 22:07
przy okazji - oto pierwszy lepszy cytat z wyżej wymienionej powieści Goethego "Czymże jest, Wilhelmie, sercom naszym świat bez miłości? Tym zapewne, czym byłaby bez światła latarnia magiczna. Ledwo wstawisz w nią lampkę, natomiast jawią się na białej ścianie barwne obrazy! A choćby były one tylko przelotnymi złudami, to jednak są nam szczęściem, stoimy jak młodziki i z zachwytem patrzymy na to cudowne zjawisko." Nazywasz to językiem klarownym? Ja tu widzę emocjonalność i wrażliwość podmiotu, głębokie metafory, porównania, epitety. oto język Wertera.
etszked dnia 21.08.2014 07:31
Goethego nie cierpiałem jeszcze w szkole średniej więc za wiele nie mogę powiedzieć o Twoim wierszu. Może jest dobry a może nieudany ale zdam się na słowa z komentarzy poprzedników. Pozdrawiam serdecznie.
RokGemino dnia 21.08.2014 09:36
tekstu nie oceniam, nie moje postrzeganie. tylko tak mnie naszło po przeczytaniu, po jaka cholerę cofać się w ewolucji. Wszystko ma swój czas pod słońcem pierwsza połowa XX wieku powinna skutecznie wyleczyć ze łzawych złudzeń romantyzmu
abirecka dnia 21.08.2014 09:54
Wertera podsumował Tomasz Mann w swojej przenundnej powieści zatytułowanej "Lotta w Weimarze". Nigdy jej nie przeczytałam, bo zaraz nad nią zasypiałam :-)))...
Tomasz Kowalczyk dnia 21.08.2014 12:07
Za Mithotynem i częściowo abirecką.
"Fausta" w przekładzie Konopki nie czytaj, bo to najsłabsze tłumaczenie tego dzieła. Niestety, jest popularne ze względu na rymy.
Tomasz Kowalczyk dnia 21.08.2014 12:09
Ale "jestestwo transcendencji" jest niesamowite!!!
Jeszcze raz za Mithotynem!!!
abirecka dnia 21.08.2014 13:28
Czytałam rozmaite tłumaczenia "Fausta", wybrałam przekład Konopki, który translator (z)rymował podobnie do oryginału!
Przekład dosłownym nigdy nie będzie, co najwyżej podobnym, bardzo podobnym, ewentualnie już dziełem własnym na podstawie... (z wykładu Karla Dedeciusa w Instytucie Filologii Germańskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego, 22.02.1988).
Tomasz Kowalczyk dnia 21.08.2014 14:26
Tłumaczenie Konopki jest dla maluczkich, żeby prosto, łatwo i przyjemnie przeczytać lekturę. Ale żeby wniknąć w duszę Fausta, żeby zrozumieć problem, trzeba sięgnąć po inne tłumaczenia.
(Z wykładu Tomasza Kowalczyka, jakieś dwa lata temu)
abirecka dnia 21.08.2014 15:53
Dedecius a Kowalczyk? Pan wybaczy... ;)
A później był mój śp. Kolega-poeta: bodajże aktualnie ostatni translator "Fausta", śp. Prof.dr hab. Krzysztof Lipiński, który wobec Konopki nie był aż tak zasadniczy... ;). Autor nader obszernej syntezy o "Fauście", stypendysta Humboldta.
Zresztą po co przerzucać się naszymi poglądami? Ja wolę być tą maluczką, którą śp. Pan F. Nowina-Konopka niegdyś zaszczycił swoją uprzejmością, natomiast "Krzyś" Lipiński (nie zawsze łatwą) lecz jakże kreatywną przyjaźnią...
N. b. w rozszyfrowywaniu istoty "Fausta" pomagała Krzysiowi Jego druga żona, doskonała germanistka (bo rodowita Niemka) oraz tłumaczka - Sabina. Praktykująca protestantka zresztą, podobnie jak ewangelikiem był Jan Wolfgang von Goethe.
Tomasz Kowalczyk dnia 21.08.2014 16:32
Mnie kiedyś swoją uprzejmością zaszczycił Pan Bóg.
Co mi wtedy powiedział, tego nie przytoczę. Powiem tylko jedno: Tego by sobie Pani nie wyguglała :)
Sugeruję zakończyć Pani popisy, kto Panią zaszczycił i dlaczego, bo przyjdzie Moderator i zaszczyci nas oboje :):):)

Do następnego razu - na pewno taki będzie :)
abirecka dnia 21.08.2014 16:33
Mnie też :) Dlatego zdarza mi się być "jasnowidzącą". Oczywiście czasami, bo ja nie szamanka ;)
abirecka dnia 21.08.2014 17:59
Przeczytasłsm po raz kolejny posty Pana Kowalczyka. Przykro mi stwierdzić, ale to Pan Kowalczyk wywołał dyskusję o niższości tłumaczenia F.Nowiny-Konopki nad pozostałymi translacjami oraz to Pan Kowalczyk m. in. zdeprecjonował (na marginesie) zasługi Karla Dedeciusa.
Dlatego wpis typu:
"Sugeruję zakończyć Pani popisy, kto Panią zaszczycił i dlaczego, bo przyjdzie Moderator i zaszczyci nas oboje :):):)"

świadczy nie tyle o moich rzekomych "popisach", co o zwykłym tchórzostwie alias "odwracaniu kota ogonem" przez mojego Przedmówcę!


Exemplum? Par.:

"Tomasz Kowalczyk dnia 21.08.2014 14:26
Tłumaczenie Konopki jest dla maluczkich, żeby prosto, łatwo i przyjemnie przeczytać lekturę. Ale żeby wniknąć w duszę Fausta, żeby zrozumieć problem, trzeba sięgnąć po inne tłumaczenia.
(Z wykładu Tomasza Kowalczyka, jakieś dwa lata temu)"

Wyżej sygnowana na podobne dictum nigdy by sie nie poważyła!

Wobec niniejszego, kto w rzeczywistości tak "się popisuje"?
Tomasz Kowalczyk dnia 21.08.2014 18:40
Pani Birecka,

z pobłażliwością, a czasami wręcz z zażenowaniem, obserwuję, jak Pani przy okazji pisania komentarzy popisuje się wiedzą, którą gimnazjalista potrafi znaleźć w Internecie.
Dyskusja z Panią nie sprawia mi przyjemności, ponieważ bardzo łatwo Panią pokonać. Nie jest Pani partnerką do wymiany poglądów. Wiem, że nie zaimponuje mi Pani swoimi wpisami, które budzą politowanie.
Pani by się nie poważyła na dyskusję z nauczycielami akademickimi - proszę występować w roli studentki, która imponuje niektórym użytkownikom "poezji polskiej".
Gdyby Pani jeszcze pisała ciekawe wiersze...
Proszę mnie nie prowokować jak Jana Majowskiego.
Irena Kliche dnia 21.08.2014 18:45
A najlepiej to znac jezyki obce, przeczytalam Fausta w jezyku wieszcza.
To wielka uczta. A tekst, ktory rozpoczal dyskusje bardzo mnie zadziwil,
nie wiem po co i na co ..... i chyba nikt nie zaplakal. Autor zadal sobie jednak wiele trudu., za to sende ich schöne Grüsse aus Weimar!!!
abirecka dnia 21.08.2014 19:27
Ich auch, aber aus Wieliczka oder Magnum Sal, die J.W.von Goethe irgendwann besuchte... :-)
aleksanderulissestor dnia 21.08.2014 22:44
-:)))

nie tylko jako stylizacja dobry tekst
o samotności miałkości wobec stwórcy o znieczulicy i jeszcze o nieprzystosowaniu i postępowaniu wbrew rozumowi i wiedzy
napisany jak napisany porusza ważkie sprawy i całe to napuszenie jest na miejscu nie jest to ogłoszenie kupię smycz a tekst z przesłaniem
wbrew pozorom prosty komunikatywny a że zaangażowany to żadna ujma
pozdrawiam -:))))
Irena Kliche dnia 22.08.2014 09:13
amen
etszked dnia 23.08.2014 10:09
aleksanderulissestor
I znów zabłysnąłeś kunsztem i inteligencją, chwała Ci za to. Pozdrawiam serdecznie.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67061264 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005