|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Dwa cienie |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 29.09.2014 10:46
...tekst napisany językiem fiskusa z dowolnej deklaracji |
dnia 29.09.2014 18:22
Uprzejmie proszę moderatora o poprawkę: pierwsza zwrotka, ostatni wers - zamiast "dzienna" powinno być - "dzienne". Z góry dziękuję. |
dnia 29.09.2014 23:09
Poprawiłem.
Pozdrawiam. |
dnia 30.09.2014 10:41
Brak mi w tym tekście ciągłości, bo ten wiersz nie ma tematu. Gdyby wyciąć obojętnie którą zwrotkę nikt by tego nie zauważył.
Pozdrawiam |
dnia 30.09.2014 14:53
Jędrzeju, nie masz racji. Każda zwrotka jest powiązana z nasępną i poprzednią, występuje tu słowo wiązane, np. nieba skrawek. Nie będę Ci wszystkiego tłumaczyć, przeczytaj uważnie. A temat wiersza jest taki jak tytuł, a tytuł jest obrazem dwojga ludzi, bo czymże my jesteśmy, jak nie cieniem. Kiedy człowiek zgubi cień jest martwy i nawet najjaśniejsza świeca nie przywróci mu cienia. Dziękuję za przeczytanie wiersza. |
dnia 02.10.2014 05:48
Pięknie dziękuję tym co zechcieli poczytać moje odbicie w wierszu.
Mithotyn - dzięki za wymyślny sposób komentarza.
Jędrzej Kuzyn - dzięki za podzielenie się słowem. Dodam, że masz odrobinę racji, iż można którąś zwrotkę wyrzucić. Każda ze zwrotek jest częściowo odrębnym obrazem, ale delikatne ich połączenie tworzy ubogaconą treść wiersza, a także tło pejzażowe człowieczego istnienia. Tenże człowiek nie jest nieruchomy - włada, uzupełnia, wzmacnia, wgryza się, dekoruje, uśmiecha, marzy, odpływa i łączy z drugim człowiekiem.
Pozdrawiam wszystkich, którzy już zajrzeli do mojego wiersza oraz tych co dopiero zajrzą. |
dnia 02.10.2014 16:44
dla mnie cząstki: pierwsza, druga i ostatnia wystarczyłyby jako całość. Ale mogę nie mieć racji...Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 03.10.2014 09:31
Ewo Włodek, na pewno się nie mylisz i byłby to Twój wiersz. Natomiast ja w trzeciej zwrotce pokazuję, że mimo pochmurnego dnia, przy niewidocznym cieniu, on istnieje, jakby wgryziony. W dalszej, oddzielonej części skrawek nieba, nie wznieca cienia, jest jedynie nadzieją (zielone pąki), lecz człowiek, to nielot (fizycznie). Uśmiech przyziemny jest pocieszeniem. Uratować (z wielu stresowych sytuacji) może nas tylko spokój. Chociaż cień jest nadal wtopiony w chmurne klimaty, trzymając się marzeń możemy poruszać się po ziemskich, zagrożonych różnego rodzaju cieniem ścieżkach.
Dziękuję Ci za przeczytanie wiersza i sugestię zmiany jego treści. Pozdrawiam serdecznie. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech
|
|
|
|
|
|