wysyłam do siebie listy
z zapytaniem w sprawie życia
jasna cholera! chce się wyć
żadnej odpowiedzi
umieranie stwarza problemy
znikasz przecież pomału komórka po komórce
a wciąż rano zrywasz się z katafalku
żeby na nowo poobcinać włosy albo paznokcie
życie płynie fikcją
jak czerwone ciężkie wino
zalewa cię w trupa
do śmierci dobieram
proporcje węglowodanów i białek
ale w tym nie jestem już na bieżąco
jasna cholera! dla niepoznaki kroję cebulę
Dodane przez INTUNA
dnia 22.04.2015 08:05 ˇ
13 Komentarzy ·
642 Czytań ·
|