poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 06.07.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Co to jest poezja?
Limeryki
Bank wysokooprocento...
playlista- niezapomn...
Forma strony interne...
HAIKU
Poezja dla dzieci
FRASZKI
"Na początku było sł...
Czy to tu dzień dobr...
Ostatnio dodane Wiersze
Będzie cudnie
O pewnym marszałku
Mądrość
Sonet chiński
Ostatni seans przed ...
Metronom dla wtajemn...
Herbata z drugiego p...
dostałem dziś alert
Zakola
W oczach twoich
Wiersz - tytuł: kiedy znudzi im się siedzieć
Kiedy znudzi im się siedzieć



Tam, wykute przez mocarzy,
Zamysł, trwania i istnienia
Słońce, w głąb gdy rzuca promień
W equinoxie nasza ziemia.

Nie zwyczajni to bogowie
Moc i spokój od nich bije
Ileż trudu zadał człowiek
Że przez tysiąclecia żyje.

Wzrok przykuty, do wrót słońca.
Bramą do nich, stąd przenika
Tu dwukrotnie tylko w roku
Pojawia się i zaraz znika.

A na zewnątrz, jeszcze więksi
By ocalić od zniszczenia
Skarb ludzkości ten przenieśli
Aby przyszłe pokolenia.

Mogły, jeszcze to zobaczyć
Też, nasycić się widokiem
Pocięli je i przenieśli
Jak zabawki, wielkie bloki.

Kto odgrywa rolę główną
Oni, tylko obserwują
Wraz ze słońcem grają spektakl
Sami czegoś wyczekują ?


Bo nie słońce tutaj ważne
Ono tylko piłką małą
Budowniczy, to giganty
Co z nich dzisiaj pozostało ?

Źrenic wypalone kręgi
Ich kamienny wzrok przeszywa
Przeszłość, przyszłość, wieczność całą
Scena, żywym ogniem żywa..

Siedzą, w swym spokoju wiecznym
Majestacie nieniezakłóconym
Bo któż może ich poruszyć
Czyż, wiek słońca nieskończony.

Kto odgrywa rolę główną
Są świadkami szlaków dziennych
Turbulencji jego ruchów.
Czekają, aż znów się ściemni.

I w uporze wypatrują
Kiedy, jutro zacznie prażyć
Czem, groteską, kulką złotą
Na jarmarku ludzkich zdarzeń.

Lecz, nie słońce ani oni
W tym dramacie rolę grają
Bo bez ciebie, byś nie wiedział.
Wszyscy, też się zastanawiają.

Tylko zarys struktur naszych
Utrwalone ludzi kształty
Czy, ich wzrok, przeszyje kiedyś
Czyjś bardziej od nich uparty.

I zrozumie sens odwieczny
Przemijania, wciąż czekania
Odrodzenia w swej przemianie
Trwania aby znów powstania.
.............................................................
Solidarnie z wielkim kunsztem
By ocalić od zniszczenia
Wykonali cud robotę
Przenieśli, by ślad istnienia...
..............................................................
..............................................................
Może kiedyś w pył rozbite
Szaleńcem nad inne bogi
Jak w historii każdej mrocznej
Co świat rzucić chce pod nogi
..........................................................
W Abu Simbel, zamysł króla
Byś, zrozumiał świat szeroki
Gdzie olbrzymy siedzą sobie
I pamiętają tamte widoki

Przez dzisiejszych budowniczych
Przeniesione, ocalone
Po to, by nie spełznąć w prochu
Tak jak wszystko co minione

















Jagódka

Jadowitym swym sokiem trutki inne pokona
Niewiadoma, znienacka spustoszenia dokona
Źrenic czerń ci rozszerzy ślepym, wzrokiem wodzona
Piękna lecz nie z wyglądu atropa belladonna



Krzewinka

Kolorowa jagódka fioletem upstrzona
Tak niegroźna zbyt wielce kiedy rozcieńczona
Lecz zdradziecko znienacka spustoszenia dokona
Moc poczujesz jej szybko w głowie, stawach, ramionach.

I w szaleńczym swym szoku narkotycznym stuporze
Pragnął poznać byś jeszcze innych roślin własności
Lecz tajemna to wiedza nie każdemu dostępna
Może już innym razem, teraz czujesz nudności.

Jadem z soku swych jagód trucizn wiele pokona
Źrenic kręgi rozszerza, wzrokiem ślepym szalona
Powaliła bez czucia w dzbanie wina wkruszona utopiona
Mała psianka spod płotu atropa belladonna.





Dodane przez Tomasz Biazik dnia 15.05.2015 06:13 ˇ 2 Komentarzy · 449 Czytań · Drukuj
Komentarze
konto usunięte 80 dnia 15.05.2015 19:40
Wybacz korzystam z plaptopa, tekst nawet w połowie nie mieści mi się w matrycy, no ale zacięcie to masz pewno.
adaszewski dnia 16.05.2015 17:21
ja cię, ale długie, szkoda że takie ... o niczym
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 30
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

78008541 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005