| dnia 22.06.2015 12:18 Po prześwietnym początku liczyłem..., ale i tak mi się podoba wiersz. Oby tak dalej. Gdyby babcie nie wybrały właściwych dziadków nie byłoby niestety nas. Musimy to docenić, nie mielibyśmy nawet chwili.
 | 
| dnia 22.06.2015 14:35 Dla mnie trzecia część bo i nad takimy myślami warto zadumać by to co nieuniknione nas nie zaskoczyło
 | 
| dnia 22.06.2015 15:20 stara śpiewka
 | 
| dnia 22.06.2015 16:43 Ważny dla autorki.
 Czy koniecznie z inwersją?
 
 Pozdrawiam
 | 
| dnia 22.06.2015 17:51 Nikogo nie słuchaj! Wiersz cudowny!!!
 
 Serdecznie bardzo :)))
 | 
| dnia 22.06.2015 18:18 :) Coraz częściej w Twoich wierszach powroty i "podróże" w czasie.
 Pozdrowionka. Ola.
 | 
| dnia 22.06.2015 20:17 Babcia Julia może nie tylko z powodu honoru nie wyszła za Feliksa, bo czy Romeo może być rzeźnikiem? I czy jego wnuczka umiałaby pisać wiersze?
 Serdecznie pozdrawiam :)
 | 
| dnia 22.06.2015 20:31 dream - s - dzięki serdeczne za poczytanie i zauważenie bezcennych  następstw decyzji naszych przodków:)
 wsfilip -  nie codziennie nachodzą nas takie myśli ale rocznica śmierci skłania do refleksji nad ulotnością naszego ziemskiego bytowania, pozdrawiam:)
 adaszewski - wiem, że wszystko już było i forma i treść...ale dla mnie ...cóż rzec...ważne:)
 otulona - tak czuję więź z babcią, która zmarła 30 lat temu...może można, by w ciekawszej formie...ale tak "mi zagrało" , pozdrawiam serdecznie:)
 abirecka - dziękuję serdecznie, podniosłaś mnie na duchu, że i takie proste pisanie może komuś przypaść do serca:) Pozdrawiam ciepło:)
 Ola Cichy - dziękuję Olu, że zajrzałaś ...jakoś tak...chyba z wiekiem...teraźniejszość też bardzo lubię, pozdrawiam serdecznie:)
 | 
| dnia 22.06.2015 20:39 Irena Michalska - Irenko miła rozbawił mnie Twój wpis...ach rzeźnik to był bardzo konkretny fach... niestety babcia miała za mało mórg... :(  Dzięki ,że zajrzałaś, pozdrawiam serdecznie:)
 | 
| dnia 22.06.2015 22:26 Ładnie o babci. Mam taką samą swoja babcie Julę.
 Pozdrawiam
 | 
| dnia 23.06.2015 06:23 Jędrzej Kuzyn - dziękuję:)...jeszcze trwają w pamięci. Pozdrawiam serdecznie:)
 | 
| dnia 24.06.2015 07:20 Tak...Co zostawię dobrego, jakie konsekwencje dla czyjejś przyszłości mogą mieć moje decyzje...Przecież moje istnienie zawdzięczam...czyjejś niekonsekwencji...Pogmatwane, prawda? Wiersz to spowodował :-)
 Serdecznie pozdrawiam.
 | 
| dnia 24.06.2015 19:40 Krzysztof R Marciniak -o to mnie ucieszyłeś , że nasunął pewne myśli...:) Serdeczności:)))
 | 
| dnia 24.06.2015 20:16 Msz super :) nasza epoka podszyta naszych przodków wyborem, wyklęciem, wykrzyknięciem w wolność pomimo przeciwności...
 | 
| dnia 26.06.2015 06:47 Rosa - dziękuję, że zechciałaś tu zajrzeć i podzielić się swoim odczuciem:) Serdecznie pozdrawiam:)
 |