poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 26.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
GENEZA BUNTU
Od ust do ust...
walkwoman
taki spokój jest prz...
Wiersz - tytuł: Głowy drżące w pieśń złączone
Zbawienie ze złota.
Ukrzyżowano moje serce.
Propozycja wyzwolenia przyszła za późno.
Mimo to wpadłam w twoje ramiona
jak w wyczekiwane przestworza zieleni
o świcie w maju.
Pod niebem które wyplenia z mej pamięci rysy twarzy moich oprawców.
Mimo to wpadłam w twoje ramiona.
Głosu, które do mnie przemawiał, z piedestału
przypomnieć nie mogę.
Mgliści, niecali śnią się w odrętwieniu.
Nicość jawę zmiecie.
Mimo to wpadłam w twoje ramiona.
Próbuję dostrzec któreś z boskich znamion
w przekupach sumień wirujących nade mną.
Pytam rzeczywistość,
bo nikogo rzeczywistego tu nie ma.
Mimo to wpadłam w twoje ramiona.
Ścigają mnie, ale nie patrzę już za siebie.
Ściskam w dłoni lawendową polanę,
na którą następnie się udam.
Prawda o moich oprawcach
nie przywodzi mi na myśl goryczy,
raczej fizykę energii subtelnych,
mają prawo zachować milczenie,
bo wszystko co zrobimy do nas wróci.
Mimo to wpadłam w twoje ramiona.
Unicestwiam to, co istnieje.
Stwarzam intencję.
Wiruję jeszcze dzisiaj,
unoszę dłoń do góry i wiruję,
kiedy mi się nie udaje,
zamieniam się w atom wirujący wokół pustki.
Przebaczam was.

Umieram raz jeszcze śmiercią spoza świata.
Dodane przez Kira dnia 07.02.2016 18:09 ˇ 30 Komentarzy · 631 Czytań · Drukuj
Komentarze
Kira dnia 07.02.2016 18:17
.."I nie przygwożdżone są ręce moje do rąk ich wysupłanych stamtąd.." Tkaczyszyn- Dycki Eugeniusz :) :)
winyl dnia 07.02.2016 18:29
nie w moje gusta, lecz to nie znaczy, że zły ten utwór.
Kira dnia 07.02.2016 18:32
frogiszcze: Przyjęłam :) Pozdrawiam serdecznie.
silva dnia 07.02.2016 18:50
Intrygujące frazy, starczyłoby ich na kilka wierszy, przeczytałam z zaciekawieniem, ale wolałabym tekst podzielony jeśli nie na strofy, to na strofoidy, żeby łatwiej się odbierało. Pozdrawiam.
PaULA dnia 07.02.2016 19:00
Trochę mi przeszkadza nie tyle powtórzenie "twe ramiona" co słowo twe, może dałoby się go uniknąć. Wiersz ma uchwycony nastrój strachu, tragedii, bólu i cierpienia i to mi się podoba, oczywiście uchwycenie tego, a nie tragedia.
Pozdrawiam:)
Kira dnia 07.02.2016 19:17
silva: Bardzo dziękuję za uwagę o strofach i intrygujące frazy, z pewnością możnaby ułożyć z treści dwa wiersze, lecz ja lubię jak się dzieje i długie wiersze. Zastanawiałam się i taką formę zapisu ładnie wkomponował by się jeden z moich utworów, także strofy jeszcze tu będą. Dziękuję za intrygujące
Kira dnia 07.02.2016 19:18
PaULA: Aaa dziękuję za opinię :)
Kira dnia 07.02.2016 19:21
Drogi Moderatorze proszę o zmianę "twe" w wersie "wpadłam w twe ramiona" na
"twoje"

Dziękuję.
Milianna dnia 07.02.2016 19:26
Jak dla mnie to jest SUPER wiersz. Mimo to, wpadłam w twe ramiona - to jest najwazniejsze w tym wierszu i powtórzenie świetnie wzmacnia przekaz. Bolesny przekaz, ale jednocześnie piękny - bo jest przebaczenie.
Nie gniewaj się, msz nieco za dużo zaimków osobowych i wersyfikacja...
Do osobistego czytania, pozwoliłam sobie tak jak poniżej. Przepraszam. Chyba zostanę fanką Twoich wierszy:)

Zbawienie ze złota. Ukrzyżowano moje serce.
Propozycja wyzwolenia przyszła za późno.
Mimo to, wpadłam w twe ramiona
jak w wyczekiwane przestworza zieleni,
o świcie w maju.

Pod niebem, które wyplenia z pamięci
rysy twarzy moich oprawców.
Mimo to wpadłam w twe ramiona.
Głosu, który do mnie przemawiał, z piedestału
przypomnieć nie mogę.

Mgliści, niecali śnią się w odrętwieniu.
Nicość jawę zmiecie.
Mimo to, wpadłam w twe ramiona.
Próbuję dostrzec któreś z boskich znamion,
w przekupach sumień wirujących nade mną.
Pytam rzeczywistość. Nikogo rzeczywistego tu nie ma.

Mimo to wpadłam w twe ramiona.
Ścigają mnie, ale nie patrzę już za siebie.
Ściskam w dłoni lawendową polanę,
na którą następnie się udam.

Prawda o oprawcach nie przywodzi mi na myśl goryczy,
raczej fizykę energii subtelnych.
Mają prawo zachować milczenie,
bo wszystko co zrobimy do nas wróci.
Mimo to, wpadłam w twe ramiona.

Unicestwiam to, co istnieje. Stwarzam intencję.
Wiruję jeszcze, unoszę dłoń do góry i wiruję.
Kiedy mi się nie udaje, zamieniam się w atom
krążący wokół pustki.
Przebaczam was.

Umieram raz jeszcze. Śmiercią spoza świata.
Milianna dnia 07.02.2016 19:28
Świetny, jak cholera świetny!
Ni moze ze dwa, trzy wersy bym usunęła, gdyby był mój.
adaszewski dnia 07.02.2016 19:40
a jakby to wszystko powiedzieć normalie, jak człowiek człowiekowi?
Kira dnia 07.02.2016 19:47
Milianna: Nie gniewam się, skądże i zgadzam się, dzięki Twojej wersyfikacji nasiliła się zieleń na mojej łące, z tymi zaimkami osobowymi to jest tak, że pozwalają mi harmonizować, kompilować moje wiersze..ale, ale coś w tym jest, że piszę uczłowieczone wiersze, chciałabym inny czasem napisać. Nie masz co przepraszać, Jesteś wprost wymarzoną fanką ;) Pozdrawiam najserdeczniej :) :)
Kira dnia 07.02.2016 19:49
adaszewski: Cóż.. nie. A Tobie życzę powodzenia.
Mithotyn dnia 07.02.2016 19:55
...kiepska wersyfikacja - zaimków, jak w kaszy skwarek (również tych archaicznych) przy sztandarowym...

kiedy mi się nie udaje


no i nadczynnościowy ci on z przesytem spójników...

Głosu, które do mnie przemawiał, z piedestału


mam wątpliwości, czy faktycznie ma być tak (podkreślone)

w przekupach sumień wirujących nade mną


swoiste kuriozum

i...................tak dalej, i tak się znaczy; cienizna
Robert Furs dnia 07.02.2016 20:20
powiem tak: już Różewicz czy Wojaczek dostrzegli, że współczesny czytelnik
jest dość leniwy, lubi tekst chwytać wzrokiem. A i ja powiem, że w powodzi słów dość łatwo zgubić zamysł, :(
Irena Michalska dnia 07.02.2016 22:27
Podpaliłaś mnóstwo słów i emocji. Czego tu nie ma: zbawienie,
ukrzyżowanie, sen, rzeczywistość, nicość, fizyka energii subtelnych... Poruszasz się w tym wszystkim lekko, nieźle wodząc mnie na pasku, więc trochę się szarpię. Spodobały mi się te wersy:

Ścigają mnie, ale nie patrzę już za siebie.
Ściskam w dłoni lawendową polanę


Stwarzam intencję.
unoszę dłoń do góry i wiruję,
kiedy mi się nie udaje,
zamieniam się w atom wirujący wokół pustki.
Kira dnia 07.02.2016 22:45
Mithotyn: Wersyfikacja zaimków, spójniki- godzę się, najlepiej nie jest. Pracuję sumiennie, uczę się, poszerzam horyzonty. Twoją merytoryczną wypowiedź psuje "cienizna". Co jest kompletnym łgarstwem. Poniosło Cię drogi Mithotyn'ie, odniosłeś się jedynie do odosobnionej płaszczyzny utworu. Pozdrawiam.
Kira dnia 07.02.2016 22:49
Robert Furs: Bardzo mi przykro, że Pan zamysł, jak rozumiem, zagubił.
Kira dnia 07.02.2016 22:50
Irena Michalska: Bardzo dziękuję za Pani opinię.
Mithotyn dnia 07.02.2016 22:53
zastrzegam sobie prawo do mojej oceny tekstu, jako; "cienizna" i zdania póki co nie zmieniam i już raczej nie zmienię

a autorowi zaś życzę dystansu do tego co "pisze" - poza tym zahwytuf nie brakuje (jak widać)
Kira dnia 07.02.2016 23:11
Mithotyn: Okej. Rozumiem, że nie podoba się Panu też cały koncept, zatem warstwa znaczeniowa. Jestem jeszcze za młoda i zbyt długo czekałam z ujawnieniem twórczości tutaj, (albo właśnie z powodu opinii ludzi, którzy wypowiadali się w sprawie, na żywo, dużo wcześniej) by mieć Idealny dystans, ale zapewniam, że uwagi wszystkich, którzy dotąd wyrażali opinie odnotowałam skrzętnie, dosłownie, w punktach. Zatem dziękuję za uwagi. Pozdrawiam.
Niepoprawna optymistka dnia 08.02.2016 01:33
Mam podobne odczucie do silvy, z jednej strony ta wielowątkowość
intryguje, ale z drugiej myślę, że to trochę zbyt wiele jak na jeden wiersz. poza tym wolę, gdy są strofoidy. Pozdrawiam.
moderator2 dnia 08.02.2016 10:56
Na prośbę autorki w tekście zmieniono słowa twe na twoje
kurtad41 dnia 08.02.2016 17:56
W technice używane jest słowo "przedymensjonować"Potocznie natomiast "przesadzić". I to jest - moim zdaniem w tym utworze wykorzystane . I chyba szkoda.
kurtad41 dnia 08.02.2016 17:57
Autorkę z życzliwością pozdrawiam.
Kira dnia 08.02.2016 18:54
Niepoprawna optymistko, kurtad41: Pozdrawiam serdecznie.
Alfred dnia 08.02.2016 19:28
Oprawców drżyjcie głowy
po przejściu ekstazy
w obliczu gilotyny
uczuć nie mającej

W rzeczywistości znamion
ściskam tysiąc razy
wybaczam żeby znowu
spoglądać na słońce

Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 .
otulona dnia 08.02.2016 23:26
Fajną stroficzność podpowiedziała Ci Milianna.
Ktoś kiedyś powiedział mi, że poezja polega na skreślaniu słów.
Za dużo w tym wierszu słów i zaimków - twoje, moje , moich, mej, mi itd. Warto nad tym zapanować.
Proszę, popracuj nad wierszem i pokaż go nam jeszcze raz. Pozdrawiam.
Kira dnia 10.02.2016 18:40
Alfred:O, to, to ;) inspiracja w punkt.
otulona:Ten wiersz zostawię już w spokoju.O czymś(w moim życiu)świadczy.Napisłam ostatnio jeszcze kilka wierszy i te zaimki już w nich nie przysłaniają treści, którą bardzo szkoda, że tak mało osób wystarało się skomentować ;) Miliannie jestem ogromnie wdzięczna, stroficzność jak namalowana ;) do napisania ;)
Kira dnia 14.02.2016 17:31
Mithotyn'a rozczarowałam, ale pozostałam wierna sobie, ale to pięknie brzmi..prawda? Prawda.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 12
Użytkownicy Online: adaszewski

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67084419 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005