poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 07.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
Monodramy
FRASZKI
"Na początku było sł...
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Stanisław
Apel albo ćwiczenia ...
Dziecko we mgle
Rzecz o późnym darci...
Koło
Żywopis
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Jak to jest
Wiersz - tytuł: Krojenie marchewki wymaga zacięcia
swoistego rodzaju kompromis między
przypadkowością uzyskiwanego kształtu
a sileniem się na doskonałość
nie wpływa na smak zupy

kiedy rezultat postępowania według reguł
nie wychodzi poza staranność krzątaniny
to złudzeniem jest że cokolwiek zmieni
jedna kropla krwi

Dodane przez koma17 dnia 14.03.2016 00:09 ˇ 44 Komentarzy · 768 Czytań · Drukuj
Komentarze
abirecka dnia 14.03.2016 00:26
Prawda, można sobie nadkroić kawałek kciuka ;-)

:)))
Niepoprawna optymistka dnia 14.03.2016 00:59
Cóż nie każdemu jest dana doskonałość, ale z drugiej strony
może nie jest najważniejsze to czy złapie się króliczka, lecz
jego gonitwa, nawet jeśli się go nie złapie...
Co prawda, czasem może trzeba przestać się w tę grę bawić,
czy też obierać marchewki, wybór zależy od każdego z nas.

Dobry wiersz, krótki i pełen treści.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ola Cichy dnia 14.03.2016 01:40
Jak wszystkie kompromisy.:)
Pzdr.O.
adaszewski dnia 14.03.2016 06:42
jak ja lubię inteligentne wiersze!
Mithotyn dnia 14.03.2016 08:44
...no - tylko lyryka gdzieś poza garami
zyga66 dnia 14.03.2016 09:02
zrelaksowałem się, pozdrawiam, Zyga
Whitewolf dnia 14.03.2016 10:24
Ziemniaki krojone w sześciany tak samo smakować będą, a kropla krwi w barszczu czerwonym szczególnie, też nic nie zmieni. Podtekstu się doszukując, niestety Mithotynowi trochę racji przyznać muszę.

Pozdrawiam :)
Roman Rzucidło dnia 14.03.2016 10:57
świetny tytuł i bardzo pomysłowy wiersz; w codziennych czynnościach znaleźć pretekst do wypowiedzenia niecodziennej refleksji, to już jest poezja. Pozdrawiam
Mariola Kruszewska dnia 14.03.2016 12:06
Przedmówca zwrócił już na to uwagę, ale podkreślę - tytuł przyciąga, a wiersz potwierdza, że warto było zajrzeć. Lubię słowne zabawy znaczeniami i możliwość wyjścia z utworu poza jego dosłowną semantykę.
PaULA dnia 14.03.2016 12:33
Niby prosty temat, a jak ciekawie ujęty, tytuł dopełnia całość. Chociaż w zależności od tego, jak pokroimy warzywa, czy w talarki, kostkę, paski itp. to inaczej smakują. Pozdrawiam:)
koma17 dnia 14.03.2016 12:35
abirecka - oj tak, szczególnie, gdy podczas pracy ostrym narzędziem zamyśla się nad wierszem. Pozdrawiam
koma17 dnia 14.03.2016 12:37
Niepoprawna optymistka - ciekawie odebrałaś wiersz. Dziękuję za pochwałę. Pozdrawiam
koma17 dnia 14.03.2016 12:41
Ola Cichy - kompromisy są zmorą, ale dają chwile względnego spokoju. :-) Pozdrawiam
koma17 dnia 14.03.2016 12:43
adaszewski - jak ja lubię takie komentarze - sam miód na moje niepewne pióro. Pozdrawiam
koma17 dnia 14.03.2016 12:48
Mithotyn - zgadza się, wciąż więc szukam. Pozdrawiam
koma17 dnia 14.03.2016 12:49
zyga66 - to miło, po to też są przecież wiersze. Pozdrawiam
koma17 dnia 14.03.2016 12:58
Whitewolf - marchewka do zupy ma się tak, jak słowo do wiersza. Pozdrawiam
koma17 dnia 14.03.2016 13:06
Roman Rzucidło - bardzo dziękuję. To dla mnie cenna opinia, nie tylko ze względu na pochwałę, ale przede wszystkim przez to, że jest swoistym drogowskazem. Pozdrawiam
silva dnia 14.03.2016 13:10
Świetne, skoro jest Traktat o łuskaniu fasoli, to może być i filozoficzny wiersz o krojeniu marchewki. Pozdrawiam.
koma17 dnia 14.03.2016 13:12
Mariola Kruszewska - dziękuję Tobie za to samo, co przedmówcy. Z tytułami miewam problemy, nie wiem, czy wszystkich piszących dotyczy "tytułowa niepewność"? Pozdrawiam
koma17 dnia 14.03.2016 13:21
PaULA - dziękuję, przyznam, że tytuł był początkowo pierwszym wersem. Pozdrawiam
koma17 dnia 14.03.2016 13:24
silva - myślę, że można pisać o wszystkim, można i trzeba. Dziękuję i pozdrawiam
sibon dnia 14.03.2016 13:26
:))
Alfred dnia 14.03.2016 14:23
Miłe złego początki
rzekła marchew do grządki

kiedy na sok z marchwi
ochoty nabrali
wyrwali marchewkę
a grządkę skopali

Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 .
koma17 dnia 14.03.2016 14:56
sibon - dziękuję za uśmiech, pozdrawiam
koma17 dnia 14.03.2016 15:01
Alfred - :-)) przekornie zapytam, o czym byłby twój wierszyk, gdyby w tytule nie wystąpiła marchewka? (To taka cicha prowokacja, byś napisał jeszcze jeden równie fajny). Pozdrawiam
mgnienie dnia 14.03.2016 15:31
Za Silvą - miałam podobne skojarzenie, w prostych czynnościach odnaleźć filozoficzną refleksję - fajny koncept:) Pozdrawiam:)
Niepoprawna optymistka dnia 14.03.2016 16:54
Re: nie wiem czy ciekawie odebrałam, wiersz jest ciekawie napisany, to pewne, wiadomo, że zupa jest tutaj umowna podobnie jak marchewka, sądzę, że niektórzy starając się zrobić dobrą" zupę", mimo starań nie gotują dobrze, a innym może ona wyjść mimochodem,
rzecz może się mieć podobnie z innymi sprawami np z pisaniem,
choć jednak sądzę, że przypadkowość raczej jest tutaj rzadka, bo nawet talent nie daje gwarancji na dobrą "potrawę", ważniejsza jest praca, a tzw talent czy predyspozycje to tylko malutki przyczynek do tego by coś dobrze wyszło, tak myślę, Jedna kropla krwi podobnie jak np jedna dodatkowa kropka raczej niewiele zmieni,
a wiersz można odebrać na wiele sposobów i sądzę, że to jest jego atut. Pozdrawiam serdecznie:)
koma17 dnia 14.03.2016 17:34
mgnienie - dziękuję za docenienie pomysłu, bo przyznam się, że nie do końca mnie zadowalał w chwili umieszczania tutaj wiersza. :-) Pozdrawiam
koma17 dnia 14.03.2016 17:47
Niepoprawna optymistka - spodobały mi się w Twoim komentarzu słowa o gonieniu króliczka - stąd stwierdzenie, że ciekawie odebrałaś wiersz. Miło mi, że masz dla mojego wiersza i dla mnie tyle czasu, by pisać drugi obszerny, pozytywny komentarz. Bardzo dziękuję. :-) Z sympatią pozdrawiam.
Milianna dnia 14.03.2016 21:10
Smakuje najbardziej to, co porywa, co skrzydeł dodaje, no i latanie, w górę, wyżej:) I wszystko zalezy tez jak będziemy lecieć.
Oj, zeszłam z tematu:)) od krojenia do latania. Przepraszam, czasem przesadzam ze swoimi wyobrażeniami.

To jest ciekawe, w taki sposób zapisane myśli.
Mnie jednak nieco daleko, tzn. lubię innego rodzaju poezję.

Z tytułami też mam problemy.
a zresztą, o czym ja piszę, ze mnie żadna poetka:)))

Pozdrawiam najserdeczniej.
koma17 dnia 14.03.2016 21:54
Milianna - świetne Twoje przejście od krojenia do latania, masz rację, że smakuje najbardziej to, co porywa. Rozbudzenie ciekawości też jest porywające, szczególnie wierszem i to innego rodzaju, niż lubisz. :-)) Pozdrawiam . Dobranoc
zorianna dnia 14.03.2016 21:56
Teoretycznie, marchewkę można wrzucić w całości ;)) w zasadzie to przyprawy dopełniają smaku...
Podoba mi się. Taki uniwersalny
Alfred dnia 14.03.2016 22:10
A kiedy cię pragnień
dopadnie posucha
szatkując uczucia
zważaj na palucha

albo:

Bywa że tej prawdy
nie pojmuje głowa
że w jednej krwi kropli
sens życia się chowa

albo:

uczyła mama Ewkę
ostrożnie rżnij marchewkę

Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊  😉.
Niepoprawna optymistka dnia 14.03.2016 23:00
Cała przyjemność po mojej stronie, lubię wracać do wierszy, które mi się spodobały, nie zawsze piszę tam kilka komentarzy, ale lubię
czytać po raz n - ty. Serdecznie raz jeszcze i również z sympatią
pozdrawiam:)
koma17 dnia 15.03.2016 11:49
zorianna - racja, przyprawy, przyprawianie też mogło się znaleźć w wierszu. Dziękuję za podpowiedź i za komentarz. Pozdrawiam
koma17 dnia 15.03.2016 11:58
Alfredzie, bardzo dziękuję! Aż trzy wierszyki dla mnie! Jesteś super. Mam propozycję - aby się nie zagubiły między komentarzami, wstaw je (szczególnie druga jest rewelacyjna, pozostałe też świetne) jako swój tekst do komentowania innym. :-)
koma17 dnia 15.03.2016 12:13
Niepoprawna optymistka :-) też tak mam, że czytam wiele razy:-)
Aewaa dnia 15.03.2016 20:33
Alfredzie:)
benlach dnia 17.03.2016 08:59
największym plusem Twego wiersz jest chwila zatrzymania a nawet kontemplacji prostej czynności...mimo technicznego brzmienia....
Zenon Płaczek dnia 17.03.2016 20:19
Gratuluję pracowitości i efektów.
koma17 dnia 17.03.2016 20:43
Aewao - :)
koma17 dnia 17.03.2016 20:46
benlach - kiedy ręce mechanicznie wykonują jakąś monotonną czynność, można myśleć o wierszu. Dziękuję i pozdrawiam
koma17 dnia 17.03.2016 20:47
Zenon Płaczek - Dziękuję podwójnie ;-)) Pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67229521 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005