poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 20.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
Ostatnio dodane Wiersze
W kapsule
Kiedy jestem za oknem
do trzech razy.. ..s...
Zabawa
Metafora na ławce
Marzenie o niebie w ...
Co widziały i co sły...
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wiersz - tytuł: Temperament na blejtramie
Rumak przerażony wzbił się ponad ziemię
Z kłębem gęstej grzywy, z rozdętymi chrapy,
Z zezującym okiem świdrującym lękiem,
Na grzbiecie niewiastę niosąc całkiem nagą

Z falą złotych włosów, rozwianych na wietrze,
Która końską szyję trzyma, jakby marząc.
Czemu jedzie naga, czy ty to dostrzeżesz?
Może wnętrze ogniem grzeje, że aż parzy!

Ogier dęba staje w szale i wzburzeniu,
A przednie kończyny znak pytania kreślą.
Jęzor obnażony oraz końskie zęby -
Z powiększonym ślepiem dają mocny efekt.

Czy błędna, czy słuszna jest wersja odbiorcy?
Rzut spojrzenia starczy na śpiącą dziewczynę -
By widzieć bogactwo nawet we śnie żądzy,
Które są projekcją jej gorących zmysłów.

Dodane przez Niepoprawna optymistka dnia 14.07.2016 00:07 ˇ 30 Komentarzy · 1015 Czytań · Drukuj
Komentarze
silva dnia 14.07.2016 01:14
Widzę, że lubisz pisać ekfrazy i zagłębiać się w przeżycia postaci z płócien ( Krzyk Muncha). Szał Podkowińskiego to wymagające dzieło, zwróciłaś uwagę na rozszalałego ogiera i płonącą wewnętrznym ogniem dziewczynę. Brakuje mi dostrzeżenia kontrastu czerni i bieli symbolicznie ukazanych postaci i tła. Szkoda, że autor zniszczył to dzieło i zakończył życie samobójstwem... Pozdrawiam.
Kazimiera Szczykutowicz dnia 14.07.2016 07:49
We wspomnianym obrazie ja widzę namiętność, która unosi przyziemne życie i przyczynia się do jego trwania. Natomiast w wierszu jest wyłącznie wizja, brak wymiaru duchowości, opis.
Ryszard B dnia 14.07.2016 09:49
Szału nie ma!

Tak to opisali inni:
Tu do mnie! Tu do mnie!
Ruda chwyta mnie dziewczyna swymi dłońmi
I do końskiej grzywy wiąże
Szarpię grzywę r11; rumak rży!
Ona r11; co ci jest mój książę? r11;
Szepce mi...
Jacek Kaczmarski " Epitafium

P.s. Silva - odrestaurowany obraz przez Witolda Urbańskiego jest do oglądnięcia w Galerii Malarstwa w Krakowie
zdzislawis dnia 14.07.2016 11:12
Opis piękny. Pozdrawiam serdecznie.
Janusz dnia 14.07.2016 11:49
Dobrze sfotografowałaś słowem ten obraz. Jedynie razi mnie użycie wyrazu "goła". Chyba lepsze jest "naga", nawet jeśli jest to powtórzenie z 1 strofy.

Kiedy patrzę na dynamiczne obrazy czy zdjęcia, zawsze zastanawiam się, co było rprzedr1; i co będzie rpor1;. I tak też spojrzałem na Szał, starając się wyobrazić całość zdarzenia. Ponieważ obraz kojarzy mi się z mitologiczną opowieścią o porwaniu Europe przez Zeusa, w tym kierunku poszła moja wyobraźnia. Wyszło to tak:

Często bawiłaś się nago na nadmorskiej, pustej łące r11;
zbierałaś kwiaty, plotłaś wianki, kąpałaś się w słonych falach.
Aż pewnego razu wybiegł z lasu dorodny, kary rumak.

Podchodzisz do niego. Podziwiasz promieniujące dobrocią
rozumne, wielkie oczy, błyszczącą sierść i wspaniałą grzywę.
Głaszczesz atłasowy grzbiet, wyniosły jak morska fala.

A on przyklęknął przed tobą, zapraszając do przejażdżki.
Wskakujesz na niego, uchwyciwszy się mocno szyi.
Wtedy wstał i zaczął pędzić przez nadbrzeżne lasy i łąki.

Wreszcie jego bieg stał się tak szybki, że brakuje ci tchu.
Ale on gna jak szalony, coraz to szybciej i szybciej,
aż dociera do brzegu i skacze z wysoka w spienione fale.

Już zielona woda obmywa jego boki, a morska piana
skrapia ci czoło. Odpływa razem z tobą w morską dal,
aż znika bezpowrotnie w cieniu zachodzącego słońca.

A był to to młody, urodziwy Książę z bajki, który fortelem
postanowił cię zdobyć. Oczarowana jego miłością,
szybko zapomniałaś o osieroconych rodzicach i braciach.


PS. Przesłanie z tej historii jest takie: jeśli spotkasz dziewczyno
dorodnego rumaka, nie marnuj szansy r11; bo może to być zaczarowany
Książę z twojej bajki :-)
abirecka dnia 14.07.2016 12:47
Panie Januszu, do wiersza się nie ustosunkowuję, mimo że go [wiersz] przeczytałam :)

Proszę jednak - na przyszłość - już po wklejeniu na Forum swojej odpowiedzi dokonać pewnych korekt jej zapisu :) To znaczy wykreślić oraz na nowo wpisać takie znaki interpunkcyjne jak m. in. :
a) cudzysłowy - ",
b) średniki - ;
c) wielokropki - ...
d) dywizy oraz myślniki, czyli -
e) apostrofy - '

a dopiero później uruchomić przycisk "Dodaj komentarz" :)

Wtedy już nie będą straszyły te koszmarne "r11" albo im podobne "symbolki" :-)))
Janusz dnia 14.07.2016 12:54
Pani abirecka, dzięki i przepraszam za dyskomfort w czytaniu... Mea culpa, wiedziałem ale zapomniałem :(

Pozdrawiam
Niepoprawna optymistka dnia 14.07.2016 17:45
Bardzo dziękuję za wgląd -

silvie -

No cóż, pewnie masz rację silvo co do owego braku kontrastu
postaci, a co do zniszczenia obrazu,
to jak słusznie wspomniał Ryszard B. obraz został odrestaurowany przez Witolda Urbańskiego i można go obecnie podziwiać w Krakowie.

Co do samobójstwa, cóż mogło ono być wyrazem rozczarowania, tego, iż mimo ogromnego zainteresowania obrazem, przy towarzyszącej atmosferze skandalu i raczej przewadze dobrych recenzji, niż złych, niestety obraz nie mógł znaleźć nabywcy,
może też przyczynił się tutaj zły stan zdrowia malarza, który ponoć malował dzieło w chorobie, w ostatnich tygodniach pracy nad nim, ledwo podnosił się z łóżka, poza tym poświęcił mu kilka lat życia, jeśli liczyć początkowe szkice, a sama praca zajęła mu trzy miesiące, lecz szkice opracowywał przez kilka lat, przy redukowaniu niektórych motywów i zmianach kolorystycznych.

Zniszczenie też mogło być wynikiem ponoć podobieństwa do kobiety - E.Kotarbińskiej - niespełnionej miłości malarza, które to podobieństwo zarzucała mu rodzina owej pani, mimo innego koloru jej włosów.

Pozdrawiam.

Kazimierze Szczykutowicz -

Każdy może odbierać obraz po swojemu, ja też widzę namiętność na obrazie, a raczej powiedziałabym nawet erotyzm i jego żądzę, śmiem tak to odczytywać, a duchowość to kojarzy mi się z innym aspektem:))

No cóż może za słabo wyraziłam tę namiętność, choć są temu poświęcone wersy np -

"Może wnętrze ogniem grzeje, że aż parzy!"

"By widzieć bogactwo nawet we śnie żądzy
Które są projekcją jej gorących zmysłów".

Pozdrawiam.

Ryszardowi B -

Pewnie masz rację Ryszardzie, że szału nie ma,
ale pocieszam się, iż w sumie chyba u większości opisujących
ten obraz tego szału nie ma, pisząc go nie wiedziałam, iż sporo osób miało tę samą inspirację, później przeczytałam inne tego typu wiersze i też były dalekie od doskonałości, albo przegadane albo patetyczne, nawet Kaczmarski/ doskonały bard zresztą/
w Epitafium do Wysockiego w strofkach w których można doszukać odniesienia do Podkowińskiego też msz nie napisał nic szałowego w moim odczuciu:)
Cóż może się kiedyś pokuszę o napisanie lepszego na ten temat wiersza, albo po prostu pójdzie do kosza, a może naniosę jakieś w nim poprawki, jeszcze nie wiem, z pewnością obraz łatwym do przekazania nie jest, mój jest faktycznie zbyt opisowy, zdaję sobie z tego sprawę, ale mam doń lekki sentyment, ponieważ sporo się nad nim natrudziłam, by np nie był przegadanym tasiemcem, na początku wiersz był dłuższy, później go okroiłam, a poza tym wiem, że powinnam była się skupić bardziej na wrażeniu, świetle barwach itp, niż na części opisowej, z drugiej strony nie ma tutaj chaosu i spiętrzonych wątków, tak jak to się zdarza niektórym, opis jest jasny, a że może nie do końca udany, cóż, nie zawsze wszystko wyjdzie tak jakbyśmy chcieli, albo jakby chcieli tego inni:))
Dzięki za wstąpienie, w każdym razie. Pozdrawiam.

ZdzisławowiS

Dziękuję za nader pochlebną opinię, choć chyba na wyrost:)
Pozdrawiam serdecznie.

Januszowi -

Miło, że uważasz, że dobrze to sfotografowałam, choć
wiem, że wiersz faktycznie fotografią być nie powinien...
Co do użycia słowa goła, to fakt, iż nie chciałam
dublować słowa naga...
Może to i błąd...


No cóż, wiem, że niektórzy taki mają odczyt, iż jest to mit o Europie porwanej przez Zeusa, a postać kobiety była porównywana np do Wenus, dziękuję za pokuszenie się napisania własnej ciekawej wersji, której przesłanie bardzo mi się podoba:)
Pozdrawiam :)

P.abireckiej -

Dzięki za przeczytanie wiersza.

Wszystkim życzę miłego wieczoru i dziękuję za poświęcony czas pod powyższym tekstem:)
Milianna dnia 14.07.2016 18:26
bardzo dokładnie opisana sytuacja na obrazie
moze i za mało owej duchowości, ale emocje targające osobami na obrazie wydają sie ukazane jak należy:)

W ostatniej strofie nie odnosiłabym się do odbiorców.

Pozdrawiam serdecznie
Niepoprawna optymistka dnia 14.07.2016 18:37
Witaj Milianno -

Dzięki za podzielenie się Twoją opinią
nt mojego opisu obrazu, no cóż
może to był błąd z tym odniesieniem...

Pozdrawiam serdecznie :)
Wiktor Mazurkiewicz dnia 14.07.2016 20:17
Inspirująca Optymistko,
żałuję, że dałem się skusić i przeczytałem Twój dopisek uzasadniający - co było inspiracją do napisania wiersza.
Wg mnie zbyteczne, i to bardzo zbyteczne.
Osobiście skupiam się na treści wiersza bez jakichkolwiek podpowiedzi. To ja sam sobie interpretuję wiersz.
To ja stwarzam sobie wizję - co autor miał na myśli.
I każdy ma prawo do własnej interpretacji, a nie do zbiorowej.
A jeśli dojdę, że jest to utwór ekfrastyczny, to tym lepiej dla....?
wiersza...? A może dla czytacza:)
Ładnie oddałaś silne emocje tego podekscytowanego zwierzęcia:)
Podoba mi się bez uwag.
Dziękuję
i pozdrawiam serdecznie
kurtad41 dnia 14.07.2016 20:52
Gratuluję przywołania Użytkownikom emocji i odczuć estetycznych podczas oglądania pokrewnej potom sztuki z : kolorem i cieniem.
Jak oni, czyli poeci : słowem i wyobraźnią. Świadczy o tym rozmiar komentarzy pomieszczonych powyżej. A wydawać by się mogło, że o Podkowińskim i obrazie wszystko już....

Serdecznie pozdrawiam.
Niepoprawna optymistka dnia 14.07.2016 22:32
Dziękuję za komentarze -

Wiktorowi Mazurkiewiczowi -

No cóż w takim razie i ja też żałuję, że napisałam ten dopisek,
ale z drugiej strony to Czytelnik chyba ma prawo wiedzieć, iż
była to inspiracja, a poza tym ja i tak nie dałam tutaj nawet tytułu ani autora, nawet bałam się, że ktoś może mieć o to pretensje,
a nie o to, iż napisałam, że wiersz dotyczy obrazu.

Co do wizji, to przecież każdy może sobie ją dopasować pod wpływem swojego czytania, nikt mu jej na siłę nie narzuca,
nikt nie każe odbierać tak samo jak innym...
Dziękuję za to, że ponoć te emocje zwierzęcia są ładnie oddane,
miło gościć poza tym.

Pozdrawiam serdecznie, życząc dobrej nocy:)

kurtadowi41

Nie bardzo rozumiem co znaczy pokrewnej potom sztuki?...
Czy też miało być pokrewnej poetom, ot literówka się wkradła?...
Co do obrazu to wielu już pisało o nim, a z jakim skutkiem to można sobie poczytać w necie, chyba ni był on lepszy od mojego...
Pozdrawiam serdecznie, dobrej nocy życząc.
Niepoprawna optymistka dnia 14.07.2016 22:34
Errata* - nie był:)
veles dnia 14.07.2016 23:21
obrazu nie kojarzę, tekst przeczytałem 2 razy ;)
sibon dnia 14.07.2016 23:33
Przeczytałam z przyjemnością, chociaż goła trochę zgrzyta. Może obnażona ? ale wtedy cały wers do przeróbki, bo nie będzie 12. I tak mi się podoba. Podejmujesz trudne wyzwania, z dobrym skutkiem :)
Pozdrawiam
Niepoprawna optymistka dnia 14.07.2016 23:35
P.S

Pani abirecka

Sorry, to Janusz powinien podziękować,
bo to do niego przecież słowa skierowane były

Dobrej nocy życzę :)

Dziękuję velsie

za przeczytanie i to dwa razy:)
Co do obrazu wystarczy kliknąć
"Szał uniesień" W.Podkowiński w google
i z pewnością można obraz będzie
"wytropić" :)

Dobrej nocy życzę :)
Niepoprawna optymistka dnia 14.07.2016 23:38
Witaj sibon

Dzięki za wgląd,
miło, że się podoba,
no cóż może będzie naga,
a coś wymyślę w poprzedniej strofie,
ale to pewnie za czas jakiś:)

Pozdrawiam, dobrej nocy życząc:)
Niepoprawna optymistka dnia 14.07.2016 23:40
P.S Może być - na grzbiecie niewiastę niosąc bez ubrania :)
Janusz dnia 15.07.2016 00:06
Tak czy inaczej, zamień "gołą" na "nagą". Bo goła to jest laska, a niewiasta jest naga :) Różnica subtelna, ale wyczuwalna, nie sądzisz?

Pozdrawiam
Janusz dnia 15.07.2016 00:09
I jeszcze jedno - komu i za co mam dziękować, bo nie zrozumiałem :(
Niepoprawna optymistka dnia 15.07.2016 00:42
Witaj Januszu ponownie


Masz rację zmienię gołą na nagą, tylko zastanawiam się, czy w pierwszej strofie bez ubrania będzie dobrze brzmiało,
czy już lepsza powtórka nagości w obu strofach?

Pewnie napiszę do Pana Moderatora prosząc o zmianę,
ale to już raczej jutro wieczorem,
bo dziś muszę iść spać.

Co do podziękowań, to P.abirecka czytała nie mój wiersz,
tylko Twój, w każdym razie to nie ja powinnam jej dziękować,
za to, że czytała, a tak błędnie napisałam, iż dziękuję za czytanie
tak, jakby jej słowa do mnie były skierowane, a nie były...

Tak się składa, że od jakiegoś czasu się nie komunikujemy ze sobą,/ nie będę się w to wgłębiać, bo i po co?/ w każdym razie myślę, że jest to korzystne dla obu stron, to tyle wyjaśnień.

Pozdrawiam, dobrej nocy życzę.
Janusz dnia 15.07.2016 10:46
Mz "bez ubrania" nie brzmi najlepiej, już lepsza powtórka, tym bardziej, że nie występuje zbyt blisko siebie, Ewentualnie: "niewiastę niosąc rozebraną", a potem "naga".

Pozdrawiam
Milianna dnia 15.07.2016 19:45
Wiktor ma rację. Pomysl o tym.
Te dopiski są całkowicie zbyteczne.
bit24 dnia 15.07.2016 19:56
Lubię ten obraz...Fajnie, że stanowił dla Ciebie inspirację...Pozdrawiam serdecznie.
Niepoprawna optymistka dnia 15.07.2016 20:08
Re: Janusz -
Dziękuję za radę, chyba zostanę przy nagościach, w obu strofach, pozdrawiam serdecznie :)

Re: Milanna -

I tak i nie, na ogół się pisze, co było inspiracją, w końcu nie każdy interesuje się malarstwem, a tak chyba powinien mieć jakiś trop,
jedna osoba powie, że to źle, a inna ma za złe, gdy się go nie daje, zresztą ja tutaj nawet nie podałam ani autora ani nazwy obrazu...

Pozdrawiam.

Witaj kasandro

Też lubię ten obraz, pierwszy raz go widziałam w albumie,
nic nie piszesz o wierszu, zatem chyba się nie spodobał...
Pozdrawiam serdecznie.
bit24 dnia 15.07.2016 20:47
Hej, przepraszam, za bardzo jestem zmęczona:-) Podoba mi się pytanie retoryczne ładnie włączone w opis...Z tym "goła" też się zgodzę z poprzednikami - ale o tym Czytelnicy wspominali, faktycznie trudno z tego wybrnąć...Fajny tytuł... :-)Pozdrawiam
Niepoprawna optymistka dnia 16.07.2016 00:33
Dzięki za powrót kasandro, za moment poproszę P.Moderatora,
żeby nanieść poprawkę i może ta goła za jakiś czas zniknie:)
Pozdrawiam późną porą.
Dobrej nocy życząc:)
moderator4 dnia 17.07.2016 00:14
Na prośbę Autorki wyraz "goła" zastąpiłem "naga" oraz w okienku wierszowym usunąłem odautorskie wprowadzenie do powyższego utworu.

Pozdrawiam.
Niepoprawna optymistka dnia 17.07.2016 02:22
Dziękuję serdecznie Panu Moderatorowi za korektę,

Pozdrawiam serdecznie życząc miłej niedzieli:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67043756 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005