poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 18.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
Ostatnio dodane Wiersze
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wierßcz
eteryczny avatar
Reszta została w myś...
Anihilacja
Cichosza
Dafno! Ciebie nie c...
Szczegóły
Wiersz - tytuł: za ogrodzeniem
za ogrodzeniem


są chwile zastygłe w aromacie
jak herbata w sennym miasteczku
zatrzymany przy oknie kadr
zamarznięta fontanna i ich dwoje

zakładka pamięci mówi
późny maj

przez zamknięte oczy wślizguje się
przyjazna salamandra zieleni
fajerwerki amarantu różu mgły
za bramą wymarzonego ogrodu
o zapachu dzieciństwa

na scenę wchodzą piwonie
i tańczą z pochylonymi głowami
i pachną-och-jak-one-pachną

w czerni-i-w-bieli


emba
26 VI 2016
Dodane przez emba dnia 13.08.2016 22:08 ˇ 15 Komentarzy · 834 Czytań · Drukuj
Komentarze
Mithotyn dnia 13.08.2016 22:16
są chwile zastygłe w aromacie
jak herbata w sennym miasteczku
zatrzymany przy oknie kadr
zamarznięta fontanna i ich dwoje

zakładka pamięci mówi
późny maj

przez zamknięte oczy wślizguje się
przyjazna salamandra zieleni
fajerwerki amarantu różu mgły
za bramą wymarzonego ogrodu
o zapachu dzieciństwa

na scenę wchodzą piwonie
i tańczą z pochylonymi głowami
i pachną-och-jak-one-pachną

w czerni-i-w-bieli


tłustki do wymiany, z tytułu naciąganej liryki, która mnie do całości nier przekonuje - rzekłbym; zapchajdziury
silva dnia 13.08.2016 23:17
Podobają mi się kolory i aromaty, ładna dopełniaczówka salamandra zieleni. Nie rozumiem, dlaczego puenta kursywą i z dywizami, nie znam pierwowzoru. Pozdrawiam.
Niepoprawna optymistka dnia 14.08.2016 00:39
Też podoba mi się ta salamandra zieleni, a także
ostania cząstka wiersza, aż ten zapach piwonii można poczuć:)
Pozdrawiam serdecznie:)
złoty deszcz dnia 14.08.2016 00:45
Bardzo ładny, czytelny utwór. Salamandrę zamieniłbym tylko na wstęgę i o ile nie chodzi o prawdziwe fajerwerki, te też na coś innego, może obfitość...
RCN dnia 14.08.2016 03:28
Widzę, że zniesiono tu embargo na dopełniaczowe (gdzieniegdzie).
Grafomański tekst o dupie Maryny.
emba dnia 14.08.2016 05:26
Mithotyn - dziękuję za komentarz.
Dla kogo naciągana liryka dla tego naciągana. Każdy ma swoje liryczne spojrzenie i pociąg do liryki w pewnym stylu. Sedno komentarza jest w:
mnie do całości nie przekonuje
ponieważ nie musi przekonywać.
emba dnia 14.08.2016 05:34
silva - dziękuję za odwiedziny, za komentarz.
Czemu kursywa w puencie? Ponieważ jest to fragment, który chciałam oddzielić od całości i jako że wypowiadane są 'jednym tchem' stąd dywizy. Takie moje widzimisię albo piszemisię.
Cieszę się, że dopełniaczówka zasłużyła na uznanie.
Milianna dnia 14.08.2016 10:23
Dla mnie tylko to:

są chwile zastygłe w aromacie
jak herbata w sennym miasteczku
zatrzymany przy oknie kadr
zamarznięta fontanna i ich dwoje
Ooo dnia 14.08.2016 10:47
Nie byłbym pewien. czy zapach piwonii - późnym majem - idzie w parze z zamarzniętą fontanną, nawet na fotografii.
Magrygał dnia 14.08.2016 10:57
ładny kolaż. A
abirecka dnia 14.08.2016 22:26
Za Madrygałem :) Czuję autentyk!

Serdecznie :)))
emba dnia 15.08.2016 16:12
Niepoprawna optymistka - dziękuję za komentarz. Myślę, że samo słowo: piwonia przywołuje jej zapach - oczywiście u tych, którzy wiedzą że taki kwiat istnieje. ~ serdeczności ~
emba dnia 15.08.2016 16:21
złoty deszcz - dziękuję za czytanie. Piszesz o czytelności utworu i o to mi chodziło, żeby nie kamuflować. Mimo oczywistych metaforycznych woalek, myślę że można go odczytać tak 'po prostu', albo inaczej. Salamandra zostanie. Spróbuj poobserwować zieleń w słoneczny poranek, kiedy, przefiltrowane przez gałęzie drzew, światło pada na trawnik, czy grządkę z kwiatami, Piwonie - te, które hoduję - w pełnym rozkwicie przypominają fajerwerki. ~ serdeczności ~
Janusz dnia 15.08.2016 22:24
Mam tę samą wątpliwość, co Ooo Niezależnie od tego podoba mi się delikatny, liryczny klimat wiersza.

Pozdrawiam
emba dnia 10.09.2016 23:39
RCN - nie znam Maryny. Ale widocznie ty ją znasz i znasz niegrafomańskie teksty o jej ciele.
pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67028315 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005