poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 20.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
Ostatnio dodane Wiersze
W kapsule
Kiedy jestem za oknem
do trzech razy.. ..s...
Zabawa
Metafora na ławce
Marzenie o niebie w ...
Co widziały i co sły...
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wiersz - tytuł: cień
brzozowe drzewko umrze bo otworzyły się przed nim oczy
i weszło do środka na dłużej niż trwa widok podróżny
zapuściło korzeń

z miłości jest śmierć bez niej tylko poruszenia ziemi
i przechodzenie z wiosny w wiosnę sen w spichlerzu
warkot młyńskiego koła pył roztarty w dłoni

z miłości jest śmierć niepojęta szmalcownik przemytnik
złodziej któremu się płaci żeby życie schował pod ubraniem
i uciekł tam skąd dochodzą piktogramy sny ochrą pisane

z miłością jest śmierć przy łóżku nad ranem
Dodane przez sykomora dnia 26.08.2016 20:32 ˇ 16 Komentarzy · 1045 Czytań · Drukuj
Komentarze
winyl dnia 26.08.2016 20:51
Bez pierwszej strofy, ( nie za bardzo rozumiem ), jest co poczytać. skromnym zdaniem moim.
sykomora dnia 26.08.2016 20:56
rozumiem, ale to pierwsza strofa wiersz sprowadziła:)
Edyta Sorensen dnia 26.08.2016 20:57
To jest dobry wiersz, moje klimaty.
Rozumiem zamysł Autorki, ale odczytuję po swojemu.
Dla mnie brzoza nie umiera, to symbol niezniszczalności.
Trzecia strofa kojarzy mi się absolutnie z Tyrmandem i Złym.
Ostatni wers: nieunikniony.

Pozdrawiam:)
silva dnia 26.08.2016 20:58
Poruszające refleksje: z miłości/ -ą jest śmierć. Też wydaje mi się, że pierwsza strofa jest za mało powiązana z resztą wiersza. Pozdrawiam.
sykomora dnia 26.08.2016 21:14
Edyta Sorensen - z takich skojarzeń, to się można tylko cieszyć:) Co do brzozy - chciałam, może się nie udało, pokazać śmierć jako wstęp właśnie do niezniszczalnego:)

Silva - gdybym była Poetką pewną, że trzymam słowa na smyczy mocno, to pewnie bym powiedziała, że pierwsza jest przemyślana i powiązana, i na miejscu;) nie powiem, bo to kwestia obrazu przed oczami i historii, słabość dla widoku, z którego reszta słów się wzięła;)
lunatyk dnia 26.08.2016 21:17
Dobry wiersz - też zastanawia mnie pierwsza zwrotka - brzoza zapuściła korzenie i otworzyła oczy, więc umrze...Pozdrawiam
winyl dnia 26.08.2016 21:53
Ok. Rozumiem, czyli, całość świetna jest niewątpliwie gdy pierwszą strofę dla się zatrzymuję,
Janusz dnia 27.08.2016 11:05
Podpisuję się pod lunatykiem, tez mam wątpliwości co do pierwszej strofy.

Pozdrawiam
Mithotyn dnia 27.08.2016 11:32
od momentu pojawienia się czytałem wielokrotnie starając się wdrapać
pomiędzy wersy... tam, gdzie jest niewiele miejsca, za to składowe mają
swoją chronologię

...niezniszczalny jest tylko czas i "on" jako koda powyższego przechodzi przez kolejne "pory usankcjonowane" mijaniem... reszta: drzewo, człowiek, miłość, kamień, to karuzela nieustających do życia powołań i często
tragicznych zejść

właściwie powyższy sztych nawet nie domaga się interpretacji/rozbierania, bo to on rozbiera
Ooo dnia 27.08.2016 11:46
brzozowe drzewko
nie umrze
bo zapuściło korzeń
małgorzata sochoń dnia 27.08.2016 15:49
Są dwa widoki. Ten, który ukochujemy i zapuszcza w nas korzeń, oraz ten, który można nazwać tłem. Widok, który zostaje w nas na zawsze - na całe życie - zapuszcza w nas korzeń wtedy, kiedy nas zatrzymuje, przyciąga i z jakiegoś powodu już nie opuści. Przez całe życie. Ale życie kończy się śmiercią. Widok, który ukochaliśmy, który jest w nas, też umiera. Z nami. Umierając uśmiercamy nasze ukochanie. Nasze brzozowe drzewko, przed którym kiedyś otworzyły się nam oczy, a jego widok, ono całe - zapuściło w nas korzeń.
Miłość ocala, a ocalenie trwa do momentu śmierci ocalającego.
(Ratunkiem dla brzozowego drzewka jest... nie całym umrzeć:))

Nie wyobrażam sobie tego wiersza bez pierwszej strofy.

Piękny wiersz.
małgorzata sochoń dnia 27.08.2016 17:45
Pisząc: "Ratunkiem dla brzozowego drzewka jest... nie całym umrzeć" miałam na myśli, to, że brzozowe drzewko ocaleje, gdy przetrwa wiersz o nim, a więc... kawałek Ciebie, która go napisałaś.
Non omnis moriar.
joan dnia 27.08.2016 21:36
Brzozowe drzewko umrze, bo odkryło prawdę. Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam :)
abirecka dnia 28.08.2016 16:05
Koloru skucynitu, najgęstsza z gęstych esencja poezji :)

Z zachwytem :)))
Ola Cichy dnia 29.08.2016 07:09
Super.
Podoba się.
Pierwsza,mimo rodzimej brzozy, tchnie dla mnie metafizyką i filozofią Wschodu. "Zapuszczenie korzenia" ma swoje konsekwencje.

Pozdrawiam ciepło.Ola.
sykomora dnia 29.08.2016 23:47
Dzięki Wszystkim:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67044007 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005